Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Shesadda

"October baby" fim o dziewczynie która urodziła się podczas aborcji

Polecane posty

Gość 5736457
Połowa uważa, że seks przerywany i metoda kalendarzykowa to skuteczne metody antykoncepcyjne, a w dodatku dni płodne są w środku cyklu. Chociaż zdarzają się i tacy, którzy uważają, że kobieta jest płodna jak suka-w trakcie cieczki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrne włosy
dlatego lepiej uprawiać miłość grecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrne włosy
Odnośnie dzieci, to też myślę że jedynym rozwiązaniem jest mieć kochającą rodzinę, mądrych rodziców, dziadków, stabilność uczuciową, wtedy nie ma takich dramatów.Niestety w Polsce wciąż pójście z dzieckiem lub nawet całą rodziną bo często cała rodzina wymaga terapii, do psychologa wiąże się z czymś na ksztalt wstydu. Problem leży w zaburzonej więzi mdz dziećmi a rodzicami, to zaś ma swe podłoże jeszcze głębiej...Młodzi pozbawieni zdrowych wzorców, szukają akceptacji,miłości ,potwierdzenia swej wartości poza domem, w ramionach tzw pierwszych lepszych partnerów.Temat rzeka... Mądrze mówi ntt Urszula Dudziak : http://www.youtube.com/watch?v=XdYs-9191oM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrne włosy
Podszywie dowcip przedni.Aż tak Cię drażnię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnośnie depresji poaborcyjnej
już nie wiadomo kto co pisze :( Mam nadzieję, ze o tym analu to jakiś durny żart jakiegoś niewyżytego młodzieńca :( Tak czy inaczej dobrze byłoby aby w życiu każdy miał wspaniałą rodzinę, nie zachodził w niechcianą ciążę, nie było patologii ani dzieci niechcianych, niekochanych czy tych w domach dziecka. Tak czy inaczej, według mnie, to kobieta i jej partner powinni decydować o tym, czy wpadka ma sie rozwijać czy nie. I NIKT NIE POWINIEN IM MÓWIĆ co mają w takim przypadku robić. Bo jeszcze powracając do tej poaborcyjnej depresji... Kobieta jest tak urządzona niestety, że ma takie a nie inne hormony. Popada w depresje kiedy staje się kobietą (burza hormonów), popada w depresję kiedy nagle przerwie ciążę (burza hormonów) popada w depresje kiedy urodzi (burza hormonów) oraz w okresie menopauzy, kiedy teoretycznie kobietą być przestaje (burza hormonów). Ale w tym temacie wyłacznie depresja poaborcyjna występuje :) Dla poparcia tego, że to takie paskudne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrne włosy
Problem nie leży w samej antykoncepcji.To temat na osobny długi dyskurs.Wiele o tym napisano, powiedziano,ale... Nia mnie już czas, babcie muszę dużo odpoczywać.:) Widzę że alium też już znikła, a moja koleżanka 60 latka? Czyżby zajęta szyciem? ;)Jesteście jeszcze młodziutkie, wydaje się Wam że samo nauczenie kogoś wszystkich metod antykoncepcyjnych oraz samoobserwacji załatwi tę kwestię.Otóż nie, tak się nie stanie, co widać i słychać bardzo wyraznie.Rodziny są chore...Jeśli w rodzinie są dobre relacje,mądra miłość, równowaga wymagań i poświęcania dziecku czasu,traktowania go z miłością, szacunkiem, nie zaś uleganie zachciankom, dla tzw świętego spokoju,wtedy wszystko wygląda inaczej.Dostępność wiedzy o antykoncepcji jest szeroka i powszechna, ale ważniejsze jest wychować dziecko tak aby ono umiało podejmować właściwe decyzje.Nie na darmo wiele wyznań uczy o tym iż seks...powinien miec miejsce tylko w małżeństwie...Kochającym się,gdy dwoje dojrzałych ludzi, podejmuje odpowiedzialną decyzję.Metoda NPR nie jest tak bardzo trudna,jej skuteczność wbrew rozpowszechnionym stereotypom jest dość wysoka, nie niższa niż ant hormonalna.Ale młody człowiek nastawiony na użycie a nie na życie zgodne z swą naturą, nie jest zainteresowany tym wszystkim. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrne włosy
