Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krzys5633

jak powiedziec zonie o rozwodzie

Polecane posty

Gość krzys5633

Witam. Prosze o rade jak powiedziec ze chce rozwod? Jestesmy razem 7 lat i powiem ze juz nic do zony nie czuje zona raczej mnie kocha. Juz raz byl ten temat z zona obgadany jakies 4 lata temu dalismy sobie szanse lecz moje uczucia nie wrucily od tamtego czasu. Chce to zrobic z szaczunkiem do zony i siebie samego. Pozdrawiam Krzysiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioki
jeżeli już, to powiem Ci że jako kobieta chciałabym to usłyszeć normalnie, prosto w oczy a napewno nie z papierka lub od kogos. Skoro temat był poruszany a między wami nie jest najlepiej to muślę ze żona coś się domyśla. Kobiety nie są tempe i tę czują. Po prostu odwleka to w czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Nioka,powiem ze chcialem to zrobic to poczatkiem grudnia lecz ktos mi powiedzial tylko nie przed swietami i nowym rokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioki
jak z klasa no trzeba usiąśc pogadać jak dorosli ludzie i dojsc do porozumienia. kazdy chyba wolalby sie rozwiesc i od nowa zycie ulozyc niz tkwic w zwiazku bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioki
no to chyba musisz dorze grac ze sie nie domyslila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zona raczej sie domysla bo juz nie raz sie ugryzlem w jezyk w okresie swiatecznym,a ona o sobie juz sama mowi JESZCZE ZONA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie ukrywam ze gram ale ja sie zmienilem juz dawno wiec sie przyzwyczaila ze juz ja nie przytulam itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę nocna ekpia na posterunk
dokładnie, ona raczej to wie tylko póki nie ma ostatecznego ciosu to nic nie robi pomyśl, jak Ty byś chciał być potraktowany w odwrotnej sytuacji? na pewno chciałbyś czuć, że mimo, że ta osoba nie czuje już tego co czuła to wciąż darzy Cię szacunkiem, że umiecie porozmawiać, że sprawa rozwodowa może być wspólnie przeprowadzona sprawnie, nie musi być pasmem wywlekania brudów i myślę, że na gruncie neutralnym najlepiej, tak by osoba która odczuje potrzebę pobyć samej mogła to zrobić ale nie musiała z tego powodu uciekać z mieszkania i błąkać się gdzieś, albo by nie siedzieć w dwóch pokojach w mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioki
no to nie masz sie co martwic. glowa do gory a skoro nie macie dzieci to jeszcze lepiej. teraz aby wziąć sie i usiąśc razem i w spokoju ugadac wszytkie sprawy zeby zakonczyc jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioki
kurcze tak po za tym to sobie mysle czy naprawde moze wszystko sie wypalic po paru latach. czy to zalezy jak czlowiek sie zmienia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze majac ja 36lat zona 35,nie bedziemy sobie szkodzic choc kto wie. Jak zaaranzowac taka rozmowe nie wyskocze z takim tekstem o tak. Zrobic to w sylwestra ? tak sie nigdzie nie wybieramy czy poczekac i w nowy rok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioki
a może sylwester? skoro siedzicie razem w domu... kup dobre wino i powiedz ze musicie porozmawiac. A przy winie jezyki wam sie rozwiążą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę nocna ekpia na posterunk
zależy od Twojej żony, ja np. do dat nie przywiązuję uwagi, ale jednak sylwester dla wielu jest szczególny, choć skoro ona się domyśla to może z drugiej strony im szybciej tym lepiej musisz zastanowić się jak ją wyczuwasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nioki czy moze sie wypalic? moze ja w swoim zyciu kochalem tylko dwie kobiety swoja mame ktora byla dla mnie wszystkim (ale to milosc do matki) i pierwsza milosc ktora nigdy chyba nie umiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioki
skoro pierwsza milość nie umarła to czy słub był tylko z zauroczenia. czy z przypadku Bo nie wierzę żeby od dnia ślubu do cztery lata wstecz( bo mówiłeś ze to już wcześniej sie wypaliło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powiem ze nie kochalem,kochalem lecz nigdy az tak bardzo. Z drugiej strony to zona mi sie oswiadczyla az mi glupio to pisac ale tak bylo. Nie sadze by uczucie juz moglo nadejsc,zony nie bylo 2 miesiace pojechala do siostry i bylo mi to na reke chcialem sam sie przekonac czy chociarz zatesknie ale nic takiego nie nastapilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba znasz żonę na tyle, zęby wiedzieć jak zachować się z klasą? ktoś wyżej dal dobrą radę: pomyśl, jak Ty byś chciał być potraktowany - tylko pomyśl, weź po poprawkę na jej charakter i zasady i nie rób tego 31 czy 1 - trochę wyczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana_ciaglymi_odwiedzi
jestes gnijem obys zostal sam ze swoja mamusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli mam oszukiwac ze kocham jak tak nie jest? Mojej mamie daj spokoj nie zyje od 8 lat troche pomysl zanim napiszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób to.'
dzisiaj, porozmawiaj z nią i nie witajcie razem nowego roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej postawic
sprawy jasno i nie oszukiwac bo teraz to tylko przedłuzanie agonii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scfcsef
nioki kobiety nie sa tĘpe?? wlasnie udowodnilas ze są!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scfcsef
jak moze ci sie dominic ot tak sobie, szukasz wrazen u jakis nastolatek?? przeciez uczucie takc zy siak w malzenstwach po pewnym czasie sie zaciera i rpzychodzi szacunek, przyzywyczajenie.........dupek zafajdany z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×