Koleżanka z gronkowcem przyszla do mnie do domu na ploty

Jestem w 6 miesiącu ciąży ona przyszła i mówi po 2 godzinach ze chyba się zaraziła od córki gronkowcem. Spanikowałam ale nic jej nie powiedziałam ale najchętniej wyprosiłabym ja z domu po tej informacji. Sa duże szanse ze mogłabym sie tym zarazić? I wogole jak trzeba być nie odpowiedzialnym iść do koleżanki w ciąży z gronkowcem?

może zrobiła to specjalnie? Pomysl?

To nie przeziębienie, nie zarazisz się tak łatwo....poczytaj artykuły jak mozna sie zarazic

Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego ile ludzi jest nosicielami gronkowca. Cześć pewnie nawet nie wie o tym.

gronkowca i paciorkowca ma każdy , tylko nie każdy choruje, podrażnienia po goleniu wywołuje gronkowiec, zapalenie gardła afty itp paciorkowiec , więc po co panikujesz? sama też go masz więc po co panikujesz?

chciałabym tylko wiedzieć czy jest duza szansa na to że się mogłabym od niej tym zarazić i jaki wpływ miałoby to na ciąże

musiałabyś sie do niej tulić, a na ciążę nei ma to zbyt dużego wpływu, dopiero podczas i po porodzie może dojść do zakażenia dziecka

to juz lepiej nigdzie nie wychodź bo wiele osób na to choruje i normalnie funkcjonują w społeczeństwie np ja :)

a tak w ogole, to moze jej dziecko od ciebie się wlasnie zarazilo. gronkowiec jest wszedzie. Na skorze masz jego mnóstwo, różne typy. Jakby miała MRSA to może miałabyś powód do paniki, choć łatwiej go wyleczyć niż szczep MSSA. A to czy bedziesz miec go w gardle, nosie, to zalezy od twoich indywidualnych usposobień. Ale fakt, że większość infekcji niewirusowych, to gronkowiec i paciorkowiec.