sympatia - warto?

Na mydwoje faktycznie można zarejestrować się za darmo ale nie zgodze sie, ze taka rejestracja nic nie daje. Po pierwsze ja dalam od razu moje najlepsze fotki, bo wiem, ze szukanie bez zdjec raczej nic nie daje i zaraz ku mojemu troche zdziwieniu poprosili mnie, zebym zostala twarza mydwoje i sie zgodzilam. Za to oni dali mi abonament. Poza tym widzialam, ze jak sie chce to mozna, np profile z certyfikatem dostaja 7 dni gratis. Mi sie podoba taka polityka, bo to znaczy ze promuja wypelnione, kompletne i wiarygodne profile. No ale jak ktos nic nie chce o sobie napisac, tylko cedzi informacje i otwiera zdjecia wybranym osobom, to za taki luksus trzeba placic. A co do zamazanych fotek, to z tego co sie zorientowalam to nie zalezy to od abonamentu czy sie ma, tylko jak kto swoje zdjecia udostepnil, bo po zalgowaniu własnie wiekszosc tych zdjec z wyszukiwarki to juz widac. Na przyklad ja jak udostepnilam swoją fotke ladujac od razu dla wszystkich zarejestrowanych to wlasnie wszyscy, ktorzy sa aktualnie zalogowani do portalu, moga je widziec. Zamazane widza tylko Ci, co w ogole nie sa uzytkownikami lub niezalogowani. Chyba tak to dziala u nich. Troche to skomplikowane, ale mimo wszystko wolę ten portal, niż inne, tańsze, właśnie przez to, że tam są ludzie, którzy rzeczywiście szukają swojej drugiej połówki. I są w stanie wykupić abonament za 60 zł, ponieważ zależy im na znalezieniu odpowiedniej osoby, nie jest to dla nich zwykła zabawa czy podbudowywanie własnego ego.

spotkałem się już z paroma dziewczynami z sympatii ale nic z tego nie wyszło. One wszystkie mają wymagania jakby były jakimiś księżniczkami i same do końca nie wiedza co chcą. Jesteś dla takiej miły słyszysz jesteś moim kolegą, jesteś bezpośredni to słyszysz ale jesteś nachalny. Szkoda czasu te same profile od lat czekające na księcia na białym koniu.

to się trochę postarajcie,ciemy troche jaki to z jednego i drugie ksiąze i jechane też mi problem,większość to potrafi doskonale:) lata cwiczen na portalach takich

lata ćwiczeń ale chyba w trzepaniu kapucyna

to zarzuć to skieruj swoją energię na kawiarnie,kino,spacery,kup kwiatka dziewczynie ,bądz nieśmiały ale kreatywny,i królewny uwierzą żeś ksiąze:)

pierdole takie udawane królewny

warto spróbować...takie jest moje zdanie. Może kogoś poznasz, a może i nie, ale zawsze masz świadomość, że próbowałaś. Ja swojego partnera poznałam na tym portalu - miałam szczęście, wcześniej spotkałam się z dwoma innymi facetami (już na początku było widać, że nie nadajemy na tych samych falach i grzecznie sobie podziękowaliśmy - jednym po nieco dłuższym czasie znajomości-mój błąd). Wiadomym jest, że są tam też desperaci, wielbiciele przygód, wiele profili jest fałszywych, ale są też normalni ludzie, którzy w ten sposób szukają swojego szczęścia w życiu. Trzeba się natrudzić, żeby trafić na taką osobę (ale czy w realnym świecie jest inaczej?). Ja znalazłam swoja połówkę na tym portalu(nie było to łatwe), moja koleżanka szuka, szuka i nie umie znaleźć (trafia na samych wykolejeńców, mających tylko sex w głowie) - trzeba się nagimnastykować. W porównaniu z innymi portalami sympatią jest bardziej dostępna, bo jest tańsza, niż np. edarling, my-dwoje, czy dopasowani. Ale też więcej wariatów tam jest.

zgadzam sie z wypowiedzia wyzej. duza selekcja i mozna kogos poznac. wartosciowego, zeby fajnie iskrzylo :)

ślęczą na takich portalach takie czasy

w wiekszosci tak, ale sa tez perelki-trzeba sie naszukac. moj facet szukal mnie 5 msc. aja wlasnie dopiero co sie zalogowalam tam wtedy w zasadzie.

Ja się zarejestrowałem na sympatii zobaczymy co z tego wyjdzie :)

powodzenia :)

ostatnia dziewczyna wydawała się nawet w porządku, normalna i wogóle ale po jakimś czasie okazało się, że jest taka sama jak cała reszta, i dlatego zwątpiłem już całkowicie w ten portal oraz w podobne. Zresztą na wszystkich i tak siedzą te same osoby ze zdjęciami sprzed 4 lat, co widać na datowniku aparatu

ostatnia dziewczyna wydawała się nawet w porządku, normalna i wogóle ale po jakimś czasie okazało się, że jest taka sama jak cała reszta, i dlatego zwątpiłem już całkowicie w ten portal oraz w podobne. Zresztą na wszystkich i tak siedzą te same osoby ze zdjęciami sprzed 4 lat, co widać na datowniku aparatu

Również zgadzam się z wypowiedzią "ja stwierdzam i potwierdzam". Nawet tutaj można znaleźć odpowiednią osobę, ale faktycznie trzeba się mocno nagimnastykować. I tak, w realnym świecie też nie mamy niczego podanego na tacy, więc nie ma dużej różnicy. Jak się przeprowadzi sporą selekcję, będzie się miało trochę szczęścia i dobre, rozsądne podejście do tego tematu, to pewnie w końcu może udać się odnaleźć tego jedynego / tą jedyną:) Natomiast napisałaś, że ona jest bardziej dostępna niż mydwoje, bo jest tańsza. Rzeczywiście, mydwoje jest droższe, ale to też wiąże się z tym co później napisałaś - że tam jest mniej wariatów. Czyli to "gimnastykowanie się" występuje już w mniejszym wymiarze, ta selekcja nie musi już być aż tak duża (zwłaszcza, że też oni pomagają w selekcji poprzez punkty dopasowania) i dość mocno sprawdzaja profile, zeby nie bylo w nich pustych tekstow, łatwiej znaleźć perełkę wśród tłumu albo po prostu kogoś normalnego:) Stąd ta wyższa cena. Wiadomo, każdy wybierze według własnego uznania, ale ja wolę wydać te kilkadziesiąt złotych więcej, a przynajmniej mniej czasu poświęcić na walkę z "portalo - mułami":)

Teraz od kilku tygodni mam profil na portalu https://www.randki24.pl/ i muszę powiedzieć że jest tam naprawdę duży ruch. Już poznałem kilka dziewczyn z którymi dobrze mi się pisze i planujemy spotkanie.