Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marynka999

dziewczyny, dużo pijecie kawy?

Polecane posty

Gość marynka999

Szukam rekordzistki, żeby się pocieszyć, że wcale aż tak dużo jej nie piję ;) Codziennie musi być. Zdarzyło mi się ostatnio w ramach "odwyku" wypić jedną małą z jednej łyżeczki, ale stwierdziłam, że to nie to. Piłam potem dwie z jednej łyżeczki, a norma u mnie to dwie kawy w wielkim kubku każda z dwóch czubatych łyżeczek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wąs2xxx
kawa dobra i zdrowa. Jak się nie ma przeciwskazań do picia. Czyli żołądka itp. ja teraz piję drugi duży kubek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby star
2 To niby dużo? Ja dziś już 4 siorbię bo bez kawy nawet bym się nie umiała podpisać przy takiej pogodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynka999
uff ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ogóle nie pije
nie znosze smaku kawy :/ ale w pracy kolezanki piją 1-2 i po 1 w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różowa pluskwa
Ja tez nie pije :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
Ja muszę się przyznać, ze piję mnóstwo kawy. Uwielbiam kawę. Nie liczę jej na kubki bo parzę we french pressie. Zwykle rano piję z tygla, potem spotykam się z kimś to w wypijamy cały french press. Obowiązkowo po południu i wieczorem (bo często pracuję do nocy) jeszcze jedna. Czasem mam wrażenie, że cały czas mam przy sobie kubek czy filiżankę z kawę. Wiem, że niezdrowe ale to mój jedyny nałóg;) Teraz staram się ją trochę zastępować yerba mate. Ale uwielbiam kawę i jest naprawdę trudno. JEdyny czas kiedy nie piłam kawy to ciąża- na początku ograniczałam a później zrezygnowałam ponieważ ciąża była zagrożona. Dwie kawy to naprawdę nie tak wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUż tylko jedną rozpuszczalną :) Ale kiedyś 3 podwójne espresso i ze 4 rozpuszczalne. Bardzo lubię smak i zapach kawy, ale po takiej ilości zaczęłam mieć problemy zdrowotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena86m
kocham kawe, pije 3 dziennie. Dwie w domu i jedna w pracy. Wszystkie z mlekiem , bez cukru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natmik
ja nie piję rozpuszczalnej bo to dla mnie nie kawa. Sypaną piję 1-2 dziennie, mąż 3 dziennie a koleżanki w pracy piją po 5 rozpuszczalnych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . . . . . . . . . . . . . .
nie pije w ogole nie lubie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz pijam dwie, pijałam dwie w ciązy i jak karmiłam, na studiach dochodziłam do ośmiu dziennie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka26
zależy od dnia czy chce mi się spać cz nie.Jak chce to ze 3 małe espresso po pól filizanki każda z mlekiem i cukrem,a czasem tylko 1 rozpuszczalna mi wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawoszkaaaa
Teraz piję jedną rano, czasem jeszcze po południu jak wiem, że zarwę noc (pije rozpuszczalna z 2-3 łyzeczek, z mlekiem i cukrem) Staram się ograniczać kawę, żeby na mnie działała. Jak chodziłam do liceum to pijałam nawet 4 dziennie, też mocne rozpuszczalne :O doszło do tego, że piłam mocną kawę do kolacji a poźniej normalnie zasypiałam, tak mój organizm się przyzwyczaił :O pożniej miałam roczny odwyk od kawy, i teraz mniej więcej od 2 lat, pije dziennie tylko jedną czasem dwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axeszmka
wcale ohyda:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pije 4 kawy dziennie z 3 łyzeczek , w wekendy 3 kawy dziennie tak samo z 3 łyzeczek.Moja najstarsza nastolatka pije jedną kawe raz dziennie,nie bede ją za to ganić Jestem kawoholikiem i dobrze mi tym :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do niedawna wcale nie pilam. od okolo 4 miesiecy mam ogromna ochote na kawe! ale nigdy nie pije wiecej niz 1 no czasem 2 dziennie. ale nie za mocne, rozpuszczalne, zawsze z mlekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko moj były mąz to dopiero był cyborg, pij 7 kaw dziennie ,ale po jakim czasie 3 mu wystarczyly,lub powyzej 5 sie nie wychylał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabliquee
ja piję 2 kubki dziennie - zdarza się jeszcze 3 późniejszym popołudniem - są to duże kubki kawy rozpuszczalnej z mlekiem bez cukru. Ja mam bardziej dylemat, bo lubię rozpuszczalną - a jest niezdrowa, zdrowsza sypana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ju wiem dlaczego czasami
pieprzysz jak potłuczona toksyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierduuu444
ja piję 1, z dużą ilością mleka. Po dwóch trzęsie mnie, słabo mi się robi. W ogóle to kawa chyba obniża u mnie poziom cukru bo jak nie zjem po wypiciu to potem mi słabo. Piję dlatego, że bardzo lubię smak kawy, niestety, nie daje mi ona żadnej energii, często chce mi się po niej spać :). Ktoś kiedyś mi powiedział: kawę można pić. Mocną i słodką- ale trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskada24
Ja chyba jestem rekordzistka... rano mam dwa kubki kawy, ok 12 ustawiam express i wtedy mam kolejne 2, czasem 3 kubki... kocham kawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfjkrjfk
kochana to nie wiesz, że kawa z mlekiem powoduje senność, jeśli ma pobudzić to powinna być czarna. Rano piję z jednej czubatej łyżeczki przed pracą, właśnie teraz :) czasami drugą taką w pracy. Jestem matką karmiącą, staram się nie przesadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość picie iluś kubków
dziennie wcale nie jest zdrowe. lepiej pić mocną herbatę, ta pobudza łagodnie i nie powoduje skoków ciśnienia jak to jest po kubku kawy zresztą rozpuszczalna czy sypana z łyżeczki zalewana wrzątkiem to nie kawa praktycznie, owszem kofeinę ma ale smak czy aromat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tatiana 345
Rano koniecznie kawa mocna, czarna z ekspresiku, a po 15 tu minutach udane posiedzenie z papieroskiem w WC............. miłego dnia .............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja teraz pije ok. 4 espresso dziennie w formie dwoch kubkow latte. Dziewczyny, kawa nie jest zla pod warunkiem, ze to kawa mielona, a nie to rozpuszczalne przeprocesowane chemicznie G :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja teraz pije ok. 4 espresso dziennie w formie dwoch kubkow latte. Dziewczyny, kawa nie jest zla pod warunkiem, ze to kawa mielona, a nie to rozpuszczalne przeprocesowane chemicznie G :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
Pewnie, ze picie hektolitrów kawy nie jest zdrowe. Zresztą tak jak obżeranie się słodyczami czy chadzanie na fast foody. No ale tak to już niestety jest, że to co niezdrowe to jest przyjemne:P Ja staram się trochę ograniczać. Swego czasu miałam przez cały dzień pełen dzbanek kawy. Jedna się skończyła- zaraz parzyłam drugą. To już było przegięcie;) Dlatego jak pisałam- staram się zastępować. A kawę uwielbiam na milion sposobów. Z ekspresu, z tygla, z kawiarki, z french pressu. Zawsze sypana, zawsze gorzko i zazwyczaj czarna ( z mlekiem nie pijam- chyba, że ze spienionym). MAm w domu cały asortyment sprzętów do kawy. Znajomi się śmieją, że mam fioła na tym punkcie. No ale na jakimś trzeba mieć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×