Ja nic nie pisałam o analu :) Db .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrne włosy
No nie.Jeszcze to muszę napisać.Nie jest tak jak piszesz że dziewczyna popada w depresję gdy dojrzewa i buzują hormony itd.To wszystko co napisalaś to jest jedna wielka....bajka dla dzieci. Nie masz widocznie pojęcia czym jest depresja.Tak w ogóle.Dlatego mieszasz te pojęcia.Ale to dobrze bo to oznacza że nigdy nie miałaś depresji.:)Dobranoc Koleżanko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5736457
"Metoda NPR nie jest tak bardzo trudna,jej skuteczność wbrew rozpowszechnionym stereotypom jest dość wysoka, nie niższa niż ant hormonalna.Ale młody człowiek nastawiony na użycie a nie na życie zgodne z swą naturą, nie jest zainteresowany tym wszystkim." Do łatwych nie należy, a żeby prawidłowo wyznaczyć dni płodne potrzeba przynajmniej kilkumiesięcznych obserwacji i systematyczności. Przydaje się też ustabilizowany tryb życia, chociażby praca na zmiany już może dużo zaburzyć w obserwacjach. Poza tym w moim przypadku wymagałaby kilkutygodniowej abstynencji w każdym cyklu, ze względu na moje zaburzenia hormonalne, a dla mnie jest to nie do zaakceptowania. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultramoheroprawico
przepraszam ale ostatnio strasznie gryzie mnie jeden temat niedawno wyczytałam że przy wydalaniu kału człoweik wydala równiez komórki jelit CZŁOWIEKA!!! popadłam w straszną depresje, że spuszczałam te wszystkie maluszki do kanalizacji o nastepne jakie przyjdzie na świat zatroszcze się jak tylko można o maleństwo, ochrzczę i wychowam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto zobaczyć ten film
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma
warto,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsgv
do osoby pytajacej warto,wlasnie jestem po filmie jest na kinomaniak bez rejestracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Socjalizm realistyczny
Odpowiedz zespołu psychologów ultramoheroprawico przepraszam ale ostatnio strasznie gryzie mnie jeden temat.niedawno wyczytałam że przy wydalaniu kału człoweik wydala równiez komórki jelit CZŁOWIEKA!!!popadłam w straszną depresje, że spuszczałam te wszystkie maluszki do kanalizacjio nastepne jakie przyjdzie na świat zatroszcze się jak tylko można o maleństwo, ochrzczę i wychowam xxxxxxxxx x Odpowiedz nie przejmuj się aby wydalić komórki człowieka trzeba nim uprzednio BYĆ tak więc nie musisz niczym się martwić a nawet gdyby jakimś tak zwanym cudem-bo wy tam wierzycie w te różne humbuki- okazało się że nim warunkowo jesteś od czasu do czasu i tak nie ma dużej straty gdyż nie jesteś nośnikiem materiału genetycznego zbyt wysokiej jakości gen inteligencji w całkowitym zaniku IQ na poziomie lat 8 brak myślenia abstrakcyjnego brak zdolności rozróżniania pojedynczej komórki ludzkiego ciała niezdolnej do replikacji od zygoty ludzkiej zdolnej do rozwoju prowadzącego do utworzenia odrębnego organizmu dyskwalifikuje cię jako dawcę pełnowartościowej puli genowej spokojnie możesz spuszczać Nasza rada : kup pół litra spożyj z przyjaciółmi depresja powinna ustąpić w przeciągu 2 do 3 h w przypadku pół litra na głowę depresja ustępuje w sposób gwałtowny i szybki Informacje dodatkowe: jeśli występuje drżenie ręk tremor lub zwidy należy odstawić WSZystkie używki tak te skitraną trawę także i udać się niezwłocznie do najblizszego punktu medycznego mamy nadzieję że pomogliśmy w twym problemie życzymy zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do - socjalizm realistyczny
