Pytanie o obrażanie...

tych dwudziestoletnich dziewczyn? a co to jakiś obowiązek jest uczyć się w tym wieku? ogłaszam uroczyście: NIE MA. Więc jeśli dziewczyna zrobiła szkołę, ma maturę i nie ma potrzeby studiowania to ma do tego święte prawo a wam guzik do tego. Z resztą nie każda 20 latka to półmózg..

no i spodziewałam się podszywu, ale ktoś musi mieć nudne życie i brak pomysłu na siebie, żeby się pod kogoś podszywać. Liczyłam, że mi odpowie ktoś kto namiętnie wyzywa kogoś innego, dlaczego to robi. Widać podszyw sam nie wie po co i dlaczego, wydaje to mu się fajne i myśli, że nikt się nie domysli, że tego nie napisałam ja, tylko jakaś hmmm patologia?? Bo nie wiem jak taką osobę nazwać, żeby nie obrazić a określić zachowanie, bo dla mnie to zachowanie jest ułomne i patologiczne, ale jak to nazwać by nie obrazić takiej osoby? Bo widocznie została tak wychowana i to nie jej wina, że jest jaka jest.

a ja podejrzewam to ja :)

nikt się nie wypowie? do obrażania każdy pierwszy, ale żeby podać powód to nie ma nikogo?? Jak zwykle, tylko dorośli biorą odpowiedzialność za swoje czyny...

No jak dlaczego???? Bo myślą że mają wtedy przewagę....w domu się do matki, ojca ,męża tak nie odezwą bo albo im torby wystawią albo najnormalniej w pysk dostaną i nie piszę tu o nastolatkach ale doroslych kobietach...wychodzi taka cicha myszka z domu, boi się odezwać gdziekolwiek i o cokolwiek...a w necie anonimowa i nikt jej nie uderzy więc zaczyna jazdę...tchórze i tyle

ta sobie pomaranczka właśnie sama się nad tym zastanawiam , po co to? i nie znalazłam jeszcze odpowiedzi. Prawdopodobnie po dłuższych "studia" na kafe dowiem się po co :)