Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

trzydziestoletniak

jak wspominacie swoje trzydzieste urodziny?

Polecane posty

taka okrągła rocznica wydaje mi się być czymś w rodzaju granicy. Już na dniach będę ją obchodził. W związku z tym nachodzą mnie refleksje, że tylko siąść i płakać. Że oto kończę wiek młodości, czas na wygrywanie życia, a zaczynam wiek męski - wiek klęski. Przestaję być singlem, zaczynam - starym kawalerem, który jest obiektem drwin, dziwadłem i popychadłem. Rzecz jasna wielu ludzi w tym wieku wygrywa życie, dobrze wykorzystali swoje szanse i teraz zbierają profity. I jest ich niestety większość. Czym jest dla nich ta magiczna rocznica? Pretekstem do hucznego balowania? Czy tylko? Zastanawiacie się drodzy trzydziestolatkowie nad zbliżającą się coraz większymi krokami starością i śmiercią? Dla kobiet to chyba też czas zadumy, zwłaszcza dla kobiet bezdzietnych. Niektórzy mawiają, że życie zaczyna się po trzydziestce. Moglibyście opisać takie nowe początki, Wasze lub kogoś z Waszego otoczenia? Czy to tylko pusty frazes, banał, który ma na celu pocieszyć takich jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bede w kwietniu obchodzic swoja 30tke, miejsce jest juz zarezerwowane.... Ja tam plakac nie bede, czuje sie na 23 i spowaznieje oze za 15 lat heheh ;-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna nieco stara
Jeśli chodzi o same urodziny to tak - była huczna balanga! Wspominam z wielkim uśmiechem :D Znaczy te fragmenty, które pamiętam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaka granica? Faceci zaczynaja dojrzewac od 30 wiec czuj sie mlodo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszyscy znajomi trzydziestolatkowie są już po ślubach, niektórzy nawet po rozwodach, mają dzieci, auta, domy, mieszkania, kredyty i prace. A co ja mam? Kompleksy i doła. Bo nie mam nic z wymienionych rzeczy. Zacznę dojrzewanie? Świetnie. Może w końcu znikną te cholerne pryszcze i zacznie mi rosnąć broda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×