i od razu ci lepiej, prawda? Mogłaś bezkarnie na kimś się wyżyć bez żadnej odpowiedzialności, nikt nie kim jesteś to i odwaga sie znalazła :( Wstydź się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feministki to babochłopy
za aborcją zawsze będę jebnięte POjebane feministki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam podwieczornie.Ja uważam że wstydzić to się powinna osoba o nicku"ultramoheroprawico".To ona wyżyła się na przeciwnikach aborcji...Już w samym nicku zawarła szyderstwo wymierzone w katolików...(choć ja np chyba nigdy nie pojmę skąd takie akurat hasła..no ale nie muszę pojmowac i nie wnikam). Zakpić w tak marny sposób z zabijanych zarodków...oj słabe, słabiutkie:( Widać że autor jest osobą niesamowicie cyniczną. Drwić z śmierci dzieci...:( No naprawdę. To jak sikać na czyjś grób. Zresztą..miała być cyniczna kpina a wyszło obnażenie swojej niewiedzy i ignorancji...Jedno i drugie dość mało smaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mego przedmówcy: nie,to nie jest tak że feministki są zwolenniczkami aborcji.Jedno z drugim nie ma nic do rzeczy.Ja np jestem feministką, a aborcji jestem przeciwna.Feminizm nie ma nic do rzeczy z aborcją.Ale skoro uważasz ze feministki to"babochłopy"no cóż, to już Twój problem.Może wynika takie zdanie z tego ze żadnej nie znasz? Chm czytam sobie właśnie posty ze str 1.Oto co pisze nasza urocza pani Kurdupelka 85: "tej dziewczynie prawica i sekta chrześcijańska zrobiła wode z móżdżku :/ bardziej by mnie przekonała do całego dramatyzmu sytuacji gdyby nie miała chodźby ręki czy nogi... no i ciekawe w krórym tygodniu był zabieg napewno w 8 czy 10 " Chm.. cóż za przenikliwość 1.Nie trzeba być w"sekcie chrześcijańskiej"aby wiedzieć iż gdy ktoś chciał Cię zabić w dzieciństwie jest to be..Gdy chciała to zrobić własna matka jest to...jakby Ci to wyjaśnić.. 2.Taa,bardziej by Cię przekonała nie mając nogi lub ręki mówisz.Wiesz biorąc pod uwagę Twoje pózniejsze wypowiedzi nie sądzę aby nawet nie mając żadnej nogi ani obu rąk jej los był w stanie poruszyć Cię :( Pewnie najbardziej przekonałaby Cię gdyby w ogóle jej nie było,prawda?To byłoby dla zwolenników aborcji najkorzystniejsze.Nie ma świadków, cicho sza, temat tabu,temat nie istnieje.Nie mówić,nie pisać,nie wiedzieć.Tak byłoby najwygodniej.Nie słyszeć prawdy,bo ona jest niezbyt wygodna.Zapewne. 3.Nie ma znaczenia czy matka chciała ją zabić w 8 tygodniu czy w 8 miesiącu.Najmniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sekretarka-ppp "a dla mnie bez sensu rodzic po to zeby oddac, jakbym nie moga wychowac to byc jednak skrobnela. jakos sobie nie wyobrazam ciazy, porodu a potem oddawania, za duzo zachodu i figa z makiem na koniec" Chm Ot i....:( wszystko jasne.Zabić bo za dużo zachodu.No to już wiemy czym jest ta cała"ciężka i dramatyczna"sytuacja bez wyjścia która"zmusza"do aborcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sekretarka-ppp "ktos tam napisal ze jestesmy ludzmi od poczecia (przeciez nie kurami albo kotami i ja sie zgadzam, jestem za prawem do aborcji jednak. nikt nie mowi ze zarodki to nie ludzie... mowi ktos?" Owszem... Cały czas to mówicie.Przyrównując dzieci do migdałków,wyrostków i ścinków jelita wydalanych z kałem.Post ultra oraz inne są tego dowodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
