Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość questionmark???????

o co facetowi chodzi???

Polecane posty

Gość questionmark???????

no wlasnie, jak w temacie. Jest tak: znamy sie już dlugo, jest to jednak znajomość z tzw przerywnikami, Jednakze przez caly czas mamy swoje telefony maile i adresy. Jakos tak widac ze zadne z nas nie moze ich usunac... No i znowu zadzwonil po 2 latach - ze zaluje, ze chcialby sie ze smna spotkac, ze podobaly mu sie noje to i tamto itp. No i dzwoni tak cyklicznie teraz od miesiaca, mowi do mnie mile rzeczy, mowi ze :"buduje napiecie" zeby jak sie spotkamy bylo super. Rozmawiamy o sprawach i powaznych i sosbistych i zartujemy sobie tez - generlanie fajnie sie nam rozmawai, On caly czas rzuca podtekstami , buduje napiecie" ze bedziemy robic to i tamto, ze jak to bedzie. I rozmawiamy przed swietami - jest super, dzwoni na drugo dzien - jest super. Potem pisze smsy. I koniec. Od 5 dni cisza. A jak ja dzwonie to nie odbiera. No a dzis sylwek, wiec generanie mnie olal. Tylko smutno mi po prostu, bo znowu dalam sie nabra na jego slowa: kochanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm123
Nic nie rozumiem z tego słowotoku, gość zadzwonił po 2 latach, gadaliście przez miesiąc przez telefon i zaczął do Ciebie kochanie mówić, bo nie łapię??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co by tu na[pisac
Rozumiem, ze jest Sylwester, ale darowalibyście sobie chodź dziś te marne prowokacje i to jeszcze niedopracowane. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość questionmark???????
no tak, bo kiedys cos bylo miedzy nami. I teraz po 2 latach znowu do mnie zadzwonil, ze zaluje, ze musiomy sie spotkac No i po ktorejs tam rozmowie zaczal tak do mnie mowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm123
questionmark??????? To sorki, ale naprawdę tak to napisałaś, ze nie ogarnąłem, rozumiem emocje;/ No nie wiem, trudno powiedzieć, nikt nie jest w Twojej sytuacji i nikt dobrze Ci nie doradzi. Ale przynajmniej byłaś już w jakimś związku i to plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość questionmark???????
mam ?????? w glowie, Bo nie rozumiem rozumowania faceta. po co ?? czemu mi to robi? bo jezeli by mu naprawde zalezalo to by do mnie rpzyjechal czy nie? czy faktycznie musi najperw 'zbudowac napiecie" ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×