Jestem zawodowym żołnierzem, byłem w Afganistanie - odpowiem na pytania

Czy strzelałeś kiedyś w Kurvinoxy ?

ja na samą myśl musiałam przenieść się z lapsem do łazienki:(

Nie było łatwo, często był to horror. Nie życzę nikomu i sam juz nie pojadę na misje. Przecietny zjadacz chleba, nie wytrzymałby tam godziny

Bardzo "kulturalny" podszyw

Ta wpłata to w ramach ukojenia sumienia za tych co tam odstrzeliles? I nie wciskaj kitu o obronie własnej. Tak to może sobie gadać powiedzmy złodziej, który pójdzie na włam, właściciel go nakryje, wyskoczy z pałką i w szamotaninie dostanie nożem pod żebro od złodziejaszka - obrona własna. Identyczną akcję odwalają amerykanie i nasze wspaniałe siły zbrojne pod sztandarem walki z uciskiem terroryzmem bla bla bla. Akcja uwalniania pól naftowych z opresji ciemnoskórych turbaniarzy!

Jakich określeń używa się w armii na ciapatych ?

MIĄGWA, ssij pęto. Grzeczniej proszę do Pana

Ludzie skąd w was tyle zawiści i nienawiści?

na ciapatych? - brudasy

Byłem tam jako żołnierz, ciekaw jestem czy ty bys nie pociągnął za spust, jakby do ciebie strzelano

Miewasz koszmary?

Miągwa, prawda jest taka, że w razie wojny pójdę zabijać za Ciebie. A Ty pewnie osrany uciekniesz za granicę. Waż słowa

co tam jedliscie ?

albo nocne polucje ?

miewam, rzadko ale miewam. Najgorsze jest samo spanie. Nie śpisz, czuwasz...nasluchujesz

Kurczaki, fasolę, kukurydzę, ryż kasze, konserw, zupy i inne badziewie. Dobre ale sama chemia

Lahey myślę, że daremne twe starania o zrozumienie tutaj....nie warto walić głową w mur

Amerykanom smakował nasz gulasz :)

Jakiś "mądrala" podszywa się ciągle świńsko

zabijaliscie na oslep czy sa jakies reguly?? skad wiadomo kto terrorysta a kto normalny czlowiek,zreszta tam normalnych nie ma szkoda ze wszystkich nie wytepiliscie bo i tak to sie bedzie rozmnazac jak szczury....czy widziales akcje samobujcza typu ze jakis wariat z bomba w imie allaha zabija siebie i jak najwiecej innych ???........

Chciałem troszkę popisać, nie będę się starał o zrozumienie, trudno. Uwierz że poradzę sobie z tym:)

wysokokaloryczne ale z paczek ? no to sie nie dziwie

A nie to jednak ja sama tylko po alkoholu mam czasem rozdwojenie jaźni. Mój ojciec był kapralem i dlatego zawsze szanowałam oficerów.

szkoda mi Ciebie podszywie, bo nie masz odwagi od siebie pisać chamskich tekstów....próbujesz mnie wmanewrować w laptopy w kiblu i polucje,,,szkoda słów ...żal

Dzennifer, ja tam widziałem wszystko co złe. Krew, flaki, strzępy ciał. To jest wojna, tam jest wszystko. a czasem to na oslep sie strzelało. Swój w Ciebie nie strzela, więc strzelasz we wszystko co strzela w Ciebie

Lahey - już zabijasz i raczej nie za mnie tylko dla swojej przyjemności. W końcu robisz to dla kasy prawda? Poza tym nie osrany a osrana jak już. I jeszcze coś: żołnierz chyba ma obowiązek bronić kraju tak? W końcu podlegasz pod ministerstwo OBRONY. To zadaj sobie pytanie kogo bronisz ty i twoi koledzy strzelając do tych irackich czy afgańskich dzieci.

nawet mi podszyw pleć dookreślił na żeńską hahaha

Pamiętacie jak w górach znaleźli byłego żolnierza w tamtym roku?. To mój kolega

MIĄGWA - nie mamy już o czym rozmawiać

ooo boze to przykre.,