Sanatorium dla rodzica chorego na SM i dziecka ze skoliozą

Witam. Choruję od kilku lat na stwardnienie rozsiane (od 2010 r mam postawioną diagnozę). Chciałbym trochę popracować nad własną kondycją i pomyślałem o sanatorium uzdrowiskowym. Mam również syna (7 lat), który ma skoliozę i ciągłe rehabilitacje. Pomyślałem czy jest opcja abyśmy razem mogli skorzystać z pobytu w sanatorium? Oczywiście na NFZ lub ZUS? Czy komuś udało się tak trafić, czy istnieją w ogóle sanatoria dla dorosłych i dzieci? Jak w ogóle się za to wziąć? Pozdrawiam

podbijam!

A może ktoś z chorujących na SM wypowie się na temat sanatorium, uzdrowisk itp. Ma to sens?

moim zdaniem nie w tej chorobie licza sie dobre leki glownie a nie wczasy

Leczę się cały czas - jestem w programie klinicznym od prawie roku. Jestem jeszcze całkiem sprawny (po za kilkoma rzutami) nic mi nie dolega. Chociaż szybciej się męczę, obniżyła mi się masa mięśniowa itp. dlatego pomyślałem, żeby troszkę nad sobą popracować, wzmocnić organizm przez rehabilitacje, krioterapię czy okłady borowinowe itp. Może nie pomoże ale też nie zaszkodzi!?

up!

a skad wiesz jak dlugo to leczenie bedziesz miala? moim skromnym zdaniem lepiej oferowac chorym dobre leki na lata(wiadomo kilka tys mc) niz emerytom wczasy jak cchesz to jedz

jesli chcesz jedz jestes chora wiec korzystaj smialo.

Nikt chyba w Polsce nie wie jak długo będzie leczony.... cóż nasza rzeczywistość! Pozostaje mieć nadzieję, że jednak będą leki i leczenie nie skończy się wraz z końcem programu! Dzięki za odzew, ale nie o tego typu uwagi mi chodziło... Pytam czy jest to realne by mógł jechać rodzic i dziecko do jednego sanatorium i żeby oboje byli kuracjuszami (a nie ojciec jako opiekun!)? I jak w ogóle to załatwiać? Bo wiem, ze małżonkowie jeżdżą wspólnie.

up!

Nikt nie był z dzieckiem w sanatorium?

nie ma ze razem sie leczycie w 1 sanatorium jesli dziecko jest male to mozesz jechac z nim wtedy placisz za siebie za nocleg jedzenie dziecko ma zadarmo wszystko,idziesz do lekarza rodzinnego i on ci wypisuje wniosek do sanatorium ty tylko wysylasz i czekasz na odp.

Przepraszam nie zagladałem na wątek, bo myslałem, ze nikt nic nie napisał!!! A jaki jest powód tego, ze dorosły i dziecko nie może być leczone w jednym miejscu?