Dentysta chce się ze mną umówić, to normalne?

Jestem jego pacjentką od 4 lat, z tymże on kiedyś miał żonę, a rozwiódł się z nią dopiero rok temu. Zawsze bardzo się lubiliśmy, potrafiliśmy gadać ze sobą godzinami, czy tam do zjawienia się następnego pacjenta. W każdym razie chyba iskrzyło od dawna. No i właśnie dzisiaj wyszedł z propozycją spotkania (sms-ową, chyba trochę stchórzył). Niby fajnie, podoba mi się, lubię go, jest przystojny, no ale jest kilka ale. Mam 22 lata, a on 34, czyli dość spora różnica wieku. Poza tym jest to, że to jedyny stomatolog w mojej miejscowości, leczą się u niego wszyscy znajomi, to trochę dziwna sytuacja. No i jakie zamiary może mieć 34 latek wobec 22-letniej studentki? Czy facet nie wykorzystuje swojej pozycji do tego, żeby przelecieć młodą dziewczynę (podobno jestem bardzo ładna)? To podobno pacjenci lecą na lekarzy, a nie na odwrót. Co myślicie o tej sytuacji?

jesli nie ma dzieci i jest wylko rozwiedziony - to nic nie stoi na przeszkodzie, przeciez to tez człowiek

idz, bedziesz miala chociaz leczeni za darmo

"to normalne?" - Nie. - I uwazaj na zeby.

Dentysta tez czlowiek :-) wiec jak najbardziej normalne :-)

chce abys byla jego ruchadelkiem hihihiihi a jak mu nie bedziesz dawac bedziesz miala chujowo leczone zeby ogolnie jestes w czarnej dupie hihi a skad jestes skoro ladna :D moze dasz mi coo

ja go chyba znam, wykorzysta i przestanie się odzywać :) ale może chociaż taniej będzie potem liczył za plomby? w koncu praca to praca, nie będzie jej mieszal z życiem osobistym, haha

Nie to absolutnie nie jest normalne. Ktoto widzial by dentysta chcial sie umawiac.

a nosi buraczkową czapeczkę?