Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Noworoczne postanowienia

Co Wam się udało w 2012 roku z czego jesteście zadowoleni ???

Polecane posty

Gość Noworoczne postanowienia

Mnie udała się córka, jestem z niej dumna. Bo jeśli o mnie chodzi to nic się nie udało. Pod każdym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znalazłam prace wkońcu
ale szybko okazało sie ze to nie praca moich marzen realia szybko dały o sobie znac poztanowienie na 2013 do cholery w końcu znalesc DOBRĄ prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie rok 2012 był bardzo łaskawy i wiele dobrych chwil mi przyniósł w prezencie:). Wszystko wywróciło się do góry nogami i weszło na właściwy tor. Ustabilizowałam swoją sytuację zawodową i jedno naaaaajważniejsze - w końcu znalazłam fajnego kandydata na męża:). Aż boję się pomyśleć i myślę ukradkiem, co przyniesie mi następny rok:). Życzę i Wam, żeby wszystko, co sobie zamarzycie, miało swoje spełnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksi pleksi
no . .mnie się udało polecieć do Portugalii marzyłam nie wierzyłam, byłam w Porto, piłam porto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wreszcie straciłam błonę
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja oceniam na 3. Nie był zły, nie był też taki dobry. Zrobiłam liczne kursy, w pracy super. 25 razy zrywałam z chłopakiem i się z nim schodziłam. A miesiąc temu uznaliśmy, że nie możemy żyć bez siebie i bierzemy ślub za pół roku po niecałym roku znajomości. Na wakacjach nie byłam nigdzie bo oczywiście pracowałam i byłam pokłócona. Ale przynajmniej zaoszczędziłam dużo kasy. Jak mi się wali życie uczuciowe to się poprawia życie finansowe bo rzucam się w wir obowiązków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie jak się wali to wszystko
i uczucia i finanse i tak było w 2012:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynnkaa
schudłam 25 kg (z 90 na 65), a przez długie lata sądziłam że zawsze zostanę gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale za to w 2013 obie te rzeczy mogą się poprawić ;) Musi być równowaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rok 2012 i dla mnie był łaskawy. Zadnych przykrych niespodzianek. Za to wyprowadziłam się z domu, znalazlam dobra pracę, zakonczylam toksyczny zwiazek. Mam czas na swoje zainteresowania. Znow czuje, ze zyje. Plan na rok nastepny? Przytyc kilka kilo, pojsc na studia magisterskie, moze z czasem kogos sobie znalezc. Najwazniejsze to miec jakies cele;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja pier.dole znowu te postan
a mi przytyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Only True Pani Wątroba
Rozstałam się z mężczyzną, który miał być ideałem :( poznaliśmy się w Sylwestra, rok temu :( i po paru miesiącach rozstanie. Awansowałam na kierownicze stanowisko :) Ukończyłam 3 sem. studia podyplomowe :) Zatem 2:1 dla mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksi pleksi
t0 był rok dobry rok z żalem dziś żegnam go... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×