57395698 "Nie rozumiem ludzi, którzy wolą skazać dziecko na życie bez rodziców, bez rodziny, na bycie samotnym i niekochanym zamiast usunąć kilka namnożonych komórek, które nie myślą, nie czują, nie są świadome." 1 chm.. Przepraszam ale o czym Ty mówisz? Przecież ten właśnie film obala ten mit że niby biedne dziecko,że skazane,że bez rodziców,że samotne, nieszczęśliwe itd.To jest tylko usprawiedliwianie się.Zobacz film a przekonasz się że to dziecko wcale nie było niekochane ani samotne. Przeciwnie, miało rodziców i dobre życie,do momentu w którym nie dowiedziało się że miało być zabite przez swoją mamę.Nie ma to znaczenia czy człowiek zabijasz myśli czy nie.Wieli dorosłych ludzi też nie myśli.Czy to znaczy że można ich bezkarnie pozabijać? 2 i dalej: "Już nie wspominam o dzieciach takich jak Madzia, Gabryś, Szymon czy dzieci z Podlasia czy z beczek po kapuście.Co do tych ostatnich to każdy kto tak glosuje przeciwko aborcji ma swój wkład w ich śmierć. Ad 2. Uważasz że mam swój wkład w śmierć dzieci w beczkach po kapuście.Ok,to Twoje zdanie.Moje jest takie że te panie(niezrównoważone emocjonalnie nota bene,z rodzin patologicznych w większości,gdzie zabrakło dokładnie tego o czym tu pisano już,a więc prawidłowego wychowania w domu rodzinnym,zabrakło ciepła,miłości,dobrych wzorców,kręgosłupa moralnego.I pewnie wielu innych rzeczy.Pojawił się alkochol...Nieodpowiedzialny seks,niedojrzałość psychiczna.Efekt jest.Te panie dokonały dokładnie tego samego co osoby dokonujące aborcji.Różnica polega jedynie na wieku ofiary mordu.Dzieci abortowane mają po 8 tyg(nie wszystkie) a te dzieci miały po kilka miesięcy lub lat.Rodzaj czynu jest ten sam. 3 i na koniec piszesz: "Bycie matką polką to nie jest żaden j**any obowiązek" Ad3. A mówi ktoś że jest?Oczywiście że nie jest.Chodzi tylko o to że nikt nie ma prawa zabijać bez bezwzględnej konieczności(jaką stanowi zagrożenie życia-o czym była tu wielokrotnie mowa) innego człowieka.Dziecko nim jest. Tym innym człowiekiem. Można oddać je do adopcji. Ps.Czy bez przekleństw nie da się pisać?Zauważyłam że zwolennicy zabijania nie potrafią rozmawiać bez używania wulgaryzmów.To chyba jakoś łączy się ze stanem ducha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padł zarzut iz rzekomo przeciwnicy aborcji nie ustosunkowali się do argumentów drugiej strony. Po 1 jakich argumentów? Argumentow typu: "tak embrion jest czlowiekiem, embrion jest czlowiekiem, wiemy o tym.mimo to mamy to w gdzieś i będziemy zabijać" Czy to jest argument? To jest stwierdzenie faktu.Jasne określenie swojej postawy. Czy może"argumentów"w stylu" "wasze myślenie jest niedorzeczne/jak można być tak głupim/ wyjdz z średniowiecznej wioski"etc. To nie są argumenty tylko łamanie netykiety,obrażanie, dyskredytowania nie tylko poglądów drugiej strony bez podania argumentow tylko na zasadzie"jak sie ze mna nie zgadzasz to jestes głupi" ale próby dyskredytacji ogólnie kogoś jako człowieka. tzw "argument"ad personam. Kopanie po kostkach.Jak z czymś takim dyskutować?Ja do każdej rozmowy i dyskusji jestem zawsze chętna i otwarta ale do dyskusji na poziomie, z szacunkiem do rozmówcy z obu stron, ja nikogo nie obrażałam, nie pisałam nikomu że jego myślenie jest niedorzeczne, czy dziecinne,czy średniowieczne,to nie jest argumentacja tylko dziecinne przepychanki. Nie zamierzam tego wątku i tej rozmowy sprowadzać do czegos takiego.Każdy ma prawo do swoich poglądow, ale nikt nie ma prawa kogoś z ich powodu obrażać.Ja nie obrażam zwolenników aborcji, więc i Wy postarajcie sie nie obrażać nas,przeciwników(nie tyle aborcji co zabójstw aborcyjnych, bo nie każda aborcja jest zabójstwem, już tak patrząc ściśle).Czy to jest takie trudne-rozmawiac normalnie?Naprawdę nie da się?Bez szydzenia i bez drwin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5736457 "Metoda NPR nie jest tak bardzo trudna,jej skuteczność wbrew rozpowszechnionym stereotypom jest dość wysoka, nie niższa niż ant hormonalna.Ale młody człowiek nastawiony na użycie a nie na życie zgodne z swą naturą, nie jest zainteresowany tym wszystkim." Do łatwych nie należy, a żeby prawidłowo wyznaczyć dni płodne potrzeba przynajmniej kilkumiesięcznych obserwacji i systematyczności." 