Kisiel a dieta odchudzająca ?

Co sądzicie, czy na diecie odchudzającej mozna sobie czasem pozwolić na kisiel ?

odświeżam

kubek kisielu instant to ok 140kcal więc myślę że np na II śniadanie można:)

mozna slodka chwila ms kybek ok 90

to pocieszające.

tak, ale jak się chce coś słlodkiego to chyba lepiej kisiel niż kremówkę ')

Akurat na jelita i żołądek kisiel jest dobry:).

potwor kisielku se nie odmawia, co widac po utraconych kg ;)

No dziś widzę pomaranczki hiperaktywne:D. Przy chorobach błony śluzowej żołądka, wrzodach jak najbardziej polecany.

nawet dietetycy i lekarze polecaja

nawet dietetycy i lekarze polecaja

Jak najbardziej kisielek można wciągnąć. Ja moje drogie jak mnie nachodzi meeega ochota na łakocie to kupuję zwykły kisiel robię go bez cukru i jem miseczkę :D Od dzisiaj walczę ze sobą bo tylko jem :P i tak dorobiłam się 1,5kg może nie ważę dużo bo 51,5 ,ale chciałabym moje 50 kg:) moze macie jakiś topik gdzie mogę się dołączyć? Ps. spokojnie nie jestem 15 latką, jestem młodą mamą , od zawsze byłam szczupła, wiec 50kg mam po mamie ;)

Tak, pewnie. W każdej diecie są potrzebne ,,odskoki''. Ale ja jadam kisiel taki bez cukru z Allnutrition i tutaj mniej się martwię ;) https://www.sfd.pl/sklep/ALLNUTRITION_Fruit_Splash-opis37174.html

Kazia94 dziś Drogi ten kisiel. Wystarczy poszukać w zwykłych sklepach, Winiary, Delecta takie robią i pewnie nie tylko oni, a cena niewielka. Budyń cez cukru tez można kupić. Jak ktoś koniecznie chce słodkie to lepiej dosłodzić choćby ksylitolem.