Jestem w ciąży.

To urodzisz i z rzekniesz się do niego praw i po sprawie ,wybacz nie jestem za aborcją

ty naprawdę masz tyle lat ile mówisz? Bo ja mam 21 i jakoś wiem, że ŻADNE zabezpieczenie nie daje 100%... Może akurat ci się przez 6 lat udało... A teraz dupa...

To po jasną cholerę zakładasz temat na kafe. Idz usuń, poszukaj rodziny zastepczej. Nic nie mów mężowi, tak jak Ci pisałam jak go tak kochasz to go nie stresuj, że dziecko zrobił. Biedak się zdenerwuje, ciśnienie mu skoczy. Chyba nie chcesz miłości swej denerwować? Daj spokój a jak brzuch ci urośnie to powiedz, żeby nie dopytywał, ze ty już wszystko załatwisz w imię miłości :D :D

hahaha :D na szczęście są okienka życie, ale nie zabijaj tego dziecka, powiedz mu, że jesteś w ciąży, ale ty to załatwisz i dziecka nie będzie. Albo w szpitalu zrzeknijcie sie praw i po problemie...

cycyrydza Tak zrobię no chyba że mojemu meżowi coś sie owidzi i zmieni zdanie o dzieciach

myślę że temat jest trochę prowokacją... Dla mnie też partner jest ważniejszy niż dziecko:D:D:D hehe należę do kobiet które nie cierpią dzieci niestety.. bardzo chętnie podwiązałabym sobie jajowody ale niestety żyjemy w dzikim kraju, póki co skrupulatnie zażywam tabletki i mam nadzieję że nie zaliczę wpadki. Nie każda kobieta dostaje orgazmu na widok obsranej pieluchy, sorry

FajnieByćCiężarną i dsgjdfs,mvl;mkv Ja dziecko oaje do adpocji tylko mężowi muszę o tym powiedzieć tylko nie wiem jak. Ja nie chce tracić mężą dla jakiegoś dziecka. Dobra zmykam bo zaraz mąż mój przyjdzie z pracy

Naprawdę jak mozna być takim zaślepionym facet to nie guru pan i władca a czy kocha okaże sie po latach mąż moją znajomą zostawił po 20 latach małżeństwa ,ty teraz zrezygnujesz z dziecka a on kopnie cię w doope za rok

też nienawidzę bachorów, i co? mam zjebane życie wg was? podwiązałam sobie jajowody za granicą 2 lata temu i mam spokój. mój maż ma takie samo zdanie na ten temat, oboje mamy po 36 lat i zajebiste życie bez bachorów.

to super masz ze podwiązałaś jajowody, ja nawet nie mogę z aborcji skorzystać w razie czego

Usuń,.. co za problem? Kup arthrotec, albo pokombinujcie z aborcją w kraju/za granicą.. Mąż, skoro dzieci nie chce, na pewno poprze pomysł aborcji i pomoże coś zorganizować (facetowi łatwiej sprzedadzą arthrotec bez recepty). A Ty przynajmniej nie będizesz musiała się bujać 9 miechów jako ciężarówka, a potem przechodzić horroru porodu tylko po to, żeby oddać dzieciaka.. - aborcja będzie mniej bolesnym psychicznie wyjściem.

w czechach jest legalna, stosunkowo blisko, więc.... a podwiązanie było najlepszą decyzją w moim życiu. żałuję tylko, że tak długo brałam tabletki, zamiast w wieku 18 lat podwiązać.

ale tu chodzi o to, że zjebane życie maja kobiety takie jak autorka, najpierw płaczą że co będzie jak mąż się dowie o ciąży a tak naprawde on miał się poddać wazektomii ale nie miał czasu, zabezpieczali się plastrami i CZASEM prezerwatywą... No sorry ale gdybym ja nie chciała mieć dzieci-tak jak nie chciałam w wieku 18 lat to stosowaliśmy tabletki i gumki....

I możesz sobie przy okazji podwiązać jajowody. Wiem, że na pewno na słowacji jest to legalne. Na życzenie i bez wydziwiania.. jakiś 600 euro to kosztuje. Wiadomo, to też nie daje 100% pewności, ale przynajmniej rezygnujesz z hormonów.

wiesz, ja stosowałam od 16 roku życia do 34 tabletki anty, tylko i wyłącznie, i nie wpadliśmy. a gdyby nawet, aborcja i po sprawie. na szczęście teraz mam podwiązane jajowody i nie muszę tego swinstwa brać.

a Wy łykacie wszystko jak pelikany

FajnieByćCiężarną ... zwłaszcza w wieku 21 lat... sorry ale dla mnie to tragedia:O

ej ....a ja mam pytanie z innej beczki. co Wy do diabła robicie, że antykoncepcja zawodzi? rozumiem,że tabsy? bo jakby gumka pękła to chyba by się skumał ten Twoj mąż. biore 10 lat antykoncepty i ani razu nie przypuszczałam,ze moge być w ciąży.

