Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutne to bardzooo

bulimiczka w ciazy

Polecane posty

Gość smutne to bardzooo

Pytanie do bulimiczek, ktore zostaly mamami: jak przezylyscie ciaze? psychicznie, fizycznie? dalyscie rade? jak sie czujecie teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to bardzooo
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to bardzooo
a moze znacie chociaz takie osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooogrettd
lepiej pomyslec o dzieciach jak się skonczy już z bulimicznymi praktykami. wiadomo jednak, ze dziecka nie zawsze sie planuje. chorowałam na bulimie i z tego wyszlam. w ciazy nie bylam i nie jestem.. ale na tamte czasy ciezko mi bylo sobie wyobrazic ciaze. mysle ze najlepsze co mozna zrobic jak już się w owa ciaze zaszło. koniecznie zaczac sie leczyć.. zrobic wszystko by nie dochodzilo do napadów, a co najwazniejsze do wymiotow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to bardzooo
ja musze niestety przez jajniki szybko decydowac sie na ciaze... napady miewam coraz rzadziej ale problem tkwi w tym, ze ja musze naprawde oszczendie jesc i duzo cwiczyc zeby chociaz utrzymac taka figure a jak zajde w ciaze to przytyje ekspresowo bo wiadomo ze nie bede mogla tak zyc jak teraz a wtedy depresja murowana i to tylko odbije sie na dziecku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to bardzooo
up....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooogrettd
pytanie tylko czy zachodzenie teraz w ciąże pod presją tego, że czas się konczy, nie odbije się na twoich uczuciach do dziecka. wiem, że bulimiczki zachodzące w ciąże tak bardzo już kochały swoje dzieci, że miały w dupie za przeproszeniem - wszystko, byle dziecko było zdrowe. paradoksalnie niektore pozbyly się choroby dzięki ciąży. przydałaby ci się psychoterapia, coby trochę przeprogramować twoje myslenie i wartosciowanie. niekoniecznie w czasie ciąży trzeba przytyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooogrettd
tak sobię myślę, że skoro nie jesteś jeszcze w ciąży, to 3 miesiące cie nie zbawią i udaj się w tym czasie do psychoterapeuty. nie ma gwarancji, ze w 3 mies sie absolutnie wyleczysz, ale może już coś ruszyć w tym kierunku, dzieki czemu lepiej zniesiesz ciaze. podobno w czasie samej ciązy, nie można poddawać się psychoterapii, ale na ten temat zdania są podzielone i ja w sumie nie mam żadnej wiedzy, wiec sie nie wypowiem. tylko idz do psychoterapeuty, nie do psychologa - nie trać czasu. to bardzo duza roznica. psycholog jest od wspierania i diagnozowania, po swoich 5 latach studiów. psychoterapeuta to już osoba nie po jednej szkole specjalistycznej, mająca uprawnienia do leczenia psychoterapią, a bulimia to choroba, którą trzeba leczyć. powodzenia życzę i zdrowia dla ciebie i maluszka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooogrettd
i jeszcze jedno. poszukaj na dziale diety jakiegos tematu poswięconego bulimii. tam na pewno znajdą się jakieś, które mają doswiadczenia z ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to bardzooo
chyba faktycznie bede musiala rozpoczac psychoyterapie bo bez niej moze byc ciezko. do tej pory bylam u 2 psychiatrow ale chcieli mnie faszerowac lekami (jeden chcial dolaczyc wlasnie psychoterapie) ale nie chcialam. pozniej sytuacja uspokoila sie a od pewnego czasu znowu czuje sie ze soba gorzej i czuje, ze wraca to wszystko a nie ma co ukrywac ze okres swiateczno-noworoczny nie poprawil mojego samopoczucia (bo wiadomo... zjadlam wiecej i od razu kilka kg na plusie, spodnie ciasne i ogolna porazka :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i7juyhtg
Zapomnij na razie o ciąży! Nie bądź egoistką, dziecko może przez Twoją chorobę urodzić się chore. Wylecz się i dopiero staraj się zajść, a jeśli nie będziesz mogła - trudno, myśl o dobru dziecka, nie tylko swoim. Sama mam zaburzenia odżywiania i NIGDY nie zaszłabym świadomie w ciążę, nie mając pewności, że będę w stanie normalnie się odżywiać i dbać o dzieciaka jak powinnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do i7juyhtg Rozumiem twoja reakcje na pytanie forumowiczki ale nie trzeba od razu bydz az tak ostrym i oskarzac kogos o egoizm! Sama mialam bulimie i niespodziewanie zaszlam w ciaze. Urodzilam 4kg chlopca otrzymal 10pkt Tyle tylko z ja strasznie przytylam bo az 38kg. Ale w tej sytuacji dziecko bylo dla mnie najwazniejsze. Teraz waze 55kg przy 160 a synek ma juz 7 lat i oboje zdrowii jestesmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×