Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tomasz Andrzejewski

Znajoma chce ode mnie pieniędzy na swoje dziecko. Twierdzi, że jej się należą

Polecane posty

Gość Tomasz Andrzejewski

To bardzo dziwna sytuacja. Od razu mówię, że dziecko nie jest moje i z nią nie spałem. Kiedyś zalecałem się do niej, ale ona wybrała innego. Zostaliśmy więc przyjaciółmi. Po jakimś czasie ona rozeszła się ze swoim facetem i zaczęła łazić na różne podejrzane imprezy. W końcu zaszła w ciążę. Chciała pójść na policję zgłosić gwałt, a potem usunąć dziecko, ale ja odwiodłem ją od tego. Teraz ona grozi, że jeśli nie będę pomagał jej finansowo to pozwie mnie o alimenty za to, że nie pozwoliłem jej dokonać aborcji. Pytam się czy ma do tego prawo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny idz juz zobacz czy
cie nie ma w pokoju obok :O nie tomaszu, nic nie moze ci zrobic, aborcja jest u nas nielegalna, i zaden sad nie zasadzi od ciebie alimentow bo kolezanka urodzila dziecko, badz powazny 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfffffd
Ty sobie jaja robisz, prawda? :D Jesli nie, to informuję,że alimenty płaci tylko ojciec dziecka, a nie obcy facet. Po drugie - aborcja jest w polsce nielegalna i kobieta nie może cie pozwać za zaniechanie działania przestępczego. To raczej ona miałaby kłopoty, gdyby z czymś takim zglosiła sie na policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja Typ niespokojny
A może mówiłeś jej żeby tego nie robiła bo jej pomożesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfffffd
Jesli jest frajerem, to płaci, romantyku od siedmiu boleści. Obecnie sa badania genetyczne, owszem, kosztuja, ale sąd je uwzglednia. Tu nawet tego problemu nie ma, bo ta kobieta nie usiluje go wrobić w ojcostwo. Usiłuje go wrobić w cos, co prawnie jest niemożliwe. :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i to jest nauczka, żeby nie utrzymywać kontaktu z takimi kobietami. Nie chciala Cie, to trzeba bylo ja wykasowac ze swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz Andrzejewski
Możliwe, ja już nie pamiętam co mówiłem. Coś że jakoś to będzie i że wspólnymi siłami damy radę, ale miałem na myśli rodzinę i całe grono znajomych, a nie tylko siebie. Mówiłem to przy jej rodzicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzeba zachowywać się dojrzale
i po męsku, ta kobieta potrzebuje Twojej pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzeba zachowywać się dojrzale
a ten niby szantaż to desperacka walka o dobrą przyszłość dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Niezłe prowo. A jak nie, to kolejny przykład dzisiejszego świata. Mamy tu puszczalską cwaniare, ruchacza co sie pobawil i frajera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dxfcf
Typowe u polek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodatek do prova
i ja jeszcze dodam, ze nie istotne czy jej roszczenia są zasadne, ona przyszła właśnie do Ciebie, więc traktuje Cię w jakiś szczególny sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako szczególnego osła
go traktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadeklarowałeś..
-Możliwe, ja już nie pamiętam co mówiłem. Coś że jakoś to będzie i że wspólnymi siłami damy radę... sam napisałeś, więc albo masz jaja i jesteś mężczyzną albo spadaj... jak jesteś gnojek, to po co mąciłeś jej w głowie? co z tego że to nie twoje dziecko? złożyłeś deklarację, możesz szukać wykrętu, na kafe go znajdziesz i poparcie również, ale w lustrze już zawsze będziesz w swoich oczach widział kłamcę i tchórza. nie ma znaczenia co ci tu poradzą, taka prawda, trzeba było nie obiecywać, facet dotrzymuje słowa, gówniarz nie ... więc pytanie- kim jesteś? Dziewczyna ma rację, i nie pi..ol o jej moralności - widziały gały kiedy deklarowały? czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mógł ją namówić żeby
nie przerywała ale nie musiał deklarować pomocy w wychowniu.mógł nie mówic damy rade współnymi siłami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha13
no to niech znajoma złoży pozew do sądu o alimenty - zobaczymy jaki zapadnie wyrok - a skład sędziowski pospada ze stołków ze śmiechu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po coe toghyu
kolejny smród prowokacji!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo kumam
co ona od Ciebie oczekuje, ale... skoro to nie twoje dziecko, nie masz żadnych obowiązków... skoro jednak obiecałeś jakąś pomoc koleżance to pomóż w sposób w jaki możesz - pomoc w opiece nad dzieckiem, w remoncie mieszkania, załatwieniu jakichś spraw... Pieniędzy bym nie dała, nie daj się doić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaproponuj jej okno zycia
zyciawtedy sie odczepi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka z Niemiec
ie przerywała ale nie musiał deklarować pomocy w wychowniu.mógł nie mówic damy rade współnymi siłami XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Jak sformułował zdanie przed miesiącami, już nie dojdziemy. ja też znalazłam się swego czasu w podobnej sytuacji, byłam z chłopakiem, ale na wieść o ciąży zdezerterował. Pomógł mi sąsiad, chociaż nigdy nie łączyły i nie łączą nas stosunki seksualne zrobił dla mnie więcej niż mogłam oczekiwać. Rodzina wstydziła się panny z dzieckiem, nie miałam pracy , a po macierzyńskim środków do życia. Nie dał mi grosza, ale zadbał abym mogła na siebie i córkę zarobić. Luksusów nie mam, ale wiodę teraz spokojne życie i nie martwię się czy do kolejnej wypłaty mi nie zabraknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×