Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość troche niepewna .,.,

czy czas na drugie >???

Polecane posty

Gość troche niepewna .,.,

witajcie, mam/y troche taki problem, mamy juz jedno dziecko 5 letnie, myslelismy do tej pory ,ze chcemy tylko 1 dziecko, ale zaczelam odczuwac znow mocny instynkt, syn juz duzy, widze jak rosnie i tesknie znow do malego bobasa, zreszta ja jestem jedynaczka i nie jestem z tym szczesliwa, wiem,ze nie jest latwo, bo nie mamy za bardzo pomocy przy dziecku, ale kurcze , nie chce by synek byl sam, on tez cos wspomina, jest w przedszkolu jedynym jedynakiem, maz ma 35 lat, ja 30, syt materialna-nie narzekamy, kurcze wszystko mam po synku, mam juz doswiadczenie, i nie wiemy co robic, raz chcemy, pozniej dedykujemy, niestety mam pewne problemy ze zdrowiem-podejrzenie endometriozy- i teraz ryzyk fizyk, boje sie ,ze moge nie miec juz 2 dziecka, pragne tego, waham sie----kurde no---- nie pracuje, bo nie mam wyjscia, i mam czas, wiec spokojnie moglabym byc przy drugim skoro siedze w domu, (juz uprzedzam zlosliwe glosy, to ze nie pracuje nie znaczy ,ze nie nie mam swoijej kasy, mam swoje ubezpieczenie i wszystkie z tym zwiazane uprawnienia do macierzynskiego chorobowego itp, mam tez swoja kase z wynajmu mieszkania drugiego, nie jest zle )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche niepewna .,.,
boje sie ciazy troche bo z synkiem meczylam sie strasznie, kurcze potem dal mi popalic bo malo spal w nocy do 2 roku zyciaz, choruje czesto, ale z drugiej strony pragne dziecko znow, ale boje sie,ze jak cos nie bedzie ok, to bede zalowac, chcialabym wpasc po prostu a i tak nie moge bo na tabletkach jestem, nie wiem, nie mam sie kogo poradzic, maz chce , raz czuje ze tak, ale widze, ze nie zalezy mu tak jak mnie, widze,ze mu z jednym juz odchowany dzieckiem wygodnie, raz mowi ,ze pragnie, nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meryl ona
poki co sie nie martw tym tylko zacznij sie starac ale wazne ze madz chodz to jedno ja na moje czekam juz piec lat jestem rok starsza ale jedno juz masz to sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meryl ona
poki co sie nie martw tym tylko zacznij sie starac ale wazne ze madz chodz to jedno ja na moje czekam juz piec lat jestem rok starsza ale jedno juz masz to sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche niepewna .,.,
tak bardzo mi z tym zle wiesz to podejrzenie, dowiedzialabym sie jedynie po zabiegu wyciecia cysty, ktora na hormonach zanika, a jak odstawwiam to rosnie, lekarz (2 nawet) mowilo, ze probowac i tyle, bo jesli to nie endo to zwykla cysta nie przeszkadza, a jesli endo to beda problemy, i badz tu madrym, jak mialam duza cyste na 5 cm wielokomorowa juz mialam isc na zabieg , a ona po leczeniu zanikla, i nie bylo co usuwac, wiec pewnosci nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meryl ona
poki co sie nie martw tym tylko zacznij sie starac ale wazne ze madz chodz to jedno ja na moje czekam juz piec lat jestem rok starsza ale jedno juz masz to sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche niepewna .,.,
