Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pyatm powaznie

Dziecko autoagresywne.Psychiatra czy neurolog??

Polecane posty

Gość Pyatm powaznie

Dziecko w 4 klasie.Kilka razy w ostatnim czasie zauwazylam autoagresje,agresje w stosunku do siebie, nie innych. Nie robi tego pod publiczke,robi to gdy mysli ze nikt tego nie widzi,nastepnie jesi przez to jest slad na ciele widoczny ,ukrywa go Niestety nie po jej mysli zostalo to dostrzezone, nie umiala tego wytlumaczyc,najpierw krecila,mieszlala, a pozniej blokowla sie ,zamykala sie, milczenie na amen, nie do przebicia Stanowczo nie podoba i sie jej metoda na radzenie sobie z nerwami czy stresem, nie wiem czy sami damy rade to zwalczyc.I pytam powaznie,gdzie najpierw sie udac z dzieckiem, do psychiatry, czy do neutrologa??? Psycholog jest wedlug mnie za lagodnym specjalistą jak na ten problem,dlatego rozwazamy sprawe miedzy psychiatrą a neurologiem Choc odrazu zastrzege ze zadnych medykamentow nie bedziemy jej podawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytam powaznie
.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytam powaznie
....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama malucha
Myślę, że jednak w tym przypadku to psycholog. Psychiatria zajmuje się chorobami psychicznymi a nie wydaje mi się żeby tu leżał problem. Psycholog pomoże dotrzeć do córki i zbadać co się dzieje, a w razie potrzeby doradzi wizytę u psychiatry, ale nie wydaje mi się, żeby była taka konieczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Zdecydowanie psycholog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym od razu wybrała się do psychologa, który pomoże Wam porozumieć się z córką. Może w Jej życiu dzieje się coś o czym Wy nie wiecie. Nie zostawiaj tak tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytam powaznie
Nawet nie wiem jakim sposobem ja tam zaciagnąc, bo ona jest uparta i wiem ,ze nie bedzie chciala nigdzie jechac,a jak sie uprze to nie ma sposobu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruszka Williamsa
jesteś psychiatrą? nie? to ty idź do psychiatry bo te wzorce z kosmosu się nie biorą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spa_czyńska
pewnie mamusia ma za małe serduszko :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytam powaznie
To ze cos sie dzieje to widac golym okiem, w sposobie jak ona sobie radzi z emocjami w skrajnych przypadkach kiedy ze zloscią nie potrafi sobie poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Psychiatra tylko "brzmi" groźniej, kojarzy nam się z osobami chorymi psychicznie, a psycholog raczej z rozmową i doradzaniem... natomiast różnica jest właściwie wyłącznie taka że psychiatra może przepisać też lekarstwa, a psycholog nie ma takiej możliwości, jeżeli oboje są po studiach to przygotowanie do pracy z ludźmi z zaburzeniami mają podobne. Jeżeli jesteś zdecydowana nie podawać leków (a czasem trzeba, choćby łagodne i w połączeniu z terapią- ale to Twoja decyzja), to psycholog wystarczy. Poszukaj psychiatry lub psychologa dziecięcego. Mimo wszystko nie polecam pedagogów czy psychologów szkolnych, bo nie wszyscy zachowują profesjonalizm i dyskrecję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytam powaznie
to sa sytuacje kiedy ma cos zrobic wbrew swoim zachciankom, zaczyna sie klocic, nastepuje chaos, nie ustepujemy jej i wtedy kilka razy zobaczylam jak sobie z nerwami radzi,choc myslala ze tego nitk nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomniałam hasla
a co sobie robi? (choć podejrzewam,że znam odpowiedź..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
ona woła o pomoc... to że to ukrywa nie znaczy, że nie chce by to ktoś zobaczył. Napewno chce żebyś to zauważyła i jej pomogło. To, że robi to gdy nikt nie widzi nie oznacza, że nie chce żeby tego nikt nie widział. Najpierw Ty pójdź do psychologa-nie psychiatry!!! Opisz problem. Będzie znał problem i pewnie powie Ci, żebyś przyszła z dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×