Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kochaj siebie

czuję, że ktoś nas obserwuje pomocy

Polecane posty

Nie wiem co robić. Od kilku miesięcy ktoś nęka nas głuchymi telefonami. Rok temu obok nas miało miejsce włamanie. Nikt z sąsiadów nic nie słyszał, sąsiadki zorientowały się, że ktoś się włamał dopiero po kilku dniach, jak spostrzegły się, że brakuje wielu wartościowych rzeczy w domu. Drzwi miały "slabe", więc nietrudno było to zrobić. My mamy antywłamaniowe, ogólnie jak do więzienia, więc dla zlodzieja to byłoby wyzwanie. Ale od kilku tygodni ktoś dzwoni domofonem i potem się nie odzywa. Przed chwilą moja mama wyszła do pracy, ktoś zadzwonił i podał się za listonosza, więc go wpuściłam, bo mamy wizjer, więc i tak bym nie wpuściła. Ale nikt nie wszedł. To dzwonienie domofonem zdarza się akurat kilka-kilkanaście minut po wyjściu do pracy któregoś z domowników. Mieszkam razem z 45-letnimi rodzicami. Ale zaczyna nas to coraz bardziej niepokoić. Jakby ktoś nas OBSERWOWAŁ. To straszne uczucie, tym bardziej, że ja często wracam z pracy z II zmiany między 1 a 2 w nocy i normalnie się teraz boję. Co robić? Czy powiadomić policję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qurwax
policje?! pojebało cię! powiadom kurie i zus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli ktoś miał podobną sytuację, to proszę podpowiedzcie co zrobić, bo na prawdę czujemy się bardzo zaniepokojeni i boimy się o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżennifer
pewnie jacys sasiedzi sobie jaja robia ,wlamywaczowi nie chcialoby sie w krzakach siedziec (zwlaszcza zima) i patrzec az ktos z domownikow wyjdzie zeby sobie zadzwonic,jak by mial jakies zamiary to napewno by nie dzwonil zeby domownicy zaczeli byc czujni,moze to jakis cichy wielbiciel??? albo ojca kochanka???.....napewni nie wlamywacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tam ktoś
załóżcie alarma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obejrzyj jeszcze kevina kilka razy i podlap pare patentów na wlamywaczy.kevin byl mały a ty sobienapewno poradzisz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżennifer
hahahaaa......dobre kamil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość via italia
Przez przypadek trafiłem na to forum. Jeżeli ktoś dzwoni domofonem, i telefonem tak jak w twojej sytuacji, to może być złodziej, który może w ten sposób sprawdzać czy jest jeszcze ktoś z Was w domu. Szkoda, że wcześniej nie trafiłem na to forum. Późno, bo późno, ale mam nadzieje że pomogłem. Ja też bym postawił na alarm, ale przede wszystkim na miniaturowe kamery o szerokim polu widzenia, najlepiej również w domofonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam mnie jakis czas ktos obserwoje jezeli jestem w pracy koles stoi długi czas na przeciwko mej pracy i perfidnie sie patczy w ma strone,jezeli ja nawianze znik kontakt wzrokowy to on wtedy sie odala.Myslalem na wezwanie policji,lecz oni zaczy by przyjechali to by tego czlowieka nie bylo .Wszystko nagrywam kamera,Pewnego dnia z kilkoma przyjaciulmi zgadalem sie zeby go dopasc ,i tak zrobilem ,potem dowiedzialem się całej prawdy kto mu placil za sledzenie mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×