Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana bezrobotna

Wysyłacie CV mailowo czy zawozicie osobiście????????????????

Polecane posty

"Sapienti Sat uprawia lanie wody i pustosłowie" BZDURY, BZDURY I JESZCZE 1000 RAZY BZDURY!!! Ja mówię rzeczy wyjątkowo konkretne. Tylko nie należy oczekiwać, że ja tak o sobie wywalę info na forum i róbta co chceta! Bo to właśnie to byłoby laniem wody i pustosłowiem!!! Wyraźnie informuję że mam sposób na to czy tamto, zainteresowanych proszę o pozostawienie kontaktu dla osobistej rozmowy. Pieniądze są sprawą bardzo osobistą (w wielu kulturach samo wywołanie tematu pieniędzy w towarzystwie jest naganne!!!) i dopiero byłbym niepoważny omawiając szczegóły na forum! Tak więc, ataki w rodzaju tekstów frani. czy _kozak_ należy uznać za świadectwo delikatnie mówiąc niezbyt dobrego wychowania tych osobników. Oskarżać kogoś o oszustwo, naciąganie itp bez rozpoznania istoty rzeczy jest co najmniej niemoralne. A w niektórych przypadkach może nawet doprowadzić do sprawy karnej, jak to się stało w przypadku ostrzegacza i jego kolesiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NN008
gdyby na mnie tak wielu :psy wieszało :to dałbym sobie spokuj .ale ja jestem starym zgredem żadko odwiedzającym forum i wychowanym tak -że jak ktoś oczekuje pomocy -to pomagam choćby radą.Staram się szanować wszystkich bo wiem że najgorsze bydle (w niekturych sytuacjach) stać na odrobinę dobra ! Ale jeżeli ktoś z uporem maniaka stara się osiągnąć korzyści dla siebie a nie interesuje go problem np/załamanej bezrobotnej to zaczynam się strasznie Wkur..ać Proszę zastanowić się nad swoim postępowaniem . Jeszcze raz do Załamanej -Proszę się niezniechęcać szukać pracy i informować na forum Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to będziesz miał okazję to wszystko opowiedzieć pani prokurator! :-D Tam przedstawisz dowody, że "naciągam, okradam, wyłudzam". Tam również opowiesz jak ja niby zarabiam cudzym kosztem. Myślę że chętnie ona cię wysłucha! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale jeżeli ktoś z uporem maniaka stara się osiągnąć korzyści dla siebie a nie interesuje go problem np/załamanej bezrobotnej" Czy to była wycieczka w moją stronę? Jeśli to zadam ci proste pytanie - masz własny mózg czy żyjesz zwijami kozaka i jego chamskiego towarzystwa? Skoro zabierasz się za sądzenie kogokolwiek to możebyś zadał sobie pytanie - na czym to polega i jak wygląda? Skoro piszę jak krowie na rowie - pokażę ci jak bez inwestycji (dla nadmiernie uzdolnionych wyjaśniam - DEZ WYDAWANIA ŻADNYCH PIENIĘDZY!!!) - komfortowo i dość szybko godnie zarobisz, to czy to nie jest to co potrzebuje ta twoja biedna bezrobotna??? Czy zaądałem jakiejkolwiek zapłaty za to??? O jakich korzyściach dla siebie ty tu pieprzysz? Weź może zacznij używać własnego rozumu, co?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana bezrobotna
WItajcie, czemy wy się tu tak sprzeczacie?:( rozmawiajcie spokojnie zamiast skakać sobie do gardeł:) Ktoś pytał o moja sytaucję..cóż, wiel się nie zmieniło od dwóch dni, byłam wczoraj w biurowcu w moim mieście, zostawiłam tam ok.20cv, jakieś 7 cv wysłałam w odpowiedzi na zamieszczone w necie oferty. Co do biurowca to totalna masakra:( wchodziłam i miło pytałam czy byłaby możliwość zostawić swoje cv, niektórzy patrzyli na mnie jak na debilkę:( mówię wam, upokarzające uczucie, wyszłam potem stamtąd i poczułam się jak śmieć:( nic nie warty śmieć:( nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że będę w takiej sytuacji:( w doatku frustrują mnie jeszcze bardziej moi bliscy, co chwilę wydzwaniają z pytaniem "jak tam? znalazłaś coś?" jakby w naszym kraju można było w ciągu kilku godzin od stracenia jednak pracy dostać kolejną:/ po prostu chce mi się płakać, nie wyobrażam sobie co będzie dalej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"patrzyli na mnie jak na debilkę mówię wam, upokarzające uczucie, wyszłam potem stamtąd i poczułam się jak śmieć nic nie warty śmieć" No widzisz? A u mnie bardzo mile widziane zadawanie pytań i nikt nie patrzy na ciebie jak na debilkę. Odwrotnie, wszyscy się cieszą że ktoś nowy do nas przyszedł! I robotę masz u nas w ciągu kilku minut, póki trwa wypełnienie druku umowy o współpracy. Ale oczywiście wg was u nas to tylko naciąganie i wyzysk! Naprawdę, nie idzie tego zrozumieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hardkorowy Koksu
