Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlena_

Gdy ojciec dziecka jest obcokrajowcem

Polecane posty

Gość DO: Katastrofffa
Moja koleżanka ma obywatelstwo polskie i niemieckie, więc jak widać można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quoip
Katastrofa: Nie rozumiem problemu bo co za problem z tym oryginalnym aktem urodzenia?Nie mozesz sobie uzyskac paru? Czy w kraju w ktorym twoje dziecko sie urodzilo wydaja tylko jeden egzemplarz?? Ja taki akt moge uzyskac w miare potrzeb :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja przyjaciolka urodzila 2 dzieci poza granicami kraju a w PL zarejestrowala na podstawie tu wydanych aktow urodzenia , bez zbednych tlumaczen, i odrazu poprosila o nadanie numeru pesel, trwalo to wszystko razem ok 4 miesiace i juz skladala papiery na paszporty. Gladko jej to wszystko poszlo, zadnego zabierania oryginalow aktow itp. A USC to w Pl we Wroclawiu zalatwiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quoip
u mnie tez gladko.Umiejscowienie zagranicznegoaktu urodzenia-doslownie pare dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna nie z tej ziemi
no mnie też w usc powiedziano że to łatwa i szybka procedura..i że dziecko może mieć 2 obywatelstwa, polska to dopuszcza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quoip
zagraniczny akt urodzenia biora -przynajmniej ode mnie wzieli--razem z jego tlumaczeniem przez tlumacza przysieglego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofffa
quoip :tam gdzie moje dziecko sie urodzilo wydaja tylko jeden oryginalny i pelny akt urodzenia.skroconych i odpisow moge miec na peczki.P prostu nie widze powodu dlaczego mialabym oddawac oryginal po to zeby dostac swistek papieru w jezyku polskim ,mowiacy ,ze moje dziecko urodzilo sie np na sycylii.Co do podwojnego obywatelstwa w Polsce tak zostalam poinformowana w moim USC.Fajnie ,ze wam poszlo gladko bo ja nawet zeby zmienic nawisko swoje po slubie musialam jezdzic 44 razy razy z milionem papierow i tlumaczen :( Nie bralam slubu w polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quoip
katastrofa. Mozesz sie dopytac o ten odpis zagranicznego aktu urodzenia. Trudno mi uwierzyc ze odpis nie wystarcza :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofffa
bylam 2 razy ,chcialam dac odpis albo kopie oryginalu to babsko zaczelo sie smiac i powiedziala mi ,ze takie swistki to moge sobie w swojej szufladzie trzymac.ona musi miec oryginal.jak mi sie nie podoba to moge nie rejestrowac.za jakis czas sprobuje jeszcze raz.Moze tamta gwiazda pojdzie na emeryture albo bedzie na chorobowym ,szybciej to drugie bo na emeryture w Polsce dlugo trzeba pracowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna nie z tej ziemi
to normalne że bierze się wypis z aktu urodzenia..co innego można mieć? to na serio pracownik, który się myli..ja na wypisie już ożeniłam mojego męża ze mną w polsce (to znaczy na wypisie jego aktu urodzenia, i to skróconym), i też wypis teraz chcą do rejestracji dziecka.... poszukaj szefa tej babki i pogadaj...jakie to miasto????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna nie z tej ziemi
a tak w ogóle to co znaczy oryginał? Urodzenia są wpisane do księgi urodzeń w urzędzie gminy i ten papier to po prostu potem wypis z tych akt..całą księgę masz jej przytaszczyć????? najlepiej to zrobić przez ambasadę w takim razie, ominiesz niekompetentnego pracownika..my tak samo mieliśmy z aktem małżeństwa, facet we włoszech ciągle kręcil nosem na nasz akt małżeństwa, to przesłaliśmy go do warszawy do ambasady włoch i oni potwierdzili bezpośrednio urzędowi włoskiemu że mogą nas zarejestrować jako małżeństwo.usługa w pełni bezpłatna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofffa
Nie mam polskich liter wiec glopio bedzie wygladac ;) miasto Lodz.mnie tez cos nie pasuje z tym oryginalem bo jak potrzebowalam do slubu papiery to tez mi serwowali odpisy od oryginalu i wtedy to nie przyszkadzalo w niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blizniaki nie maja Polskich imion, urodzily sie we Wloszech i tam mieszkaly sporo lat.Dzieci są dwujezyczne z tego powodu ze od urodzenia w dwoch jezykach komunikowalismy sie .Dwa obywatelstwa mają.Mlodsze dwie corki juz maja tylko PL obywatelstwo,ale takze zdwa jezyki znają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie mam stalego nicka
