Dziewczyny w Warszawie najbrzydsze na Polsce

Na codzień mieszkam w Warszawie, ale dosyć często jeżdżę po Polsce i bywam w tamtejszych klubach i pubach i wiecie co? Porównując jak zadbane są dziewczyny z Krakowa, Poznania, Wrocławia, Gdańska, Torunia a jak dbają o siebie Warszawianki to jest po prostu szokujące. Nie mówię tu o wszystkich bo jest sporo też ładnych, ale wizualnie jak się porówna dziewczyny chodzące po ulicach Stolicy a dziewczyny z innych miast to aż żal człowiekowi serce ściska. Uwielbiam to miasto, ale często bywa tu tak, że wejdzie się do klubu w Wa-wie to często nie ma na kim ka zawiesić. Jak pojawi się jakaś szczupła i zadbana dziewczyna to od razu otacza ją zgraja napaleńców. W klubach dominują zapuszczone nastolatki w trampkach, grube lub z nadwagą, fatalnie ubrane- nie żeby wyglądać ładnie a modnie. Co najlepsze wymagania mają też kosmiczne (pomijam fakt posiadania min. dobrej pracy, ale jak nie masz mieszkania i fajnego wozu to Warszawiankę możesz mieć tylko na noc). Co innego jak pojedzie się np do takiego Wrocławia...śliczne, szczupłe, otwarte dziewczyny, aż chce się z nimi spędzać czas :-D

Warszawianki powiadasz... A w dowodzie jaki adres zameldowania mają, hę?

taaaaaaaaaaaaaak bo w Wawie sa same przyjezdne :D joł joł widocznie za malo koksu na imprezach w Wawie bierzesz

Przyjezdne czy miejscowa - a co to za różnica... mówię o tych co chodzą po ulicach Stolicy i chodzą do tamtejszych klubów. Byłem ostatnio w Platinium i wyszedłem po 15 minutach i to nie ze względu na chujową muzykę, nie dlatego że spasione małolaty pchały się na bata 50 letnim łysym dziadom, nie dlatego że alkohol jest tam 2x droższy niż gdzieindziej lecz dlatego, że w klubie były same spasione albo pasztety bez klasy

bo w Wawie masz albo kluby z dziwkami, kiedys te role pełnil Cinnamon albo klubiki dla studenciarni, która pije ale glownie ćpa i rucha sie z byle kim. Dziewczyny tragiczne, faceci jeszcze gorsi. Sama mieszkam od urodzenia w tym miescie i mam dość, wszystko takie sztuczne, kazdy chce sie pokazac :O zero zabawy tylko lanserka :O byłam raz w jednym klubie w NYC i tam bylo zajebiscie :) albo czeska Praga...

właśnie dlatego po jakimś czasie stamtąd wyjechałam, nie pasowałam do tych brzydul :P tam laski żrą jak świnie w fast foodach, a potem się dziwią, ze są grube

Ale jest szansa, że cos się zmieni.. właśnie wróciłem z siłowni i na aerobiku pare fajnych tyłeczków było

Moim zdaniem problem nie leży w wwa a w całej Polsce :(

jak mieszkałam w wawie to nie byłam w ani jednym klubie, pewnie dlatego że miałam faceta i nie szukałam innego. 8 wniosek? do klubów łażą brzydkie, samotne odpady. 8 takie jak grubaski i autor :)

PROWO, w Krakowie nie ma pięknych kobiet

Ogólnie polskie kobiety są okropne, więc nie wiem czemu akurat tylko Warszawa.

piękne kobiety są tylko w filmach porno

w Krakowie są największe bazyle w Polsce... same smoki wawelskie ;p najładniejsze dziewczyny w Rzeszowie lol ;p

otwarte w jakim sensie????te we Wrocławiu:)

Prawda jest taka ze polki sa najsliczniejsze... na tle innych narodow wypadaja z***biscie pod wzgledem urody. Nie bez powodu są w kregu zainteresowania obcokrajowców, czym polacy nie moga sie poszczycić bo są niestety na liscie najbrzydszych facetow na swiecie. Boli ich to że nie chce ich zadna ładna polka dlatego wyzywaja :D swoje moga gadac, nikt sie tym nie przejmie.. jesli lepiej sie poczuja to niech sobie gadaja, i tak maja przesrane zycie. W pl moze 1 na 50 facetów jest taki w miarę.