Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rarytaska2000

nie radze sobie po rozstaniu

Polecane posty

Gość Rarytaska2000

Rozstaliśmy się przed świętami po długim związku, zostawił mnie, zapewnił mi tym chyba najgorsze do tej pory święta. Brak znajomych, bliskiej osoby brak jego, przez ten okres w domu myslałam że ze świruje, a on w najlepsze po imprezach teraz lata co ze sobą razdko sie wybieraliśmy na imprezy. Nie moge tego znieść ze bawi się beze mnie, pewnie z innymi dziewczynami, a na dodatek spierdzielił mi święta. Mieszane uczucia żal że sama nie miąłam z kim pójść odreagowac wszystkiego i mu nosa przytrzeć, a z drugiej strony tak tęsknię że nie moge znieść ze on już za innymi sie ogląda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28 lat
ja co roku sam spędzam święta ( tzn. z rodzicami)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rarytaska2000
to nie jest wcale pocieszające:) a sylwester? ale bi brakowało strasznie jego, a chociaz się napić w miłym towarzystwie, poszaleć nie myśleć że tylko on tak może. mam taki mętlik nienawiść, złość, miłość, rozpacz, żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghgjj
i co nikt nie pomoże? nikt nie opierdzieli, nie wesprze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×