Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anonim :)

Czy wpadłem w głęboką depresję ?

Polecane posty

Gość Anonim :)

Witam wszystkich drogie panie może, nawet i panów :) Do rzeczy jestem w wieku 17 lat w tym mies. 18. Dostałem się do technikum na swój wymarzony zawód tech. informatyk. uwielbiałem grzebać w komputerach. Niestety od 2 klasy podstawówki miałem problemy z matematyką. nawet komisa pisałem w podstawówce :( ukończyłem gimnazjum z problemami i ponad z 50 punktami na zakończenie. Niestety przewidziałem to i nie zdałem do tego doszła chemia z czego 70% miałem to matma. Nie wiedziałem co zrobić bo był koniec mies. na inny profil mnie nie przyjęli bo stwierdzili ,że miałem już swoją szansę w technikum proponowano mi tylko zawodówkę chodź wcale nie interesowały mnie proponowane zawody. Poszedłem do kolejnej szkoły w tech. stwierdzili ,że sobie nie poradzę może mieli rację ? odwiedziłem kolejną i bali się mnie przyjąć pod pretekstem ,iż nie zdam. nawet zawodówka była zajęta. została mi tylko najgorsza zeta w moim mieście mechanik. Pracowałem w PKSie całą robotę odpier""""" a później mnie wyzywali od śmierdzieli i obiboków do tego używali mobbingu. Nerwy nie wytrzymałem i się wypisałem gdy musiałem w podartych rękawicach nożem w 2 dniu grube szkło nożem zdzierać. zwolniło się miejsce w mojej byłem szkolę w zecie ale, niestety na praktykach robię najgorzej. w szkolę tak samo. W LO nie ma szans abym sobie poradził. Patrząc na plan w zaocznych sobie nie poradzę. Nie ma jakich jakichkolwiek szans abym zdał egzamin zawodowy. Jak doszedłem do tej zety traktują mnie jak jakiegoś śmiecia. Klasa mnie wyzywa w poprzedniej klasie byłem kimś a teraz jak to mówią ,,Zwykłym śmieciem". ojciec mnie ciągle wyzywa nigdy nie, mam ani nie miałem z nim dobrego kontaktu ale, z matką bardzo dobre gdyby ktoś na nią napad to bym temu kolesiowi życie zniszczył , pobił. mam starsze rodzeństwo jestem najmłodszy. nie mam siostry. nie pije , nigdy nie paliłem. rodzice już są niemal starymi dziadkami. Jestem dyslektykiem. Moja rodzina nie jest bogata nie wiem co robić. strasznie małą masę mam zaledwie 60 kg na 180 wzrostu za to mam humor i wygląd jak dziewczyna np. gdy mam przepocone ubranie po praktykach pierwsze co robię to się myję :) prawa jazdy prawdopodobnie nie będę robił bo wchodzi nowa ustawa mógł bym na starej zasadzie zdawać mies temu ale niestety nie mam pieniędzy. Gdy się zastanowię to pewnie spadek po rodzicach odziedziczą moi najstarsi bracia. W Osobach w której się zakochałem okazała się lesbijka a druga już kogoś ma niestety zawiodłem ją , siebie i wszystkich znajomych którzy mnie opuszczają.... czy warto jeszcze żyć jeśli tak to dla kogo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonim :)
nie jestem jakimś trollem ani gimbusem więc proszę darujcie sobie przestaszewskim faceci niepotrzebnych komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pracy w regionie nie ma
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonim :)
nie za bardzo moje miasto to dziura a wokół wsie gdzie wszystkie przyjeżdżają do mojego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pracy w regionie nie ma
To może za granicę wyjedź, do UK lub Irlandii, skoro tutaj nie ma dla Ciebie przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonim :)
też się na tym zastanawiałem albo wojsko albo granica lecz, w wojsku gdybym się dostał to nie wytrzymał psychicznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pracy w regionie nie ma
No to poszukaj ofert pracy w internecie, bilet to pewnie ze 2 stówki kosztuje i lecisz ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×