Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co rozumiecie pod pojeciem

Co rozumiecie pod pojeciem "bad boy" ?

Polecane posty

Gość ADrianna Zwana
oj chłopczyki, żal mi was :) ja wam powiem, czemu kobiety tak lgną do "bad boyów" ano dlatego, że posiadają szerech cec, które kobiety kochają wsród facetów, czyli: dobrze zbudowany, męska twarz, odważny, pewny siebie, zaradny, męski, stanowczy, silny zarówno fizycznie jak i psychicznie i za to kochamy tzw 'bad boyów' i to są prawdziwi BB, a nie tak jak któryś wyżej opisał patologiczną młodzież z kamienic, to nie sa bad boye tylko śmierdziele- i takich żadna nie chce, wierz mi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czyli bad boy to po prostu przystojny facet" Nie zupełnie. Do przystojnego faceta będą lgnęły kobiety tylko z racji na wygląd, ale będą to kobiety... mniej atrakcyjne od niego. Jeżeli przystojny facet chce kręcić ładnymi laskami, to wygląd mu nie wystarczy - potrzebne jest jeszcze podejście, czyli rama bad boya. W przeciwnym wypadku pewnie czasem coś wyrwie, ale to nie będą najlepsze kobiety, a i te średnie szybko go przejrzą i zaczną robić go w chuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12391
znaftza ksionc "IMO - nie pomyliłem - te pojęcia są powiązane z podrywem, nie należy ich tłumaczyć dosłownie." ­ Ależ pomyliłeś. 'Bad Boy'a' wrzuciłeś do klasyfikacji samca o samych pozytywnych cechach, czyli po prostu normalnego, pewnego siebie faceta, a 'nice guy', to dla Ciebie synonim cioty. ­ Jeśli miałbyś podzielić sprawiedliwie, to 'bad boy' jest zbuntowanym facetem z "dreszczykiem emocji", a 'nice guy' znajduje się na przeciwległym krańcu danego spektrum. ­ Z tym, że na jednego lecą samice, a na drugiego nie bardzo, to automatycznie temu, na którego lecą przypisuje się wszelkie możliwe zalety, których może nie posiadać. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popajj mariner
Może rzeczywiście na zachodzie tak to wygląda. Wydaje mi się, że takich bad boyów w Polsce jest jak na lekarstwo i bardziej ludziom kojarzy się mój opis wyjątkiem jest Krzysiu Rutkowski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adrianna - pojęcie bad boya w ogóle nie nawiązuje do wyglądu. Nieatrakcyjny bad boy nadal będzie bad boyem, będzie kręcił laskami ze swojego poziomu albo nieco lepszymi, nie da sobie nasrać na głowę, a tych najlepszych po prostu nie wyrwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
czy James Bond jechał 120 km/h przez wieś Aston Martinem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaftza ksionc - za dużo gówien d pua sie chyba naczytałeś. Kolesie których podajecie jako przykłady bad boyów są po prostu przystojni i tyle. atrakcyjny fizycznie nice vs paskudny bad boy - którego laska wybierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ależ pomyliłeś. 'Bad Boy'a' wrzuciłeś do klasyfikacji samca o samych pozytywnych cechach, czyli po prostu normalnego, pewnego siebie faceta, a 'nice guy', to dla Ciebie synonim cioty." Właśnie niczego nie pomyliłem, bo dokładnie tak jest. To nie jest moje zdanie, tylko sucha terminologia. Inna sprawa, że obecnie bycie "ciotą" jest bardziej rozpowszechnione. Facetów Twoim zdaniem normalnych, czyli takich z jajami, co nie wymiękają przy żadnej piękności - jest mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12391
znaftza ksionc - mylisz pewność siebie, poczucie własnej wartości i asertywność z byciem "złym chłopcem". :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
Dokładnie. Jeżeli rząd nakłada ograniczenie w terenie zabudowanym do 50 km.h to badboy jest przeciwko temu ograniczeniu zbuntowany i jedzie 120 km/h, a nice guy jedzie 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"znaftza ksionc - za dużo gówien d pua sie chyba naczytałeś. Kolesie których podajecie jako przykłady bad boyów są po prostu przystojni i tyle. atrakcyjny fizycznie nice vs paskudny bad boy - którego laska wybierze?" Nie czytam żadnego pua. Poza tym napisałem wyraźnie, że pojęcie nie nawiązuje do wyglądu. Co do ostatniego pytania - to zależy od laski. Jak będzie atrakcyjna, to prawdopodobnie obydwu oleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieŻycieTakiCzas
pełno jest bad boyów chłopcze.. ja sam znam z widzenia z 200 minimum , a przeciez nie znam całego miasta.. praktycznie każdy chuligan z ekipy sportowej np lecha, łksu, legii, widzewa, ruchu i innych czołowych ekip to tzw. bad boy.. i kazdy z nich ma pełno zajebistych lasek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a prawda jest taka zeee
wyglad jest najwazniejszy.. facet bez wygladu jest nikim dla laski no chyba ze to milioner, albo jakis mega profesor nauk, ktory dostal nobla bla bla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12391