Mam dziecko z Farerem pochodzacym z Wysp Owczych. Jesli chodzi o zwiazek to mozna powiedziec, ze po 5 latach jest juz w porzadku, ale pierwsze 3 byly trudne (i nie chodzi tu nawet o roznice kulturowe, co o rozbieznosc charakterow - panie pozostajace w wieloletnich zwiazkach ze skorpionami moga sie tu tylko domyslac o co chodzi). Teraz jest juz dobrze, mozna powiedziec, ze sie dotarlismy i stanowimy dzis dostc zgrany tandem. Dziecko ma farerskie imiona (zeby sie nie gryzly z nazwiskiem, bo zadnego uniwersalnego, ktore by nam sie podobalo nie znalezlismy), ale krotkie i proste w wymowie, niesprawiajace problemu Polakom, ani nikomu innemu gdziekolwiek nie jesteśmy. Tak, dziecko jest wielojezyczne. Ja mowie do dziecka tylko po Polsku, a ojciec po farersku naprzemiennie z dialektem dunskim (tzw. farerskim dunskim). Dziecko posiada podwojne obywatelstwo. Wolalabym nie zamieszczac imion dziecka na publicznym forum. Ja nie mowie w zadnym z jezykow ojca dziecka, chodziaz jestem w stanie zrozumiec sporo z jezyka pisanego (jezyki skandynawskie sa do siebie bardzo podobne), ale gorzej z językiem mowionym, z ktorego rozumiem tylko nieliczne i glownie dunskie wyrazenia i zwroty (bo brzmia podobnie jak szwedzkie i norweskie), natomiast farerski to dla mnie troche kosmos (jest bardziej jak islandzki, czyli wyzszy level). Moze za kolejna dekade bede mogla zablysnac, ale poki co jest jak jest. Ze soba rozmiawiamy po angielsku, ale i po polsku, bo moj partner studiowal w Polsce i sporo sie juz osluchal z jezykiem i nawet kurs zrobil. Przepraszam za bledy jesli sie gdzies trafily (nie pisze ze swojego laptopa i nie mam w nim spell checka dla polskiego tekstu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh te głupiutkie kafeterianki
moj maz jest francuzem,mieskzmay we Francji,dziecko tez urodzone we Francji,ma obywatelstwo francuskie,moze kiedys przy okazji pobytu w PL zrobie polskie papiery ale jakoś mi nie zależy? mówimy do synka w 3 językach-polskim,francuskim i bretońskim;) bo maż tak naprawdę jest bretończykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zima zla
jaki problem z pl obywatelstwem, co Wy opowiadacie. w polsce jest tzw prawo krwi czyli dziecko jest polakiem po matce, trzeba je tylko zrejestrowac. do tego potrzeba aktu urodzenia z kraju gdzie sie urodzilo (bo inaczej na jakiej podstawie zarejestruja nowego obywatela?) tlumaczenia aktu oczywiscie i stalego zameldowania zeby nadac pesel. jak rejestrowalam corke to podalaom adres zameldowania moich mieszkajacych w polsce rodzicow. to kosztuje malo dla kogos mieszkajacego za granica wiec nie traccie odwagi a dziecku moze sie podwojne obywatelstwo kiedys baaaardzo przydac. gorzej jak sie nie ma adresu w polsce na ktorym zameldowac dziecko , wtedy jest to bardziej skomplikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofffa
zima zla : to ,ze moje dziecko jest Polka bo ja nia jestem to ja wiem ale nie ma teoretycznie zadnych praw w polsce bo nie ma nr.pesel.Tak jak napisalas ,trzeba tylko zarejestrowac a to nie zawsze jest proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaksjkajkas
ToksycznaKobita Twój facet jest Włochem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaksjkajkas
ToksycznaKobita - czyli masz ojca Włocha? To pewnie wychowywałaś się we Włoszech... fajnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nr pesel to w PL nawet i moj maz ma, wiec pesel wcale nie jest rownoznacznyz obywatelstwem. Poza tym nie kazdy ma szczescie trafic na milych ikompetentnych urzednikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj syn ma uniwersalne imie, pisownia taka sama po pl i po ang. a nawet po hiszpansku. Syn mowi po polsku, po angielsku i rozumie po hiszpansku ( ale mowi tylko kilka slowek, mam nadzieje ze nadrobi). Najlepiej posluguje sie jezykiem angielskim. ze mna rozmawia po polsku ale czesto brakuje mu slow :( dodatkowo zaczal sie teraz wyklocac ze ja rozumiem po angielsku i probuje mowic do mnie uparcie po angielsku. ale damy rade ;) Obywatelstwo ma amerykanskie, nie rejestrowalam go w pl urzedach ale mysle ze bede musiala o tym za jakis czas pomyslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona albanczyka 29
Mój maz jest Albanczykiem, mieszkamy w UK, mala ma 2 lata, rozumie w 3 językach, mowi tylko pojedyncze słowa , jej imię brzmi tak samo w 3 językach, także tu problemu nie ma, co do urody to coreczka robi. Polsce furorę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wifey
