Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakrótkowiec

Gdzie jecie obiady - w domu

Polecane posty

Gość Zakrótkowiec

czy w stołówce i czemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiak
w domu, mam jakąś fobie i nie zjadłbym czegoś czego osobiście nie przyrządziłem, albo ewentualnie moja dziewczyna :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzba przydrożna
W domu. Stołówkowe nam nie smakują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakrótkowiec
ja stołówkowe już 20 rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynaderki z ziemniaczkami
rurznie bywa a gdzie sypacie? w domu czy w hotelach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakrótkowiec
stołówkowe nigdy nie będą JAK domowe, ale : po pierwsze primo kiedy zrobić obiad, po drugie primo za ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ejstem szurnieta.
Gotuję obiady w domu,ale nie jestem ani ja ani moi domownicy psychicznie chorzy aby miec kłopot ze zjedzeniem obiadu czy czegos tam na stołowce,w barze,w restauracji. Wiadomo,ze jak sie widzi zasyfiony lokal to sie w nim nie je,ale jak lokal zadbany,czysty,to dlaczego mam miec jakies obiekcje przed zjedzieniem obiadu w restauracji,w barze,na stołowce. fobiak,a tobie radze udac sie do psychioatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiak
a tobie radzę obejrzeć spowiedź polskich kelnerów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ejstem szurnieta.
fobiak,weź \idx sie lecz,bo to neistety psychiczna choroba u ciebie. NIe jesz nic,co sam nie przygotowałes lub twoja dziwczyna:-) A u mamusi nie jesz,a u mamusi dziewczyny,a u kumpli na imprezach,a jak wyjezdzasz gdzies na wczasy,to tez nie ejsz,tylko gotujesz.A piwa nie pijesz,zadnej innego napoju tez nie pijesz,bo przeceiz nie zrobiłęs tego sam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ejstem szurnieta.
ciekawaswiaataa,u nas w restauracjach je sie takze "stołówkowe" obiady i są takei same jak te co sie zamawia nie mając abonamentu miesięcznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktos moze polecic ten katering www.teleobiad.pl? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×