Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ukasanka

Wieczorne spotkanie

Polecane posty

Gość ukasanka

Zaczęłam spotykać się z facetem. Pierwsze nasze spotkanie to był wspólny wypad na imprezę. Super udany wieczór! Oboje studiujemy dziennie, zarówno on jak i ja mamy do późna zajęcia nawet 20. Zaproponował mi, żebym wpadła do niego wieczorem pogadać, obejrzeć coś.. ale zaczynam mieć wątpliwości czy nie chodzi mu gdzieś tam niewinnie o sex(po prostu go nie znam ale widze, że mu sie podobam)..a zresztą mam troche godności i po nocy nie będę jeździła do faceta(żeby nie było mieszkam w pokoju z kimś dlatego też nie proponuje u mnie spotkania i narzucania się). Jak myslicie, czeka na szybki numerek? Jak mu odmówić z gracją? Że jednak mam troche godności..W ogóle jest sens sobie dalej głowe nim zawracać..zaczynam mieć wątpliwości ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolacja ze sniadaniem
nie spróbujesz nie dowiesz sie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To możliwe, że chce numerku. Ci z imprez tak często mają. W razie czego spotkaj się z nim w dzień na mieście. Napisz mu, że nie masz zwyczaju jeździć wieczorami do facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukasanka
Dzięki za wypowiedzi. Na imprezie go nie poznałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to znaczy "zaczęłam się spotykać"? Chodzicie na kawe? Na spacery, całujecie się? Trzymacie za ręce? Jeśli facet wieczorem Cię zaprasza na kawę, to jest duże prawdopodobieństwo że będzie chciał seksu. A może warto to ustalić? Może powiedz mu, że możesz wpaść, ale tylko jako "koleżanka" i że nie nastawiał się na jakiś szybki numerek? Wtedy zobaczysz jego reakcję. Rozmowa nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukasanka
JacekJ-masz racje. Tylko nie wiem czy tak bezpośrednio potrafie mu powiedzieć. Czy da się to troche łagodniej. Ale chyba bez sensu się rozdrabniać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz użyć określenie "Chętnie się spotkam, porozmawiam ale nie licz na nic WIĘCEJ". Jeśli zaakcentujesz odpowiednio słowo więcej (np. uśmiechem, tonacją) to zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukasanka
dzieki Jacek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ten sposób zawierasz z nim umowę. On będzie wiedział czego oczekiwać. Ty zobaczysz czy umie powstrzymać swój popęd i dotrzymywać umów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukasanka
Szczerze, to nawet nie mam ochoty już się z nim widzieć-spalił się tym sms w moich oczach. Rozumiem zaproponowałby spacer albo do kawiarni wypad pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bzdura i jeszcze raz bzdura. Nie mów jemu, żeby nie oczekiwał niczego więcej bo go spłoszysz. Pomyśli, że traktujesz go jak kolegę i przestanie o Ciebie zabiegać. Nie musisz nic mówić. Masz dwa wyjścia. Powiedz, że nie masz czasu i umów się z nim w dzień. Lub pojedź i pokaż zachowaniem, że masz zasady. Jeżeli będzie chciał Cie pocałować czy przytulić i Ty też będziesz tego chciała, dlaczego nie. Jak będziesz czuła, że on chce czegoś więcej, urwiesz to i tyle. W każdym razie nie planuj, że zachowasz się tak czy siak. Wyjdzie samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zakładaj z góry, że traktuje Cię przedmiotowo. Może planuje jakiś romantyczny wieczór, film. Może będzie chciał Cię przytulić, albo pierwszy raz pocałować, przełamać lody? Rany, przestań się utwierdzać w swojej teorii bo wszystko spieprzysz zanim się dowiesz jak naprawdę jest. Wierz mi, że kafeteria ma negatywny wpływ na postrzeganie drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@hmmm01 Autorka może powiedzieć CZEGO OCZEKUJE po spotkaniu i może powiedzieć CZEGO NIE CHCE. Ja bym jasno powiedział "Mam ochotę się spotkać i ... robić to, robić tamto". Dlaczego nie można powiedzieć wprost? A jeśli chodzi o postrzeganie innych, to czy ja coś napisałem o tym chłopaku? Przecież ja nic o nim nie wiem. Jedyne co mamy to opis autorki, jej wrażenia, jej reakcje, jej słowa i uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiecie jacy teraz najczesciej sa faceci? Jak dla mnie planuje seks na 98%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mogę się z Tobą spotkać, ale nie oczekuj, że się z Tobą prześpię." Jeżeli napisze wprost jak mówisz, tylko zrobi z siebie idiotkę. Nie ma też co nakręcać autorki, że facet chce tylko jednego bo go nie znamy. Co do autorki. Jeżeli myślisz czy by się z nim nie spotkać, to po co piszesz, że już nie chcesz i że się spalił. Tak łatwo dajesz za wygraną, że szkoda w ogóle cokolwiek tutaj radzić. Widać, że za łatwo się poddajesz. Słomiany zapał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boniebonie!!!
jak powie /napisze co jej jacek kazesz to wyjdzie na totalna idiotke, bo po 1. facet moze wcale tego nie chce/nie planuje 2. nawet jak chce, to zareaguje dziwnie na taki tekst i wszystko skupi sie na autorce w sposob nieprzyjemny. laska, ty tam normlanie idz jak czlowiek. przeciez cie nie zgwalci. jesli mu na tobie zalezy, odsuniesz reke, powiesz, ze za wczesnie, zwe chcesz poczekac, ze mozecie sie przytulac, calowac czy jak tam ustalisz granice. tyle. milego wieczoru. nie analizuj za duzo, bierz jak leci. potem bedziesz zalowac, na stare lata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedźma ple ple ple
Napisz, że wolałabyś gdzieś wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że Jacek ma rację, zawsze w takich sytuacjach stawiam sprawę jasno. Jak chce tylko seksu, to zareaguje odwrotem jak nie, to zrozumie obawy kobiety przed taki spotkaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boniebonie!!!
On jej zaproponowal rozmowe wieczorem. A co to ? gdyby zaproponowal to samo o innej porze to juz autorka nie bylaby podejrzenia o seks? No ludzie, seks sie upraiwa nie tylko wieczorem nie? Nie wkrecaj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciula
Prawda jest taka ze skoro proponuje spotkanie u siebie wieczorem to chce cie puknac 100% i nawer jesli mu napiszesz ok wpadne ale nie licz na sex to napisze przeciez ja go niechce ale w duchu bedzie kabinowal jak to zrobic by cie zaliczyc.od tak wyglada prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukasanka
no i okazał się dupkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sie stalo?
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukasanka
podrywacz, wyczailam ..;/ jakos chyba uroda nie idzie w parze z intelektem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×