Kluska ja tez jestem z USA! :) Pojecia nie mialam, ze zaglada tu jeszcze ktos z tych stron? Skad klikasz? :) U mnie wyglada to tak, ze dzieci maja tylko amerykanskie obywatelstwo i dodatkowe polskie paszporty wyrobione w ambasadzie. To na razie tyle. Wszystkie maja amerykanskie imiona i nazwisko. W sumie to i tak nikt pewnie z tego forum nigdzie mnie nie spotka, tak wiec mysle sobie, ze co tam, moge zaspokoic ciekawosc autorki i je tutaj podac: Deyan, India, Talmage, Samson i Keave. Wiem, ze dla wielu osob na tym forum to nader liczna gromada, ale nie tu gdzie mieszkamy, poza tym maz wywodzi sie z rodziny przynalezacej LDS, jak i praktycznie dominujaca czesc populacji calej okolicy, dlatego wielodzietnosc jest tu na porzadku dziennym. Ja mowilam do dzieci po Polsku dopoki siedzialam w domu jako SAHM, ale w tej chwili pomagam mezowi prowadzic interes, ktory rozkreca i troszeczke ten ich polski zaniedbalam. Wybieraja angielski bo im latwiej. Ja tez rozmawiam z mezem po angielsku. Starsze dzieci maja w szkole hiszpanski, ale nie ten europejski hiszpanski tylko latynoski, a raczej konkretnie meksykanski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wifey
do LDS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wifey ja klikam ze stanu ny. Tutaj jest wiecej osob z us bo juz nie raz pisalam z takimi osobami. Tyle ze zaden topik na dluzej sie nie utrzymal. A Ty skad klikasz? U mnie raczej dominuja rodziny z mniejsza iloscia dzieci, 2,3 ale sa i takie ktote maja 4. Ja mam narazie jedno i zastanawiam sie nad drugim :) jak sie zdecyduje to po drugim fabryka zamknieta ;) jakos nie mam az takiej cierpliwosci do dzieci chociaz mam znajomych ktorzy maja piatke i u nich w domu jest zawsze gwarno i wesolo :) Pozdrawiam i zmykam po syna do przedszkola. A moj nie ma hiszpanskiego w szkole. Dopiero od wrzesnia pojdzie do kindergarden. Ale moja tesciowa mowi po hiszpansku tylko ze na poczatku upierala sie ze nie bedzie mowic do malego po hiszpansku bo mu sie pomoesza. Nic do niej nie docieralo, dopiero jak zobaczyla jak syn majac 2 i pol roku nawija po polsku z moja mama to chyba pozazdroscila i zaczela mowic do noego po hiszpansku. W efekcie syn wszysko rozumie ale mowi tylko kilka slow ( nie zapeszajac w ostatnich tygodniach zaczal laczyc po dwa wyrazy razem). Tutaj hiszpanski drugi jezyk wiec mam nadzieje ze zalapie bo w sumie to na plus dla niego na przyszlosc. Zmykam narazie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzej
wytlumacz mi prosze ten hiszpanski meksykanski-bo nauczyciel z tego kraju'!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wifey
Klania sie Ogden! :) Twoj syn pewnie bedzie mial hiszpanski w szkole, takze nijak go to nie ominie, chyba ze w polnocnych stanach dzieciaki ucza sie francuskiego zamiast hiszpanskiego, co jest rownie prawdopodobne. Tu gdzie jestesmy, blizej poludnia, dominuje hiszpanski ze wzgledu na sasiedztwo granicy z Meksykiem i zatrzesienie imigrantow legitymujacych sie tamtejszym pochodzeniem, choc nie tylko. Do osoby, ktora pytala o hiszpanski: jest roznica mieszy europejska i latynoska odmiana hiszpanskiego. Roznia sie slownictwem i akcentem. A dlaczego meksykanski? Bo najwiecej imigrantow w USA pochodzi z Meksyku i jest to od wielu lat dominujaca grupa. Na opakowaniach wszelkich produktow sa dwujezyczne informacje: po angielsku i hiszpansku, tak jak np. w Kanadzie sa po angielsku i francusku, albo w Belgii po francusku i niderlandzku. Nauczyciel nie koniecznie musi byc z pochodzenia Meksykaninem, lub innym latynosem, ale czesto sie to zdarza. Rownie dobrze moze byc nauczycielem angielskiego, matematyki i innego przedmiotu, bo jest ich tu ogolnie bardzo duzo od wielu pokolen. Latynosi to druga co do wielkosci grupa etniczna w naszej okolicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wifey
Oczywiscie w sensie dominujaca grupa imigrantow, a nie odsetek calkowitej populacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wifey to daleko do siebie mamy. :) jaka pogoda w Utah? Nie dowiadywalam sie jakie jezyki maja w szkole ale wiem ze moj maz mogl wybrac jakis inny ale wybral hiszpanski ( cwaniak bo hiszpanski juz znal od tesciowej, ale wiem ze teraz zaluje). W sumie musze zadzwonic do szkoly bo po pierwszym stycznia kazali dzwonic dlatego ze od ostatniego tyg stycznia ruszaja juz spotkania z rodzicami i dziecmi ktore we wrzesniu beda szly do kindergarden. Wiec przy okazji podpytam o takie rzeczy. W jakim wieku masz dzieci Wifey? Moj w lutym skonczy 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×