znaftza ksionc "Właśnie niczego nie pomyliłem, bo dokładnie tak jest. To nie jest moje zdanie, tylko sucha terminologia." ­ Ale właśnie dlatego terminologia uległa takiemu przekształceniu, bo cała masa ludzi się myli. Tak samo jak z 'poszłem' i 'poszedłem'. ­ "Bad Boy" oryginalnie BYŁ agresywnym buntownikiem. Stąd słowo "zły". Jednak ludzie mylący pewność siebie z agresja zaczęli te cechy utożsamiać z takim osobnikiem. ­ Podobnie 'nice guy'. Bycie miłym nie oznacza braku kręgosłupa, ale każda ciota określała siebie mianem 'nice' i tak nastąpiła "ewolucja" danego archetypu. ­ Dyskutując na ten temat czuję się jak bohater filmu 'zemsta frajerów'. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"teksty o ramach świadczą, że chyba jesteś w temacie. Możesz sobie pisać że nie nawiązuje do wyglądu, ale praktyka jest inna." Silna rama to jest pojęcie dotyczące psychologii ogólnie. Nie dotyczy tylko PUA czy jakieś NLS. Co do wymienionych zagadnień, to znam je, tak samo jak masę innych teorii, ale nie pogłębiam i nie jestem "w temacie", bo jest tam pełno mitomaństwa i ściem. Jest to produkt marketingowy mający mało wspólnego z rzeczywistością. Pojęcie bad boy nie nawiązuje do wyglądu - nawiązuje do stosunku do kobiet, a nie powodzenia. Bad boy wcale nie musi mieć wielkiego powodzenia - jeżeli jest nietrakcyjny z wyglądu, to ładnych lasek nie wyrwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieŻycieTakiCzas
imo, bo ty jesteś tym frajerem w okularach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12391
frodo the niziołek "IMO12391 - ale nie Glut?" ­ Musiałbym najpierw urosnąć. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bond jeździł przez wieś 120 km/h Aston Martinem na gaz, także jest bad boyem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wyglad jest najwazniejszy.. facet bez wygladu jest nikim dla laski" To się zgadza o tyle, że wygląd daje się zmieniać w bardzo ograniczonym zakresie. Brzydki facet może wyrywać przeciętne kobiety, jeżeli ma świetne podejście. Żeby wyrywać te ładne trzeba być przystojnym i mieć dobre podejście. Na najlepszych kobietach sam wygląd nie zrobi wrażenia, jeżeli facet jest ciotą. Natomiast wygląd, przynajmniej dość dobry, będzie warunkiem koniecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znafca, zapominasz jeszcze o kasie i statusie społecznym, co jest bardzo ważne. Charakter, kasa+pozycja i wygląd to 3 elementy. A po drugie Ty rzeczywiscie opisaleś po prostu męskiego faceta. A bad boy jak sama nazwa wskazuje jest złym męskim facetem. Czyli pije, bije, zdradza, kłamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Znafca, zapominasz jeszcze o kasie i statusie społecznym, co jest bardzo ważne. Charakter, kasa+pozycja i wygląd to 3 elementy. A po drugie Ty rzeczywiscie opisaleś po prostu męskiego faceta. A bad boy jak sama nazwa wskazuje jest złym męskim facetem. Czyli pije, bije, zdradza, kłamie. " Looser - nie zapominam. Mając kasę i status można być nawet ciotą, a chętne i tak się ustawią w kolejce. Natomiast nie są to warunki niezbędne w podrywie. Oczywiście najlepiej mieć jedno i drugie (kasę, pewność siebie, wygląd i pozycję społeczną). Co to ostatniego, to pojęcie pojęcie jest ewidentnie mylone, bo nie oznacza faceta złego w sensie moralnym. Ale o tym już napisałem i można to przyjąć lub nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hazo
dziewczyny wyczaily ze faceci stylizuja sie na bed-bojów zeby je poderwac slyszalem kiedys rozmowe w pabie dziewczyn z uniwerka jaka polewe z tego mialy bedbojem trzeba sie urodzic , stylizowanie sie na niego jest dla dziewczyn smieszne i załosne stylizowanym bedbojem byl Jarosław Psikuta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
weźmy taką sytuację. Facet nie przyjeżdża do domu na noc. Mięczak będzie się tłumaczył - byłem u kolegi, wypiłem, ale żadnego seksu po prostu oglądaliśmy mecz. A badboy powie - a co cię to k.... obchodzi gdzie ja jeżdżę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Looooser Najatrekcyjniejszy facet dla kobiet. Pije, zdradza, wychodzi niewiadomo dokąd, ma dużo kolegów, jeździ BMW, albo Golfem na gaz. Żyje szybko, bywa agresywny, nie liczy sie ze zdaniem kobiety, a ona za nim szaleje. Loooser ja cie prosze...zacznij dorastac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
jak badboy wraca do domu i zupa jest przesolona to wylewa ją dziewczynie na twarz, wyzywa ją od k... i zamawia sobie pizzę, której koszt potrąca z pensji dziewczyny a nice guy mówi - kochanie chyba trochę zupę przesoliłaś, ale i tak jest smaczna, bo to Twoja zupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×