1 Tak. To prawda. Trzeba kilkumiesięcznych obserwacji.Na tym polega życie:) I odpowiedzialność za nie.Za swoje i nie tylko.Wszystko wymaga pracy.Każda dziedzina naszej egzystencji.Sztukę makijażu można opanować w 20 minut(nie wszyscy ;),sztukę doboru ubioru i dodatków ćwiczy się nieco dłużej (bywa latami),gotowania a zwł sztuki zdrowego żywienia także uczymy sie przez jakiś czas, a czyż nauczenie się kierowania swoją płodnościa nie jest daleko ważniejsze od poprawnego umalowania się czy dobrania koloru krawata do spodni czy odpowiedniej kiecki na imprezę? Zestaw umiejętności i wiedzy potrzebnej w pracy zawodowej szlifuje się od kilku do kilkunastu lat.Czyż ta dziedzina nie jest o wiele większej wagi?Tu chodzi o nasze życie i zdrowie, nasze i naszych bliskich. Myślę że to jest ważniejsze niż umieć dobrać kolor szminki,czy wiedzieć jakie kupić zasłony w mieszkaniu.To są sprawy podstawowe.Dotyczące naszego własnego ciała.Tego moim zdaniem należy uczyć już w szkołach, wiedzy o własnym ciele, o jego prawidłowym funkcjonowaniu. To nie jest nadzwyczajnie skomplikowane.Wystarczy wyrobić sobie odpowiednie nawyki (jak mycie zębów po posiłku, czy samobadanie piersi podczas prysznica), po pewnym czasie wszystko staje sie proste i automatyczne.I wszystko zgrywa się w całość, temperatura,jakość śluzu,dzień cyklu,jest wiele kobiet które po dłuższym czasie stosowania NPR tak dobrze znają swoje ciało i jego reakcje że po jednym spojrzeniu w lustro wiedzą czy mają dzien płodny czy nie.Wszystko jest wypisane w oczach, cerze itd.Mówię o doświadczonych NPRzystkach. Zamiast poznania swego ciała(które przydaje się nie tylko w dziedzinie seksualnej przecież)uczy się dzieci jak nakładać kondomy...Lekko dziwne. :( To jak uczyć wykonywania sztucznych oprysków zamiast nauczyć jak sadzić i pielęgnować drzewo aby rosło prawidłowo. Uczyć jazdy samochodem z kateg C podczas gdy ta osoba nie nauczyła się jeszcze chodzić.Uczyć jęz francuskiego podczas gdy nie zna polskiego.Uczyć sinusów różniczek i całek, bez nauczenia tabliczki mnożenia. Wszystko ma swój czas.Zaniedbane są rzeczy NAJważniejsze, a skupia sie uwagę na rzeczach mniej istotnych, można powiedzieć takich które stanowić powinny wykończenie tej"budowli"jaką jest wychowanie człowieka. Buduje sie dom bez fundamentów.Od komina.Od dymu z komina;) Tak rysują dzieci.Najpierw dymek, potem komin, okna, na końcu ściany domu ;) Ale domu realnego się w ten sposób nie buduje.Potem idą w świat takie emocjonale kaleki, nie umieją podejmować właściwych decyzji,są przyczyną cierpień własnych i cudzych,no ale grunt że wiedzą jak nakłada sie prezerwatywę w ilu smakach ją można nabyć oraz znają wszystkie możliwe pozycje i rodzaju seksu... Tylko że nie wiedzą jak to zrobić aby mieć szczęśliwe życie...i nie krzywdzić innych ludzi(niechcąco).Znają 5 języków,mają 4 fakultety ale nie wiedzą jak rozmawiać z dzieckiem, .Wiedzą jak zbudować prom kosmiczny i sztuczne serce ale nie wiedzą jak zbudować rodzinę która się nie rozpadnie, ani jak pielęgnować miłośc i jak dbać o serca własne i swoich bliskich.Fajnie że dzieci uczy się co to jest peryhelium i aphelium,i jaka jest masa atomowa chromu,helu czy wodoru oraz jak wygląda układ pokarmowy stułbi tylko kto ich nauczy odpowiedzialności za swoje życie?Za swoje czyny. W badaniach okazuje się ok 70-80 procent mieszkańców Europy nadaje się do psychologa.Wskazniki przestępczości nie spadają,ludzie są coraz bardziej zdegenerowani,cyniczni,zagubieni.I to pomimo legalności aborcji i eutanazji...