stan podgoraczkowy u niemowlaka

witam,od 2 tygodni moj 3,5 miesieczny synek ma stan podgoraczkowy 37,5 stopnia.co to moze oznaczac?jestmarudny i placzliwy ale taki byl od samego poczatku,gdyz dokuczaly mu kolki,teraz juz jest troszke lepiej.wczoraj zauwazylam sluz w kupce,na lokciach ma troszke szorstka skore,nie jest widoczna golym okiem,tylko podczas dotykania.bylam u lekarza ale byla strasznie duza kolejka i balam sie ze sie zarazi,i chyba tak sie stalo bo kaszle.wie ktos jak dlugomozna stosowac flegamine?lub ambroksol?aha karmie tylko piersia.pozdrawiam

nie, no podajesz 3,5 miesiecznemu dziecku leki na wlasna rekę? Odwazna jestes. Skoro kaszle to idz go osluchaj bo moze ma zmiany w oskrzelach o czym moglaby swiadczyc podwyzszona cieplota ciala. Albo dalej aplikuj mu sama rozne leki.

bylam 11 dni temu z powodu wlasnie podwyzszonej temp i maly torszke charczal,osluchal o i na szczescie nie bylo zmiany w oskrzelikach,przepisal flegamine i ambroksol,wczoraj mielismy sc do kontroli,ale jak wsponialam byladuza kolejka,ale jednak maly sie zarazil...i czy podawac jezszce flegamine?

jezeli to bylo 11 dni temu a kaszel dalej jest to ja bym poszla jeszcze raz na wizyte. U tak malego dziecka bardzo szybko sytuacja sie zmienia, dzis nie ma zmian w oskrzelach a jutro juz są. Albo zamow wizyte do domu jak nie chcesz jechac do przychodni.

wtedy kaszlu nie bylo tylko maly charczal,mial gleboko gdzies katarek,ie dal sie go wyciagnac,kaszel jest od wczoraj.niestety dr nie przyjezdza do domu a chodze prywatnie