Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no na poważnie pytam

Czy to prawda że jak się bije żone to jest szczęśliwsza

Polecane posty

Gość no na poważnie pytam

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś jak będzie cię biła żona to sam sie przekonasz czy będziesz szczęsliwy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może się wypowie jakaś kobieta a nie prawiczki którzy jedyną kobietę jaka mieli w życiu to mama. Kiedyś zgadalem się właśnie na kafe z kilkoma dziewczynami i pisały co innego także prawiczki myk myk 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończ pajacu to w ogóle nie śmieszne a na miejscu tego tomka wykorzystal bym fakt że jakiś pajac publicznie znieważa moja osobę, podszywa się pod moje imię nazwisko i wytoczył proces,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjoioioihoih
Znam wiele kobiet, ktore kilka lub kilkanascie mocnych bambusowych klapsow wlaczyly do swojego zycia seksualnego i od czasu do czasu zyczyly sobie byc tak potraktowane przez partnera (to forma wstepnej gry). Delikwentki kladly sie same chetnie i wypinaly odpowiednio,mowiac czego i jak chca. Wiekszosc z nich chciala dostawac klapsy do momentu gdy powiedzialy "dosc", kilka z nich zyczylo sobie dostac wieksza ilosc klapsow (wczesniej umowiona) niezaleznie od pozniejszych protestow i chcialy tez na czas "wykonania umowy" miec unieruchomione rece (aby nie moc zaslaniac posladkow). Czy byly przez to szczesliwsze - nie wiem, ale zadowolone ze spelnionych zyczen. Trudno to nazwac "biciem" - to kojarzyloby sie z przemoca, a nie z dobrowolnym urozmaiceniem zycia seksualnego, wzbogaceniem go o troche inne bodzce, nawet gdy opisane praktyki nie beda nigdy powszechnie akceptowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×