Co rozumiecie pod pojeciem "bad boy" ?

nie dowiecie się kto to bad boy ,bo na kafrterii bad boy nie pisze,ale za to nice guy tak.spekulujecie ,że bad b. to taki czy owaki .bad boy to to taki faect za którym stoisz i patrzysz na ulicy z otwarą buzią co co się nie zdarza,czujez od niego magnetyzm.przystojny i inteligentny,wie jak zachowac się kazdej sytuacji,wybawi cię z opresji,szybko poderwie a jak porzuci to zrobi to tak szybko i tak cwanie ,że jeszcze bedziesz mu wdzieczna,to facet o ktorym będziesz wspominac długie lata z westchnieniem ach... to ktos ,kto naprawi ci kran i stanie w twojej obronie przed amstafet spuszczonym ze smyczny na osiedłu ,to ktos który zwinnie obróci wszystko w zart ,gdy na przyjeciu wypijesz za dużo i zaczniesz się ośmieszac ,to ktos kto weznie cię na ręce jak skręcisz kostke i odwiezie do domu ,nie jest naterczywy ,nie musi bo wie ,że ty bedziesz zabiegac o kolejne spotkanie...

bzdury ja sam niosłem żonę na rękach jak skręciła kostkę a nie jestem badboyem badboy nawet autostradą jeździ pasem pod prąd, bo to świat ma się dostosowywac do niego a nie on do świata

jak badboya zatrzymuje policja to on się nie zatrzymuje tylko jedzie dalej a policja go ściga ktoś kto nie siedział choćby nawet przez noc na dołku na komendzie nie jest badboyem ja nie siedziałem choć raz mało brakowało jak jechałem po pijaku jak byłem młody i głupi na szczęście policjant był wujkiem kumpla i mi się upiekło

no i przez tego wujka kumpla byłem prawiczkiem do 27 roku życia, ale z drugiej strony nie mam wyroku za jazdę po pijaku taki los nice guy'a