Z SAPIENTI SATEM i jego wyimaginowanymi sposobami zarabiania pieniędzy jest jak z Yeti albo z potworem z Lochness. Dużo gadania, legendy itd. Coś ktoś tam niby widział itd. ale i tak wszyscy wiedzą że to jest wymysł ludzki i bajki. A SAPIENTI SAT jest właśnie takim bajkopisarzem, tylko po co on to robi ? o to jest pytanie ;) A JAK NIEWIADOMO CO CO CHODZI, TO WIADOMO ŻE O CHODZI O PIENIĄDZE :) i jemu właśnie chodzi o pieniądze :) i to w dodatku Wasze !!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hardkorowy Koksu
Z SAPIENTI SATEM i jego wyimaginowanymi sposobami zarabiania pieniędzy jest jak z Yeti albo z potworem z Lochness. Dużo gadania, legendy itd. Coś ktoś tam niby widział itd. ale i tak wszyscy wiedzą że to jest wymysł ludzki i bajki. A SAPIENTI SAT jest właśnie takim bajkopisarzem, tylko po co on to robi ? o to jest pytanie ;) A JAK NIEWIADOMO CO CO CHODZI, TO WIADOMO ŻE O CHODZI O PIENIĄDZE :) i jemu właśnie chodzi o pieniądze :) i to w dodatku Wasze !!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" jemu właśnie chodzi o pieniądze i to w dodatku Wasze !!!!!!!!" To może pokaż gdzie proszę o pieniądze albo je żądam? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hardkorowy Koksu
nie, nie ma, i nie będzie tłuku, bo z hamstwem i oszustwem się nie rozmawia. tylko zatrzaskuje się przed nim drzwi lub odkłada od razu schłuchwakę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hardkorowy Koksu
SAPIENTI SAT - odwracanie kota ogonem masz opanowane do perfekcji - pogratulować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu SAPIENTI SAT współpracuje z jakąś firmą MLM :-) Można to zauważyć już po pierwszych jego postach :) Nawet domyślam się jaka to firma , znam jedną która "rozdaje" samochody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość micky_mouse
a co to jest MLM ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Po prostu SAPIENTI SAT współpracuje z jakąś firmą MLM Można to zauważyć już po pierwszych jego postach" A po co tego się domyślać, kiedy ja o tym zawsze sam otwarcie mówię???!!! :-D To nie zmienia faktu że mogę pomóc wielu ludziom w ich problemach finansowych. I to nie koniecznie za pomocą biznesu MLM. Chociaż uważam go za najlepszy sposób na zarabianie godnych pieniędzy dla ludzi bez kapitału, układów i chcących zachować swoją moralność! Mam też inne możliwości niż MLM, ale nie zamierzam uszczęśliwiać kogokolwiek na siłę. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość micky_mouse
patrzcie ! nawet nie odpowie bo sam nie wie ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja współpracuję z jedną z firm, która działa na zasadach MLM (marketing sieciowy) i jestem bardzo zadowolona, akurat udało mi się trafić na uczciwą firmę, przelewy wynagrodzenia zawsze na czas, każde niejasności czy problemy rozwiązywane od ręki, więc jak dotąd złego słowa powiedzieć nie mogę, ale bardzo trzeba uważać bo jest masa firm które działają nie uczciwie, co niestety bardzo psuje wizerunek firm, które są uczciwie i dobrze wynagradzają swoich aktywnych pracowników. Zatem MLM jak najbardziej TAK ale z odpowiednią firmą, jest to szansa na fajne pieniądze, bez strachu o zwolnienie, a przede wszystkim człowiek tutaj sam decyduje o swoim czasie pracy, dla mnie to jest bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak ogólnie, chciałbym poznać sposób myślenia ludzi, kurczowo trzymających sie etatu! Czy ktoś z nich analizuje swoje życie? Czy zastanawiają sie nad przyszłoscią? Jak sobie wyobrażają swoją karierę? Czy wydaje im się że nagle zdarzy się cud i dostaną pracę, w której: 1. będzie cudowny zespół współpracowników, 2. dadzą im bez słowa sprzeciwu godną pensję, 3. szef zawsze będzie wyrozumiały i dostosuje tryb pracy do ich potrzeb, 4. będą mogli w tej pracy spokojnie przepracować do emerytury 5. dostaną wysoką emeryturę, odpowiednią do poświęconego życia 6. kierownictwo zadba o rozwój swoich pracowników o ich duchowe wzbogacenie i ich zdrowie 7. dadzą im również różne nagrody uznaniowe (niekoniecznie materialne) itd, itd, itd? Jeśli tak, to skąd ta wiara? Czy rzeczywistość nie mówi czegoś zupełnie innego? NAPRAWDĘ CHCIAŁBYM TO ZROZUMIEĆ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załąmana bezrobotna