tak bardzo mi z tym zle wiesz to podejrzenie, dowiedzialabym sie jedynie po zabiegu wyciecia cysty, ktora na hormonach zanika, a jak odstawwiam to rosnie, lekarz (2 nawet) mowilo, ze probowac i tyle, bo jesli to nie endo to zwykla cysta nie przeszkadza, a jesli endo to beda problemy, i badz tu madrym, jak mialam duza cyste na 5 cm wielokomorowa juz mialam isc na zabieg , a ona po leczeniu zanikla, i nie bylo co usuwac, wiec pewnosci nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam pieciolatka i zastanawiam sie nad drugim. Tez jestem jedynaczka i w tym roku skoncze 30 lat :D My zawsze myslelismy o dwojce ale odkladalismy. Ja nie mam az tak wielkiej potrzeby aby miec drugie, ale tak mysle ze dla syna moze lepiej zeby miec rodzenstwo, chociaz z tym tez nigdy nie wiadomo. Maz chce drugie i powoli mnie przekonuje ze moze juz pora ;) U Ciebie autorko to jesli Ty chcesz i maz chce to dzialajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche niepewna .,.,
meryl boje sie rozczarowan troche, ja nigdy problemow nie mialam, teraz mam , lecze sie juz prawie rok, rozne stany zapalne, syn urodzil sie przez cc,moze i przez to teraz mam jakies problemy,nie wiem wiem, ze mam juz jedno, to moje najwieksze szczescie, i chcialabym moc znow to poczuc...ale troche sie boje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche niepewna .,.,
kluska to itaj w klubie, wlasnie my tez tak odkladalismy bo mialam jednak bez pomocy rodziny troche ciezko mi bylo, ale czas leci i wiem ze im pozniej tym gorzej, bo czlowiek staje sie wygodny, itp a teraz boje sie ,ze nie bede mogla itp, maz chce- tez juz mlody nie jest wiem,ze kazde dziecko jest inne, bardzo chcialaby zeby maly mial kogos, wiem ,ze roznie to bywa ale w wiekszosci przypadkow chyba jednak jes dobrze:) ja mam tylko mame, do tego powaznie chora i bardzo to przezywam, nie chcialabym,zeby kiedys maly musial byc sam z problemami,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meryl ona
nie ma co sie poddawac ja tyle lat juz czekam a to dopiero walka po pierwsze tez marze o tym aby byc matka ale coz zostaje wierzyc mimo ze przeszlam juz dozo leczenie itd caly czas glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche niepewna,kluska_serowa,dziewczyny probujcie.Ja na mojego synka czekalam 10 lat,w miedzy czasie mialam poronienie i martwa ciaze.Miedzy moimi skarbami jest 12 lat roznicy,ale jestem szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche niepewna .,.,
chyba jednak bedziemy probowac, bo juz duzo rozmawialismy, wiecej jest za niz przeciw, wiecie jak to jest, moze i troche glupio tak pisze, ale kobieta zrozumie kobiete, takie wahania, dzis wlasnie maz mi powiedzial, ze i tak pewnie praca w moim przypadku odpada z 2 lata , i maly juz na tyle madry,ze bedzie pomocny jakos, i to, ze chcialby miec rodzine wieksza, kurcze, ucieszylam sie, ale i z drugiej strony przestraszylam, jak powiedzial odstaw tabsy i dzialamy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche niepewna .,.,
no wlasnie, chyba chec posiadania skarba jest wieksza od przyziemnych problemow typu nieprzespane noce, bardzo chcialabym zajsc w ciaze, ale boje sie, ze beda problemy, jednak juz serce mi mowi ze to czas, do tej pory nie mialam takiej checi, dziewczyny, w moim otoczeniu sa przypadki (byly ) beznadziejne jesli chodzi o zjascie w ciaze, u jednej kolezanki lekarze juz to wykluczyli definitywnie, po kulku operacjach itd, i co ? po paru dobrych latach zaszla w ciaze ! cud, nie wiecie co przezywali, jaka radosc, odpuscili juz sobie, a tu cos takiego, druga znajoma po adopcji dziecka urodzila swoje, kuzynka 3 razy poronila, a teraz ma 3 dzieci, kobieta jednak ma sile psychiczna, jesli czegos pragnie to sie zdarza upwenilyscie mnie ze warto probowac, bo wtedy nie liczy sie nic jak sie