Boje sie wasze dzieci fajerwerkow?

j.w

nasze dzieci spia i maja w dupie fajerwerki

Nie. U mnie w domu slabo slychac, ale za to widac z oddali. Juz zreszta skonczyli odpalac (maly budzet imprezowy w tym roku).

Śpią twardo

Moja śpi od 19 i nic jej fajerwerki nie ruszyły

W domu nie ,bo chętnie patrzył przez okno,ale poszliśmy postrzelać na boisko to zaczął płakać że chce do domu ,że się boi ,gdzie tata bo nie widział go w ciemnościach ,to szybko wróciliśmy do domu .O północy nawet nie drgnął tak twardo spał a u nas głośno bo to samo centrum . Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku 2013.

Moja przespała twardo :) Ma 7 mies, to jej pierwszy sylwester i trochę się baliśmy, że się obudzi, wystraszy, ale nic jej nie ruszyło na szczęście:)

Nie! syn ma 5 lat i obudziłam go o 23:45 patrzyliśmy na fajerwerki ok 00:40 poszliśmy spać mąż wrócił o 1:30 i siedziałam z nim do 4

ma 2,5 roku strzelają od tygodnia tuż pod naszym blokiem do tej pory nie było problemu z samodzielnym spaniem łóżku, od tygodnia śpi z nami, bo płacze sylwestra na szczęście spędzaliśmy z dala od tego huku :o

z MOJA 4 LATKA POSZLISMY popatrzec na dwor ale byla taka wystarszona. wrocilismy do domu. corka sie pyta. mama czy bedzie jeszcze strzelac. ja mowie ze dopiero za rok ale ja nie chce.

U nas strzelają już odkąd się ściemni i wtedy patrzyli przez okna a o północy jak zaczęli walić na całego to dzieciaki miały w głębokim poważaniu huki i spały jak zabite.

Mój to już duży chłopak ( 7 lat). Co roku walą u nas na potęgę a on śpi jak zabity.

to wasze dzieci chcodza normalnie spac w sylwestra?

Moje są w takim wieku, że zjadają kolację i idą normalnie spać. Zresztą myślę, że jeszcze kilka lat tak będzie. Nie wiem czy słyszałyście o tym wypadku gdzie 5 letnia dziewczynka zginęła. Wiem, że wypadki się zdarzają tylko jak dla mnie to nie wiem co takie dziecko robiło na dworze.

moja w zeszlym roku tez spala miala 3 latka. ale w tym roku posiedziala z nami. potanczylismy- corka bardzo zadowolona.

Moja corka bardzo boi sie petard w zeszlym roku miala 2,5 roku pod jej oknem wyszczelila petarda bardzo sie wystraszyla plakala, cala sie trzesla. W tym roku rozpamietywala tamto wydarzenie na wszeliki wypadek dalam jej nurofen na lepszy sen i watke do uszu na szczescie przespala cala noc a duzo bylo fajerwerkow u nas .

Moje dziecko nigdy nie bało się fajerwerków, a czasami, kiedy były niedaleko to nawet oglądał razem z nami. Z resztą sami czasami odpalamy te od www.pol-expance.pl/