łatwiej chyba znaleźć igłę w stoku siana niż bratnią duszę ..;/;/;/!

ostatnio mam własnie takie wrażenie - oczywiście nie bez powodu ;/ Przejechałem się ostatnimi czasy na wielu osobach i nie wiem czy jeszcze jestem w stanie komuś zaufać .

Bratnie dusze zazwyczaj żyją z dala od siebie. Czasem tylko na chwilę się ocierają.

Znam to uczucie. Mam przyjaciela, z którym nadaję na tej samej fali, mogę z nim godzinami prowadzić rozmowy o życiu, wszechświecie i du... Maryni. Najczęściej są to zresztą rozmowy o jego perypetiach z kolejnymi kobietami, do których niestety nie ma szczęścia.

Mysle ze ludzie czasami maja dluga droge aby znlezc sobie pokrewna dusze, a jeszcze inni maja to szczescie ze sie znajduja. To jest taki ogien milosci, ktory nigdy sie nie konczy i nie gasnie. Zycze Ci aby bylo ci dane spotkac swoja bratnia dusze.

zgadzam sie calkowicie.....

Bratnia dusza... A jackowski znaleźć odpowiednią kobiete

dobre. rzeczywiscie fajnie jest spotkac Kogos Takiego. Powaznie. mam pare "Takich" osob na swoim koncie. (ze tak powiem ;) ) gdy sie juz rozpoznajemy, to wiemy, ze:radzimy sobie sami bo jestesmy podobni/niezalezni/wolni/radosni/ciekawscy :) po latach milczenia potrafimy i dzwonimy do siebie i gadamy tak po prostu. Bo kazdy z Nas rozumie, ze chce/musi/powinien zyc wlasnym zyciem. (pozwole sobie tak "symbolicznie" jak Wy to mowicie, powiedziec tak: - rosumiesz? Dobry Czlowieku? i Bratnia Duszo? jesli tak - to pa! i good luck!)

wam tez to ciężko przychodzi ??

przez "bratnią duszę"? partnera na życie czy prawdziwą bratnią duszę? Ja spotkałam swoją bratnia duszę i sie zakochałam, a dla neigo jestem TYLKO "bratnią duszą"