(to ponoć lekarstwo na wszystko..:O).Wyścig szczurów,ciągła konkurencja,dyspozycyjność, wydajność,wypalenie zawodowe,nerwice, depresje,uzależnienia to plaga dzisiejszego świata.Znieczulamy się byle czym,byle przetrwać. Tak nie musi wyglądać nasze życie.Uczmy dzieci kompleksowo a nie tylko seksualnych technik, nie nauczywszy ich jak kochać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NPR to mądre zarządzanie swoim ciałem. Słowo anty koncepcja, oznacza dosł"antyplan".Koncepcja to plan,planowanie, anty-koncepcja jest burzeniem planu. NPR i antykoncepcję można porownać do zdrowego zbilansowanego żywienia przez całe życie(czyli mądre racjonalne zarządzanie odżywianiem) zaś antykoncepcja jest jak drastyczna drakońska dieta, np głodówka.Tak bym to porównała. Owszem efekt szybszy, ale ile przy tym szkód. Podobnie antykoncepcja.Rozregulowuje organizm. W NPR nie ma żadnej ingerencji chemią w naturalną równowagę i harmonię organizmu.Nie narusza jego homeostazy.Nie zwiększa krzepliwości krwi, nie truje wątroby.Jest to czysta ekologia.Nasze zachowanie podporządkowujemy prawom natury, a nie naginamy prawa natury do naszych zachowań(jak w przypadku sztucznej anty ). Antykoncepcja chemiczna(podobnie jak i mechaniczna-bo np spirala jest wywoływaniem sztucznie choroby, przewlekłego jałowego stanu zapalnego macicy, to jest bazą jej antykoncepcyjnego działania) zaburza prawidłowe działania organizmu,wywołuje szereg niekorzystnych zmian.Naturalnym prawidłowym stanem zdrowego organizmu jest płodność, sztuczne ubezpładnianie jest wywoływaniem stanu chorobowego.Abstrahuję tu od sytuacji gdy istnieją zaburzenia hormonalne.W takiej sytuacji decyzję podejmuje lekarz,jaka będzie najlepsza forma regulacji tych zaburzeń.Bywają sytuacje że trzeba przyjmować środki anty jako leki,wtedy ich działanie antykon jest jedynie skutkiem ubocznym zasadniczej terapii.Ale trzeba pamietać też o tym że dość często problem jest demonizowany i sztucznie podkręcany.Zaburzenia poziomu hormonalne związane z produkcją hormonów przez jajniki,przysadkę mozgową etc,nie zawsze wymagają leczenia,bardzo często bez jakiejkolwiek ingerencji mijają samoistnie.Nie twierdzę że zawsze i w każdym przypadku, bo każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie ale często tak bywa.U mnie samej tak wlaśnie było.Samoistnie wchłonęła mi się także torbiel jaką miałam na jajniku i o której lekarka ginekolożka zapewniała mnie iż nie zniknie ona bez leczenia właśnie hormonalnego.W planach był nawet zabieg chirurgiczny.Tymczasem wszystko znikło po kilku latach samo bez żadnego leczenia.Także-czasem warto mieć odrobinę dystansu... 1 Natomiast Pigułka jak każdy chemiczny lek jest toksyną. Nawet przedostawanie sie pozostałości środków antykoncepcyjnych do ścieków, a następnie wód gruntowych,powoduje destrukcyjny wpływ na faunę (szczególnie widać to w rzekach) Tracą płodność ryby, ale i także ludzie. Artykuł na ten temat pojawił się w magazynie „W podróży (lipiec 2007) . Paweł Masłowski pisze w artykule „Rzeki pełne hormonów o tym, że naukowcy alarmują: „ryby w rzekach Europy i Ameryki Północnej zmieniają cechy płciowe!. Zaburzenia są nie tylko u ryb. Mężczyźni tracą żywotność