Nie mam powodzenia, faceci mnie nie podrywają...

na portalach rzadko kto pisze, jestem atrakcyjna i co z tego? Brzydsze bez problemu kogos poznają...a mi nie wierzą ze to moje fotki, albo chcą seksu eh

To może przestań szukać na prtalach a zacznij w realu

mam podobnie :( niby koledzy mowia mi ze jestem super babka ale faceta nie moge znalezc

To sama wychodzi z rozmowa inicjatywa a nie stoisz jak kolek

ja nawet nie szukam bo i tak nie znajdę jak mam ochote na seks to sie umawiam i już

to co jest nie tak nie umiesz porozmawiać, zagadać, co kolwiek?

w moim przypadku akurat jest tak ze mam dosyc niska samoocene i boje sie zagadac

24kfae, nie wstyd ci sie tak puszczac jak zwierze? i to nie bo zwierzeta sie rozmnazaja

nie puszczam się robię to na co mam ochotę. Facet może a kobieta nie dobre hehehe

jaaaaaaaaaaaaaaa - ale dlaczego?

Facet taki tez gorszy od zwierzecia. Normalni ludzie maja dusze

w przeszlosci nie mialam zbyt duzego powodzenia i chyba jakas "trauma" pozostala

no to trudno. moja dusza umarła.

jaaaaaaaaaaaaaaaa - piszesz że w przeszłości. A w teraźniejszości?

mieście ? bywasz w większych skupiskach ludzi ? ja nie wiem, jak wy to robicie dziewczyny, ja jestem przeciętna a na powodzenie nie narzekam, codziennie widzę zainteresowane spojrzenia facetów, gdybym tylko przystanęła i zagadnęła byłaby z tego nowa znajomość a potem kto wie czy nie coś więcej, na każdej imprezie, wyjściu do pubu oblegają mnie faceci, wystarczy dać im przyzwolenie na dalszą znajomość, pewnie większość z nich chciałaby tylko seksu ale chętnych do rozmowy jest tak wielu, że nie wierzę, że wszyscy chcą się tylko bzykać, w ten sposób poznałam swojego faceta z którym mieszkam, nie maluje się bo nie lubię, chodzę w butach na płaskim obcasie bo nie znoszę szpilek, twarz mam przeciętną i w dodatku nosze okulary, bo nie mam cierpliwości do soczewek kontaktowych, ale wydaje mi się że mam dobry charakter i nie jestem nieśmiała, no i mieszkam w dużym mieście, nie mam problemów z nowymi znajomościami

niedawno zakonczyl sie moj dlugoletni zwiazek wiec w sumie nie rozgladalam sie za nikim ale wiem ze bylo paru zainteresowanych facetow

24kadr to,że kobietom podobają się mężczyźni ruchacze to nie znaczy, że nam się podobają takie kobiety

jaaaaaaaaaaa - widzisz czyli nie jest źle. A po takim związku czasem trzeba odpocząć , złapać oddech i dopiero ruszać dalej. Ale zgadam się z mieszkasz w dużym - trzeba umieć rozmawiać zarówno z facetami jak i z kobietami inaczej nic z tego.

faceci nie piszą zazwyczaj do bardzo ładnych bo takie są czesto zarozumiałe, chamskie. Po co tracic czas jak i tak da kosza?

mieszkam w duzym miescie. czesto wychodze na imprezy, do pubow. no i wlasnie moje poczucie wlasnej wartosci spadlo tez przez to ze facet zostawil mnie dla innej, podobno nie jest ona za ladna

pokhug - wcale nie twierdzę że takie kobiety sie podobają. Faceta też bym takiego nie chciała. Jestem sama i czasem mam ochotę na seks to się umawiam. Nie mam problemu w nawiązywaniu kontaktów więc z tego korzystam.

jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa - może daje mu coś czego ty nie dawałaś i nie mówię tu o seksie. Ciężko zrozumieć kobiety więc dlaczego z facetem miałoby być łatwo. A swojej samooceny nie obniżaj bo nie warto. I dlaczego piszesz że nie jest za ładna? Wg ciebie czy wg innych?

my tu gadu gadu, a autorke wcielo co sugeruje ze temat jest de la prowokasją tu diskusją

pewnie tak

Laska powiedz że chcesz seksu to ruchach cię że chce i nie będziesz sama przynajmniej przez chwile

przepraszam ale musialam na chwile "zejsc z kompa" moi znajomi go widzieli z nia i to byla ich opinia. niestety ciezko jakos sobie podwyzszyc samoocene

ja bym znajomym nie wierzyła do końca pewnie nie chcieli zrobić ci przykrości. zapomnij i tyle. to nie takie proste ale da sie zrobić.

akurat w tej sprawie wierze znajomym bo mina kolegi mowila sama za siebie... wiem ze powinnam sie odciac od tego ale nie umiem tak po prostu przekreslic tylu lat. i moze tez przez to jest problem zeby otworzyc sie na nowe znajomosci, moze faceci to widza

Ja mam podobnie :) Znajome mówią, że jestem całkiem ładna a tak naprawdę nikt się mną nie interesuje... Czasem patrzą na ulicy, ale skąd mam wiedzieć czy to nie dlatego, że paskudnie wyglądam? Nawet jak ktoś mi się podoba to do niego w życiu nie zagadam - mam wrażenie że mnie wyśmieje. Nawet nie myślę o pierwszym kroku, bo wiem że to się nie uda. Moje koleżanki twierdzą, że po prostu mam bardzo niską samoocenę i jestem zbyt nieśmiała, ale przecież nie widać tego na pierwszy rzut oka prawda? Więc to nie jest tak że z tego powodu nie mam powodzenia. Nie wiem co robić, przykro mi z tego powodu :( Nawet na sylwka nigdzie nie idę, bo wszędzie same pary...

ale nie otwieraj się odrazu. daj sobie trochę czasu. nie ma nic gorszego nic umawianie sie na siłę bo co ? Bo musisz pokazać? Daj spokój odpocznij .