nie wiem co robić- nie mogę pracowac w domu

witam, mam taki problem. pracuje przy komputerze, pisze artykuly... i nie moge sobie poradzic z tym, ze u mnie w mieszkaniu nie moge sie skupic. ciagle jest do zrobienia,a to posprzatac, to siostra przywiezie dziecko, bo "przeciez ja siedze w domu". nie wiem co z tym wszystkim zrobic. myslalam obiurze, ale splacam kredyt mieszkaniowy i teraz mnie nie stac/ ktos ma jakis pomysl?

są takie biura co ludzie wynajmują razem na spółkę, np. programiści to się chyba nazywa coworking. Wpisz sobie w google i poszukaj

dokładnie, albo rozejrzyj się w okolicy czy ktoś nie wynajmie ci "biurka"

Ja bym poszla do kawiarni, albo biblioteki.

na szczescie mam znajoma ksiegowa, ktora wynajmuje spory kawalek powierzchni biurowej pod swoje biuro. zatrudnia pare osob. wygospodarowala mi troche miesjca i sobie codziennie chodze do mojego miejsca pracy :P nie chciala kasy ale place jej ok. 200 zł na miesiac, bo za darmo bym nie mogla. ja z kolei jestem grafikiem komputerowym. w domu za chiny nie moglam sie skupic ; zawsze bylo cos do zrobienia, a i tez geby do nikogo otworzyc nie bylo ... teraz jest super!

Przede wszystkim nie wpuszczać siostry z dzieckiem w godzianch pracy. Jak przyjedzie to albo udaj, że cię nie ma albo po prostu powiedz, że akurat pracujesz i nie masz czasu, niech przyjdą później. Posprzątaj i ugotuj wieczorem, tak, żeby rano już nic nie było do zrobienia. Przygotuj sobie porządne miejsce pracy, jak nie masz osobnego pokoju, to chociaż wydziel biurko i regał na papiery. Nie pracuj np. przy stole kuchennym albo w łóżku, bo to się nie uda. Szkoda kasy na wynajem lokalu moim zdaniem.

Najlepsza opcja to wybrać jakieś fajne biuro coworkingowe http://biuro-coworkingowe-poznan.blogspot.com/ np. w poznaniu

a może jakaś duża publiczna biblioteka? ja całą maturę tam kułam ;) i w sumie masz jak wyjście do pracy, jedziesz na 8-9, wychodzisz o 14,15 czy nie wiem o której i kończysz pracę ;)