Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-gitarzystka-

Czy to endometrioza?

Polecane posty

Witam. Może któraś z Was będzie potrafiła mi pomóc, bo sama sobie nie mogę poradzić. :) Miesiączkę dostałam na miesiąc przed 12 urodzinami. Co ciekawe, od początku były bardzo regularne i praktycznie bezbolesne. Jakoś 3-4 lata temu (miałam 15 lat wtedy) pojawił się pierwszy ból. Po pół roku znowu, znów po pół roku, po 3 miesiącach, co 2 miesiąc, aż wreszcie doszło do tego, że co miesiąc zwijam się z bólu na podłodze (I to jest naprawdę masakryczny ból- dziewczyna wychowana w szpitalach Wam to mówi). Mniej więcej rok po pierwszym bólu skrócił się też drastycznie okres z 30 dni do 26. Co ciekawe, od paru miesięcy wyczuwam ten dzień owulacji, ponieważ czuję wyraźne kłucie w jajniku. Niestety od jakiegoś pół roku, razem z moją macicą w pierwszy dzień okresu wesoło harcują również wszystkie mięśnie brzucha i okolic, wobec czego mam ciągłe (nawet przez kilkanaście godzin) parcie na pęcherz i nie tylko. Pomimo tego, że nie mam już w sobie nic, czego mogłabym się móc na toalecie pozbyć wciąż i wciąż odczuwam katorżniczą potrzebę załatwienia się. Nie muszę chyba dodawać, że jestem tym wszystkim wycieńczona i nic w pierwszy dzień okresu nie jem, co skutkuje mdłościami (nie wymiotuję, jest mi tylko niedobrze). Wcześniej brałam to po prostu za zwykły fakt: okres=ból, ale teraz ten cały cyrk zaczyna mi się nie podobać, tym bardziej, że dowiedziałam się, że moja ciocia (siostra mamy) za czasów młodości często mdlała z bólu podczas okresu (a okresy mamy i siostry też do lekkich nie należą). Zaczęłam więc szperać w internecie i wyszperałam endometriozę, tylko mi to parcie na załatwienie się nie pasuje... Co o tym sądzicie? Pytam, bo ginekologa mam w innym mieście i nie chcę robić eskapady z rodzicami niepotrzebnie. :P Za każdą opinię będę szalenie wdzięczna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktorowa :]
Mozliewe że jest to edometrioza. Tą przypadłość wywołują pasozyty, przywary, poczytaj o tym i zmień diete, wprowadź w życie oczyszczanie ciała z pasożytów. ENDOMETRIOZA GRUCZOLISTOŚĆ - powodem są przywry jelitowe lub owcza motylica wątrobowa gnieżdżącesię w macicy. Gdy te przetrą szlak do macicy za nimi podąża wieleinnych pasożytów: glista ludzka, motylica wątrobowa, Eurytrema. Tam gdzie są duże pasożyty wkrótce pojawiają się mniejsze. Wszystkie wprowadzają bakterie i wirusy. Gruczolistości zawsze towarzyszy Gardenella." "Robaki glisty, owsiki, przywry, tasiemce. Przywra jest najgorszym pasożytem. Kiedy po wydaleniu z żywiciela jej jajeczko znajdzie się w glebie, zmyte deszczem dostaje się do zbiornika wodnego i tam wylęga się. Znajduje żywiciela w postaci np. ślimaka. Dalej się w nim rozwija i wydostaje na zewnątrz przytwierdzając się do rośliny, którą żywi się ślimak. Gdy spożyjemy taką roślinę, czy napijemy się zanieczyszczonej wody, cysta dostaje się do dwunastnicy, gdzie soki trawienne rozpuszczają otoczkę cysty. Zawartość przywiera do ściany jelita, gdzie rozwija się dojrzały osobnik, który będzie żył w jelitach przez wiele laty, produkując stale jajeczka lub dostaje się do wątroby przez przewody żółciowe, do pęcherzyka żółciowego, z czasem do innych narządów. Podczas migracji młode przywry powodują uszkodzenie narządów człowieka. Przywry umiejscowione w macicy powodują skurcze i krwawienia poza okresem menstruacji. Jeśli przedostana się do jamy brzusznej jajowodami, powodują endometriozę."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wydaje mi się, żebym miała pasożyta... ;) Nie mam żadnych innych problemów poza pierwszym dniem miesiączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już któryś raz widzę przedruki ze stronki sprzedającej aparaty do zabijania pasożytów, niestety nie ma na to żadnych badań ani dowodów potwierdzających jakąkolwiek skuteczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×