ja inie liczę na nic z tego co wymieniłeś, niestety zdaję sobie sprawę co to znaczy "pracownik" dla szefa:( kolejny ktoś z akogo trzeba opłacać ZUSI i inne:( dlatego tym bardziej załamuję się tym, że mam doła z powodu braku pracy, a jak ją znajdę będę miała doła z powodu tego, jaką mam pracę, za 1500zł ze zgryźliwym szefem, wiecznie nadąsanym, wrednymi koleżankami i pczuciem, że traktują mnie jak zło konieczne:( to już w ogóle totalnie mnie dołuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy jest w stanie odnaleźć się w biznesie typu MLM, jeśli człowiek nie umie nawiązywać kontaktu, nie lubi ludzi, jest po prostu mało komunikatywny to nie ma szans na jakikolwiek sukces w tej dziedzinie, i tacy ludzie kurczowo będą trzymać się etatu, i dobrze bo tutaj by sobie nie poradzili, i właśnie tu pies pogrzebany. Jeśli natomiast jest się optymistą, wierzy się w ludzi i w siebie przede wszystkim to praca w uczciwym MLMie, w którym ma się zawsze wsparcie i pomoc jest czystą przyjemnością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy jest w stanie odnaleźć się w biznesie typu MLM, jeśli człowiek nie umie nawiązywać kontaktu, nie lubi ludzi, jest po prostu mało komunikatywny to nie ma szans na jakikolwiek sukces w tej dziedzinie, i tacy ludzie kurczowo będą trzymać się etatu, i dobrze bo tutaj by sobie nie poradzili, i właśnie tu pies pogrzebany. Jeśli natomiast jest się optymistą, wierzy się w ludzi i w siebie przede wszystkim to praca w uczciwym MLMie, w którym ma się zawsze wsparcie i pomoc jest czystą przyjemnością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załąmana bezrobotna jeśli masz ochotę zapraszam do kontaktu, może uda mi się Tobie pomóc, byłam w podobnej sytuacji więc zdaję sobie sprawę jak jest ciężko ... Ale widzę że jesteś ambitną osobą, więc myślę że z mojej propozycji była byś zadowolona, w każdym razie chętnie przedstawię Ci moją propozycję, a jeśli uznasz że to nie dla Ciebie to po prostu zostaniemy znajomymi i będę Tobie nadal kibicować byś znalazła to czego szukasz :) Ja się tutaj świetnie odnalazłam choć zupełnie w siebie nie wierzyłam, więc myślę, że każdemu szansa się należy :)!!!i proszę się nie bać nie mam zamiaru nikogo na nic naciągać :) Pozdrawiam ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załąmana bezrobotna jeśli masz ochotę zapraszam do kontaktu, może uda mi się Tobie pomóc, byłam w podobnej sytuacji więc zdaję sobie sprawę jak jest ciężko ... Ale widzę że jesteś ambitną osobą, więc myślę że z mojej propozycji była byś zadowolona, w każdym razie chętnie przedstawię Ci moją propozycję, a jeśli uznasz że to nie dla Ciebie to po prostu zostaniemy znajomymi i będę Tobie nadal kibicować byś znalazła to czego szukasz :) Ja się tutaj świetnie odnalazłam choć zupełnie w siebie nie wierzyłam, więc myślę, że każdemu szansa się należy :)!!!i proszę się nie bać nie mam zamiaru nikogo na nic naciągać :) Pozdrawiam ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety was rozumiem
Sapienti, jakie umiejetnosci trzeba posiadac, zeby u Ciebie "pracowac"? Tylko nie pisz, ze wystarczy komunikatywnosc i chec do dzialania, bo w takie bajki nie uwierze. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja inie liczę na nic z tego co wymieniłeś, niestety zdaję sobie sprawę co to znaczy "pracownik" dla szefa kolejny ktoś z akogo trzeba opłacać ZUSI i inne dlatego tym bardziej załamuję się tym, że mam doła z powodu braku pracy, a jak ją znajdę będę miała doła z powodu tego, jaką mam pracę, za 1500zł ze zgryźliwym szefem, wiecznie nadąsanym, wrednymi koleżankami i pczuciem, że traktują mnie jak zło konieczne to już w ogóle totalnie mnie dołuje" SKORO TAK, TO CZEMU Z TAKIM UPOREM, ZA PRZEPROSZENIEM, PCHASZ SIĘ TAM, SKORO SĄ INNE MOIŻLIWOŚCI? O wiele lepsze i korzystniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×