Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emillly

Problem natury miłosnej

Polecane posty

Gość emillly

Chłopak, który mi się podoba ma dziewczynę. :( Przykro mi, bo się dobrze dogadujemy i lubimy, znamy długo... Los jest okrutny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyterme
ale przeciez on ma dziewczyne, nie wpierdalaj sie w zwiazek , rozumiesz tepa strzalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kossa na kamień
no to co że ma musisz go mieć na własność czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marelisa
No cóż, jeśli on traktuje Cię tylko jako koleżankę to daj sobie z nim spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emillly
Nie wpierdalam się, nic między nami nie ma. On sam chce mieć ze mną kontakt, bo mnie lubi i znamy się dłużej, niż on ze swoją dziewczyną, więc to nie ma nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyterme
znasz go dlugo, dogadujecie sie, skoro by byl toba zainteresowany to chyba by chcial byc z toba, a tak nie jest.Wiec zajmij sie swoim zyciem a nie rozmyslasz jak rozpierdolic zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emillly
No w tym właśnie rzecz, że nie do końca traktował mnie jako koleżankę, zawsze nas do siebie trochę ciągnęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emillly
Nie do końca w tym rzecz, nie mieszkamy w sąsiednich miastach, więc nasza znajomość na dłuższą metę byłaby trudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyterme
to wlasnie sa takie dlugoletnie kolezanki,niby chca byc klezankami tylko a mysla swoje A jak sie nie wpierdalasz, za co niby ci tak przykro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emillly
Nie rozwalam nikomu związku, cieszę się, że jemu się układa, w końcu sam ją sobie wybrał. Nie mam do niego o to żalu, a na swoje uczucia nic nie poradzę. Problem w tym, że my mamy dużo wspólnego i dobrze nam się spędza czas, ale nic z tego nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyterme
loos jest okrutny.Sama sobie zaprzeczasz, przeciesz chcilabys z nim byc,ciagnelo was?to dlaczego nie jest z Toba tylko ze swoja dziewczyna???????odpowiedz, dlaczego nie jest z toba?bo co , bo nie chcesz., przeciez ty chcesz , "los jest okrutny"nie zaprzeczaj sama sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emillly
Chciałam się wygadać, a tu od razu ktoś mnie atakuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emillly
Może trochę mniej agresji xyterme? Napisałam, że nie mieszkamy blisko siebie i to stanowi problem, dlatego ze mną nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyterme
a jako kogo ciebie traktowal?jako przyjaciolke?to zycz mu jak najlepiej i nie pierdol ze los jest okrutny,dla ciebie tak gdyz chciabys z nm byc a on ma dzieczyne ktora kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam podobny problem w październiku ugodziła mnie strzała amora ;( on był 10/10 myślałam,że on coś teges śmeges, ale okazało się,że ma dziewczynę, nawet ładną :) więc się cieszę a on mi zoobojętniał już go nie wielbię :( najwiekszy atut faceta to wolnosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyterme
smieszna jestes kobieto, myslisz ze to tylko taki problem, odleglosc?gdyby mu na tobie zalazalo i czul cos wiecej odlegloc nie mialaby znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emillly
Dokładnie Czkawko, widzę, że jednak jest tu ktoś kto mnie zrozumie :) ja też przeniosłam tą relację na bardziej kumpelską, bo co w sumie nic innego nie mogę zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyterme
"ale okazało się,że ma dziewczynę, nawet ładną więc się cieszę a on mi zoobojętniał już go nie wielbię najwiekszy atut faceta to wolnosc" Przeczytaj uwaznie to co pani czkawka napisala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emillly
Może Ty też poćwicz czytanie ze zrozumieniem? Zauważ też, że nigdzie nie napisałam, że mam zamiar go odbijać, ani rozwalac jego związku, bo CIESZĘ SIĘ, ŻE SIĘ MU UKŁADA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emillly
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emillly
Czasem gdy pokłóci sie z dziewczyną,przychodzi do mnie, daje mi do buzi :( Wtedy widzę jego błogi wyraz szczęścia na twarzy, im się jednak nie układa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×