Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lisamonalisa

pomocy, jestem załamana i brak mi chęci na cokolwiek. Przeczytaj.

Polecane posty

Gość lisamonalisa

A więc postaram się jak najkrócej przedstawić cały obraz sytuacji. W październiku na urodzinach koleżanki pocałowałam się z dziewczyną, która mi się bardzo podobała. Dodam, że jestem biseksualna. Jednak ona po pocałunku mnie olała. Nie chciała rozmawiać, ani nic. W szkole chodziłam załamana, nie potrafiłam sie na nią popatrzeć. Jakieś miesiąc potem znalazłam chłopaka. Jednak czułam, że nie mogę mu dać nic od siebie. Kiedy w szkole widziałam JĄ, moje uczucia wracały. Na wigili klasowej, 21 grudnia tego roku ona poprosiła mnie o rozmowę. powiedziała, że strasznie żałuje, że mnie wtedy olała i spytała,czy możemy zacząć jeszcze raz. Jeszcze w ten sam dzień zerwałam z chłopakiem. Ona mi obiecała, że jej się tym razem nic nie odwidzi. Do wczoraj... Na sylwestrze na samym początku bylo tak sobie, nawet nie rozmawialysmy..a siedziałysmy obok siebie. Piłysmy i mialysmy taki dobry humor no i trzymalam ją za noge tak jakby i oan tak niesmialo,delikatnie zlapala mnie za reke i pozniej ja ja wzielam za reke i tak siedzialysmy. Pozniej oparlam o nia glowe i patrzylam jak bardzso jest piekna ;((( no i dalam jejbuzi w policzek, ona probowala chyba tajniaczyc zeby nikt nie widzial, ale ja to mialam w dupie i znow jej dalam buzi no i ona mowi zebysmy wyszly no i wyszlysmy tam na dtakie odludzie na polu i zaczelysmy sie calowac. Wrocilysmy do lokalu ,ja na chwilę gdzieś poszłam potem wracam do niej i i ona tak jakby zaczela mnie odpychac, wgl nie chciala ze mna rozmawiac... no i ja na poczatku sie odsunelam, mysle nie to nie i potem marta mi kazala z nia pogadac,to wzielam ja na pole i ona powiedziala,ze jej sie dalej taka dziewczyna podoba, ja sie na nia wydarlam,bo powiedziala mi,ze to koniec niby juz i chcialam ja pocalowac i ona mnie odsunela, ja powiedzialam ze jutro o tym pogadamy zebysmy dzis byly razem no i sie zgodzila i sie zaczelysmy calowac...wrocilysmy do lkokalu, wzielam ja za reke i musialam jej reke zacisnac,bo ona mnie wgl nie trzymala, ,bylam taka zalamana i zla w jednym,ze nie mogę...no i znow sie zaczela odsuwac...Później znów chciałam z nią wyjść pogadac, zaczynam rozmowe, a ona do mnie,że przylizała się z dwoma dziewczynami. podkulilam leb i wrocilam do lokalu, przysiegam, mialam ochote tak nawrzeszczec na nia,ale nie potrafilam.. Nie potrafie byc na nia zla..dziś zostawiłam jej wiadomość na fejsie, a ona tak jakby dała mi do zrozumienia, że nic z tego nie będzie, bo podoba jej się ktoś inny.NO I CALY DZIEN beznadziejny, OGLADAM LESBIJSKIE FILMY I WYJE NON STOP, WGL NEI WYCHODZE Z LOZKA, NIE MOGE ZE ZOBACZE JA JUTRO W SZKOLE CHCIALABYM JEJ TO WSZYSTKO WYKRZYCZEC W TWARZ....ALE NO...NIE POTRAFIE..ZA BARDZO MI NA NIEJ ZALEZY..drugi raz dostalam kosza czuje sie fatalnie ja sie tak dla niej poswiecilam zerwalam z chłopakiem i w zamian dostałam takie coś. POMOCY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisamonalisa
nie podawaj się za mnie,oblechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaAndzia
może kup walerianę i nią łono swe pochlap , przyciąga koty, będziesz miała rozkosz jako singielka z kotkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska2112
Jak dla mnie cos abstrakcyjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisamonalisa
i chyba mi pozostanie rozkosz z kotkiem niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×