problem z umowa kupna sprzedazy

witam Rok temu kupilam samochod, ktorego nie przerejestrowalam od razu. Miesiac po kupnie okazalo sie ze brakuje dokumentow homologacji butli gazowej wiec moj chlopak pojechal porozmawiac z poprzednim wlascicielem. Poklocili sie, troche sie pobili bo tamten sie wypieral tego ze jest nie wazna i brzydko sie odzywal. Homologacji do gazu nie dostalam. Kupilam nowa butle wszystko jest ok. Ostatnio postanowilam przerejestrowac jednak auto na siebie...i tu pojawia sie problem. W umowie kupna sprzedazy jest maly blad w numerze VIN pojazdu. Roznica jednej cyfry. Z poprzednim wlascicielem nie jestesmy w stanie dojsc do porozumienia. Stwierdzil : "no to teraz macie kur... problem haha" umowa kupna sprzedazy to faktura z pieczatka poprzedniego wlasciciela. w wydziale komunikacji nie chca mi zarejestrowac auta do poki nie zostanie poprawiony blad. poprawilam to sama..podpisalam za siebie i za tamtego faceta, ale potrzeban jest jeszcze pieczatka firmowa. prosze o pomoc!! czy w wydzialach komunikacji sprawdzaja czy faktury wygladaja tak samo?