..., ja myśle że dzisiaj antykoncepcja hormonalna nie jest taka straszna jak ją diabeł maluje :P ja jestem zadowolona , nie odczuwam żadnych skutków ubocznych hmmm

prowokacja!!! Ale zdziwiło mnie jedno...kilka dziewczyn napisało,że jest im przykro,że są kobiety które kochają bardziej męża niż dziecko:/ Coś mi się wydaje,że dziecko przysłoniło wam cały świat:/ Ja się starałam o dziecko 3 lata.Teraz je mamy.Kocham strasznie moją córeczkę. Ale męża kocham jeszcze bardziej-to jest inna miłość niż do córki.

każdy ma swoje życie, ja chciałam teraz dziecko i mam, nie zamierzam czekać do 30stki, żeby babcią na wywiadówki chodzić, mój mąż tak samo chciał... Więc co w tym złego?? Dla mnie dziwne jest nie mieć dzieci wcale, więc tak samo mogę o Tobie napisać, ale u mnie w słowniku jest słowo TOLERANCJA i pamiętaj że ty za mnie nie żyjesz i za mnie nie umrzesz :)

ja również kocham swojego M., ale gdyby mi kazał wybierać albo dziecko-które już jest albo on, to wiadomo kogo bym wybrała, bo uważam, że ktoś kto stawia takie wymagania mnie poprostu nie kocha, bo gdyby kochał to nie kazałby wybierać. W końcu krew z jego krwi ;)

przecież to jest-i co jakby ci mąż powiedział ''nie chcę jej dawaj ją oddamy''-To poleciałabyś i zostawiła dziecko bo męża kochasz bardziej i inaczej?

Mój nigdy tak nie powie,bo nasza rodzina to dla nas cały świat. Ale takie teksty są głupie 16:24 [zgłoś do usunięcia]FajnieByćCiężarną aż mi się nieraz naprawdę przykro robi, jak słyszę, że wolą męża niż dziecko to znaczy,że jak kocham ponad życie swego męża zdaniem matek polek jestem wyrodną matką:/

FajnieByćCiężarną Słuchaj jeśli jeszcze tam jesteście powieziałam mojemu mężowi że jestem z nim w ciąży i normalnie jestem zaskoczona reakcją mężą. Bardzo się mąż ucieszył wziął mnie na recę pocałował. Dawno go takiego zadowolonego nie widziałam. Nie może się tym aż nacieszyć.

FajnieByćCiężarną Słuchaj jeśli jeszcze tam jesteście powieziałam mojemu mężowi że jestem z nim w ciąży i normalnie jestem zaskoczona reakcją mężą. Bardzo się mąż ucieszył wziął mnie na recę pocałował. Dawno go takiego zadowolonego nie widziałam. Nie może się tym aż nacieszyć.

FajnieByćCiężarną Słuchaj jeśli jeszcze tam jesteście powieziałam mojemu mężowi że jestem z nim w ciąży i normalnie jestem zaskoczona reakcją mężą. Bardzo się mąż ucieszył wziął mnie na recę pocałował. Dawno go takiego zadowolonego nie widziałam. Nie może się tym aż nacieszyć.

Witam wszystkie użytkowniczki ! Czy możecie mi pomóc,okres spóźnia mi się 3 dni robilam test wynik wyszedł negatywny. ostatnią miesiaczke mialam 11 grudnia,z kłopakiem kochalam sie 1 tycznia. 7-8 stycznia powinnam dostać okres,ale nie dostałam ;< czy to moze byc ciąza? wynik testu jest wiarygodny ??? dodam ze bola mnie plecy i mam dziwne bole w brzuchu w roznych miejscach co jakis czas

Witam wszystkie użytkowniczki ! Czy możecie mi pomóc,okres spóźnia mi się 3 dni robilam test wynik wyszedł negatywny. ostatnią miesiaczke mialam 11 grudnia,z chłopakiem kochalam sie 1 tycznia. 7-8 stycznia powinnam dostać okres,ale nie dostałam ;< czy to moze byc ciąza? wynik testu jest wiarygodny ??? dodam ze bola mnie plecy i mam dziwne bole w brzuchu w roznych miejscach co jakis czas

a zabezpieczalas sie?