plemników, coraz częściej rodzą się chłopcy z nieprawidłowo wykształconymi organami płciowymi i rośnie zachorowalność na raka jąder. Wyniki doświadczenia z wprowadzaniem estrogenu do jeziora w północnym Ontario, Kanada, daleko od osad ludzkich, i to w stężeniu typowym dla rzek koło miast krajów rozwiniętych, są niedwuznaczne. Rybie samce ulegają feminizacji, rozrodczość populacji się załamała i trwa to jeszcze dwa lata po zaprzestaniu wprowadzania hormonów do wody" 2 5736457 Przydaje się też ustabilizowany tryb życia, chociażby praca na zmiany już może dużo zaburzyć w obserwacjach. Tak Przydaje się.Aczkolwiek nie jest warunkiem koniecznym.Polecam zapoznać się bliżej z tą metodą, a okaże się że naprawdę nie taki jest NPR strasznym jakim go malują jego przeciwnicy :) 3 5736457 "Poza tym w moim przypadku wymagałaby kilkutygodniowej abstynencji w każdym cyklu, ze względu na moje zaburzenia hormonalne, a dla mnie jest to nie do zaakceptowania. " Ad3 Myślę że to już należałoby ustalić z lekarzem który dobrze zna tę metodę.Jeśli jednak alternatywą miałoby być zabicie dziecka to myślę że warto może jednak rozważyć...Ale to już osobiste decyzje oczywiście.W każdym razie z NPR warto sie zapoznać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W internecie oraz odpowiednich poradniach jest oczywiście mnóstwo informacji o NPR,podaję tylko tu takie: http://www.npr.pl/ http://embrion.pl/npr/strona.htm http://npr.pl//index.php/content/view/53/1/ Uff to na dziś narazie tyle, przepraszam że aż tyle tu dziś napisałam, mam nadzieję że nie zanudziłam tym monologiem po prostu dziś miałam wenę spokój i czas :) Mimo to tak nie zdążyłam odpowiedzieć nawet na połowę postów z tego wątku. Potrzebowałabym na to kilku dni :) Ha, ale kto by chciał tyle czytać ;) Ewentulanym czytelnikom życzę miłej lektury i dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten film to średniej jakoś film obyczajowy, z elementami komedii romantycznej i dramatu. Generalnie nudny i trywialny. "Przepraszam ale o czym Ty mówisz? Przecież ten właśnie film obala ten mit że niby biedne dziecko,że skazane,że bez rodziców,że samotne, nieszczęśliwe itd.To jest tylko usprawiedliwianie się.Zobacz film a przekonasz się że to dziecko wcale nie było niekochane ani samotne. Przeciwnie, miało rodziców i dobre życie,do momentu w którym nie dowiedziało się że miało być zabite przez swoją mamę.Nie ma to znaczenia czy człowiek zabijasz myśli czy nie.Wieli dorosłych ludzi też nie myśli.Czy to znaczy że można ich bezkarnie pozabijać?" Ty chyba nie widziałaś tego filmu. :D Bo było wręcz przeciwnie. Chociaż takie rozterki ma większość nastolatków. Ja o NPR wiem dużo, naprawdę nie musisz mnie uczyć. Chcąc być pewną, że nie zajdę w ciążę musiałabym się powstrzymać od współżycia przez 3-4 tygodnie w cyklu, a dla mnie to jest nie do zaakceptowania. Bo brak seksu przez tak długi czas ma bardzo negatywny wpływ na moje zdrowie. Słyszałaś zdaje się o czasie niepłodności względnej. A Twoje posty dotyczące antykoncepcji są ewidentnie wynikiem Twojego chrześcijańskiego światopoglądu i pełne są wrogiej propagandy. :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężkie e
do Shesadda Niepotrzebnie tak się wysilasz z tymi wpisami- ale twoja sprawa., i tak ateści, czy nie chrześcijanie bądą zawsze ZA aborcją, nawet tą bardzo późną jak w tym filmie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten film to bajka
nudny i głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość film jest na faktach i jest
calkiem niezly .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×