Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fajna13

czy nie uwazacie ze pulchniejsze dziewczyny sa ladniejsze od kosciotrupow

Polecane posty

Gość Ja mam 50/170
Chcialabym byc pulchniejsza. Tzn miec tylek, cycki. Fajnie miec figure ale nawet moj facet mowi ze trzeba mnie podtuczyc zeby bulo za co zlapac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam 50/170
Niestety moja waga ani drgnie od lat. Raz mialam 64 w ciazy ale po kilku tygodniach po urodzeniu dziecka dalej to samooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamsprawe
Oddam z 5cm za darmo ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gertruda30
Wiosenna mama ładna z ciebie kobitka a dzieciaki słodkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja porzycze troche skory na miejsca gdzie mam blizny...;)na buźke i kolor wlosow nie narzekam... gdybym nie miala blizn, bylabym idealem ale idealow nie ma... blizny nigdy m nie przeszkadzaly... nigdy nikomu nie przeszkadzaly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie jestem ani
kościotrupem ani pulchną a bardziej gdzieś po środku czyli w sam raz (mam 166 cm wzrostu oraz 57 kg wagi). Kiedyś do jakiegos czasu po ciąży byłam pulchna (przytyłam w ciąży 28 kg) i bardzo źle się z tym czułam ale to moje zdanie i tak a nie inaczej siebie postrzegałam . Jako dziecko i nastolatka byłam właśnie takim kościotrupem przez co miałam kompleksy. Z moich obserwacji wynika że pulchniejsze kobiety są bardziej przyjazne, ciepłe i empatyczne niż te albo celowo wychudzone albo całkiem grube. Te pierwsze które celowo trzymają niską wagę są zazwyczaj przewrażliwione na swoim punkcie i pewnie ciężko by przeżyły każdy kolejny kilogram natomiast ta druga kategoria to kobiety któr chciałyby byc szczuplejsze ale z różnych powodów nie mogą więc nie pozostaje nic innego jak szydzić z tych pierwszych nazywając je kościotrupami. Żadna skrajność nie jest dobra dla psychiki człowieka. Mam dwie pulchne (nie grube) koleżanki i nie zamieniłaby je na żadne szczuplejsze bo tak kochanych i przyjaznych osób ze świeczką szukać ale to też pewnie kwestia charakteru więc nie ma co generalizować. Jeżeli autorka pyta jedynie o wygląd (tu bardziej cenne wypowiedzi panów) to powiem tak że jeżeli ktoś dobrze się czuje we własnej skórze, nie zapomina o wnętrzu i jest zadowolony to jest ok, obojętne czy chudy czy grubszy ale nie lubię kiedy ktoś z góry zakłada że jedno jest lepsze od drugiego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pulchniejsza dziewczyna
o ile stoi przy kościotrupie jest ładniejsza ;) ale....gdbyby postawić ją przy takiej w sam raz nie pewnie wybrałbym tą w sam raz a nie tą pulchniejszą, dalej, gdyby się przekonał że ta w sam raz jest głupia a ta pulchniejsza mądrzejsza i bardziej sexi to przymyślałbym sobie i wziął pulchniejszą i zagonił ją na aerobic :D. Pozdrawiam wszystkie pulchniejsze , miłe i sympatyczne kobietki . Teraz jeszcze was zaskoczę gdyż mam żonę która była pulchna i jak do rany przyłóż, teraz jest szczupła (dzięki mojej motywacji) i ma mnóstwo seksu w sobie ale zrobiła się zołzowata ;). Ciężkie to życie z babkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufgdg
to 159cm i 50kg ma byc pulchna? haha Ja mam 48kg 162cm i nosze rozmiar xs, ciagle tez slysze od innych ze jestem za chuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racja. mnie się nie podobają ani za szczupli faceci ani chude kobiety. sama naleze do szczupłych (no może nie teraz w 8 mym miesiacu ciazy :P ) ale jak patrzę np na Anję Rubik to rzygac mi się chce :o a juz taka Liszowska nawet bardziej mi sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to jest tak, że każdemu podoba się co innego. Ja np. bardzo lubię chudych facetów. Tak wogóle to temat beznadziejny. Kościotrupy i pulchne? Pulchne i bardzo szczułpłe, nie obrażając nikogo. Albo grubasy i kościotrupy. Ktoś ma duże kompleksy widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabdeeeeeeeeeee
Ja mam 1,56 i waze 52 kg. wygladam bardzo dobrze. w szkole sredniej wazylam 45 kg-bylam strasznie chuda wtedy. Wiec to zalezy od budowy i ogolnego wrazenia, skoro pisza tu dziewczyny majace 1,70 i wazace mniej ode mnie, ktore wygladaja normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech to i ja sie odezwe
mam 172 cm i waze 73kg i uwaga wyglądam zajebiscie :D mój mąż jest zachwycony i ja tez sie dobrze czuje, w ogóle większosć rodziny i koleżanki mnie komplementują bo mam mocną budowę ciała i prawie zero tłuszczu, tylko mięśnie i ładnie zarysowane rysy ciała ;) cycek spory, nogi szczuple i długie a do tego zgrabne :D noszę rozmiar 38, większość ciuchów w rozm M choć zdarzają się i S-ki :D co jak co ale moim zdaniem liczy się twarz, cera, włosy, ogólny styl ubierania się no i przede wszystkim dobre samopoczucie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenna - faktycznie wyglądasz super :) Ja jestem pulchna, nosze 38 mam 158 i ważę między 61 a 63kg (dobowe wahania - ale ja choruje i jestem ciągle na lekach) w zalezności co założe wyglądam całkiem ok, albo niestety jak pączuś, i nadziei na schudnięcie nie ma, bo ćwiczyć nie mogę, a dieta nie pomaga przy sterydach...nawet dietetyk mi nie pomógł :( więc staram się dobrze ubierać i ciągle uśmiechać - póki co na Męza działa i to bardzo :) ale jeszcze kiedyś będę miała te swoje 52....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarno-pomaranczowa
niektore z was opowiadaja dziwne rzeczy-np.Octavia,ze jej kolezanka ma 180,a wazy mniej niz ona-czyli ponizej 50kg.I do tego dobrze wyglada.I jak was tu czytac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo tak na prawdę liczy się proporcjonalność sylwetki, a nie waga. Co z tego, że dziewczyna jest szczupła jak ma np. duże ramiona, a brak bioder i tali:/ Albo dużą pupę i wąskie ramiona. Można byc grubym albo chudym o ile są fajne proporcje ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej było zostać lesbą
zauwazylam ze kobietom podobaja sie pulchniejsze kobiety z ladną twarzą, wlosami, zadbane, natomiast dla facetow nawet najladniejsza kobieta z lekka nadwaga przegrywa z kosciotrupem o wyciagnietej twarzy, faceci maja inny gust po prostu ma byc BMI 15 le z cyckami i doopą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×