kochani! ilu z Was zdążyło już przegrać 2013 rok?

?

wypowiedzi

hah :D jak to niektórzy nie dadzą sobie nic powiedzieć ­ ps - jaki autor taki topik

i udzielający się

jakby nie ja to byś jednego posta miała

nie ilość, a jakość. a Ty pewnie w życiu robiłaś na odwrót?

co Ty możesz wiedzieć o jakości zakładając takie denne pospolite nudne tematy? ­ a o moim życiu myśl sobie co chcesz nie mam zamiaru Ci się z niczego tłumaczyć

odezwał się smakosz wykwintnych tematów, czyli byle byłoby o dupie i piwie - o czym Ty mi tu pieprzysz, hipokrytko? ­ nie musisz, wystarczy umiejętność czytania między wierszami. w skali trudności - Ty jesteś - 0.

ale mi się poziom moich tematów podoba. helooooooooooł ­ na drugą część Ci nie odpiszę bo nie przeczytałam i żegnam

ja, chociaż rok się zaczął to już wiem, że przegrałem

-diet poszło w odstawkę; - mam diete by przytyc -wchłoniętych kilogramów tłuszczu/czekolady; - przybylo mi 3,5 kilo -wypalonych papierosów ; 0 -opróżnionych flaszek; 0 -wypowiedzianych przekleństw; napisanych kilka -złowrogich życzeń; 0 :D -godzin w zamkniętym pokoju; od poczatku roku jakies 490godzin -poobgryzanych paznokci; - po przeczytaniu tego topiku obgryzłam wszystkie ale za to łatwiej teraz pisać na telefonie :) -inne niespełnione postanowienia? miałam ich tyle,że zapomniałam :)

co nie znaczy, ze nie są to denne, pospolite& nudne tematy, powtarzam... HIPOKRYTKO ­ dobrze obie wiemy, jak nie przeczytałaś, ale żegnam równie serdecznie )))

niebawem świnie zaczną latać w kosmos... ...bo rzuciłem palenie tzn. ograniczyłem, ale to prawie tak jakbym rzucił;) więc (+) dla mnie - chyba

przeżuć się na elektroniczne :D ­ czkawka poszło przynajmniej w piersi/biodra/uda?

elektroniczne są dla pederastów, warszawiaków i innych miekkim ciulem robionych ćwoków... ...ale dzięki za radę chciałem się tylko pochwalić i wyłudzić nieco zachwytu, bo jakoś nikt nie docenił...

ooo pśp na powietrzu !

powiem więcej: nikt nie zauważył :D

Ja tradycyjnie nie robiłem se żadnych postanowień, także nie doświadczyłem rozczarowań Co nie oznacza broń Boże, że wygrałem :D:O Co to to nie, trzymam fason

w co mi poszło nie wiem, ale chcialabym żeby w ramiona, uda i pupe :(

elektroniczne to przede wszystkim: +dla własnego zdrowia, +dla portfela, +dla zdrowia innych a tak łapiesz tylko jednego. za chęci, ale dużego no i wytrwałości :P

Elektroniczny to nie wiadomo, kiedy się kończy, także można nieźle się wkopać

faj, chcąc nie chcąc dnia 6 stycznia 2013 wygrałeś tymczasowo swój bieżący rok. łza się w oku kręci.

moje zdrowie jest ok na portfel nie narzekam a zdrowie innych niewiele mnie obchodzi ... ale dziękuję za wyrazy uznania ps...tego mi było trzeba

ja moich planów jeszcze nie wdrożyłam;-p muszę dojeść co mi pozostało, ale wierzę, że mi się uda bez względu na innych;-p

czkawka jest już jeden spec od kobiecych kształtów na forum, nie wstydź się :D

poprosić o poradę* :D

proszę, więcej 'elektronicznych' plusów w takim razie nie wymienię. :D do usług

Ale że jak wygrałem, jak przeca mam zasadę, że przegrywam? A nie przypominam se ostatnio żadnych wyjątków

nie wymieniłeś natomiast tej zasady jako postanowienie noworoczne. ciesz się chwilą glorii, marudo :O przegrać zdążysz jeszcze nie raz

a temat zakańczam uroczystym: dobranoc )))