trzyma w ramionach dziecko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam tylko mame i jeszcze ojczyma :) Wlasnie problem polega na tym ze im dluzej zwlekam tym robie sie wygodniejsza. Zawsze chcialam przerwe miedzy dziecmi 3-4 lata ale jakos jak przyszla pora to nie potrafilam sie zdecydowac. Mam wrazenie ze jak sie nie zdecyduje w ciagu kilki kolejnych mies to zupelnie sobie drugie odpuszcze. W sumie zazdroszcze ludziom ktorzy nagle poczuja instynkt i zaczynaja sie starac. Mi jakos trudno podjac decyzje, jakbym "wpadla" to bym sie cieszyla i nie misiala zastanawiac czy dobry czas czy nie. ludzie zaczynaja juz podpytywac bo syn bedzie mial 5 lat w przyszlym mies i slysze: no powiedz mamusi ze chcesz miec rodzenstwo. Na co moj syn oswiadcza ze moglby miec brata ale nie siostre bo nie lubi malych dziewczynek i bedzie ja bil i wyrzuci :O tak ze chyba mu az tak bardzo na rodzenstwie nie zalezy ;) Ale odstawilam antykoncepcje niecale 2 mies temu i za jakis miesiac bede musiala pomyslec czy probowac czy pomyslec o innym zabezpieczeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olik76
Sytuacja dobra, oboje chcecie, synek chce, to nad czym się zastanawiasz? Ja na przykład mam obrzydzenie do myśli o drugim dziecku, więc mieć nie będę. To pewnik. A ty nie wiem nad czym się zastanawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli tylko możesz to się nie zastanawiaj!!!! Ja mam jedną córeczką która ma 2,5 roku ... bardzo chciałabym mieć drugie dziecko.. niestety życie mi napisało inny scenariusz... jak córka miała 1,5 roczku zachorowałam na raka piersi .... bardzo zazdroszczę mamom które mogą mieć drugie dziecko!!!!! korzystaj z tego co masz, ze zdrowia!!!! daj życie nowej istocie :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche niepewna .,.,
dziekuje, jestescie kochane ewa- nie wiem jak to jest, ale mysle ,ze kiedys bedziesz mogla miec szanse na drugie dziecko, kochana, trzymam kciuki z Was , zycze Ci zdrowia !ja wiem,ze zdrowie jest najwazniejsze, masz takze juz coreczke a to wazne, no wlasnie tak jak kulska... wiem, ze jesli nie teraz to raczej nigdy, ale ciagle cos, jednak czuje,ze probowac bedziemy bo czasem mam takiego fiola, jak widze kobiety w ciazy, do tego juz proadzacych ze reke jedno dziecko, normalnie zazdroszcze, jesli sie uda od razu trudno, bede walczyc , beda zmykac polozyc malego spac, jeszcze raz dziekuje za wsparcie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoro chcesz wpaść:)
To znaczy, że pragniesz dziecka... Mój synek nie chorował, ale popalić dał niesamowicie. Nie poleżał sam 15 minut. Nie jadł, miał kolki, nie chciał spać, miał alergię na mleko itp... Urodziłam córeczkę (róznica wieku 4 lata) - ideał. Alergia też była, ale u nas to rodzinne, za to spała jak marzenie, chętnie jadła, spokojna, uśmiechnięta:) A też byłam przygotowana na to, że będzie batalia:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam córeczke ma 22 msce planowalam drugiego dzidziusia tak gdzies mniej wiecej za rok zeby mała była już w miare samodzielna. Jednak los chcial inaczej mój przebiegly maz wziol sprawy w swoje rece i zrobil mi psikusa dzis jestem w 15 tygodniu ciazy:P Na poczatku bylam w szoku jak msczka spoznila mi sie dwa tygodnie i zrobilam test ktory wyszedl pozytywnie plakalam krzyczalam wyzywalam meza a teraz mysle ze im szybciej tym lepiej juz poid koniec czerwca bedzie nas czworo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×