PIsanie esejów po angielsku zapłacę

Widze tu wiele tematów gdzie oferuje się usługę pisania prac. Nie mi to oceniać bo takie oszustwa (nazywajmy rzeczy po imieniu) sa, były i będą. Sama studiuje w Anglii, do tego muszę pracować i po prostu nie wyrabiam ze wszystkim. Napisanie eseju zajmuje mi baardzo dużo czasu i nerwów. Może dlatego że mój ang nie jest perfekcyjny i ciężko mi wszystko parafrazować. Mimo do tej pory jakoś sobie radziłam i zaliczałam wszystkie. Koleżanka sprawdzała mi błędy i stylistykę. Oprócz poprawy języka, nie widzę korzyści w poświęceniu całego wolnego czasu na eseje. Często bowiem skupiam się tylko na jednym zagadnieniu, a nie na tym co będzie mi przydatne w przyszłej pracy, lub czym się interesuje. Wolałabym pouczyć się w tym czasie zamiast tracić go na "lanie wody" w esejach. Szukam kogoś do pomocy, kogoś z bardzo dobrym ang kto być może ma jakieś doświadczenie na uczelniach w Anglii. Sama zrobię research, plan itp. i będę uczestniczyć w pisaniu, tzn czytać i wybierać przydatne fragmenty z artykułów, książek. Chodzi tylko o to aby to napisać. Za usługę oczywiście zapłacę. Czy jest tu ktoś kto chciałaby poświecić kilka wieczorów i zarobić? A może znacie kogoś takiego? Mieszkam w Yorkshire.

Yorkshire a gdzie dokładnie? tez tam kiedyś mieszkałam :)

North Yorkshire:) Eseje sa zazwyczaj o długości 1500-3000 słów (te rzadziej). Kilka stron pracy. Koleżankom Angielkom samo napisanie takiego eseju zajmuje kilaka wieczorów. Mi- kilka tygodni. Czasami siedzę cały dzień i napiszę 50 słów:o wyć sie chce.. Skończyłam studia w Pl na ocenę bardzo dobra, sama pomagałam innym z licencjatem czy magisterką. A tu- same pieprzone eseje. Jak już mam egzamin, teoretyczny czy praktyczny, zaliczam bez problemu bo lubię się uczyć. Ale pisanie to katorga dla mnie..

dawaj dalej :) jakaa miejscowość?:) ja byłam niedaleko harrogate:) Niestety jesli chodzi o eseje, to nie pomogę, Jestem na fil ang, ale pisanie to moja zmora, pomimo ze posiadam zaplecze w postaci fajnej ksiazki.jedynie to moge Ci podesłać na maila:)

dawaj dalej :) jakaa miejscowość?:) ja byłam niedaleko harrogate:) Niestety jesli chodzi o eseje, to nie pomogę, Jestem na fil ang, ale pisanie to moja zmora, pomimo ze posiadam zaplecze w postaci fajnej ksiazki.jedynie to moge Ci podesłać na maila:)

czego dytyczą te eseje? na jaki są temat? byłam na wymianie studenckiej w anglii. zależy od tematu, ilości czasu juaką bym na to miała oraz tego czy faktycznie zapłacisz....;-p studiuję na tłumaczeniówce

Miejscowości tu nie podam, po co? Za książkę podziękuje, nie mam czasu czytać tych które mam w domu. Heloiza jeśli nie mieszkasz w Anglii to to się nie uda. Materiały bym przywiozła albo wysyłała głównie pocztą lub mailem. Dałabym na to kilka tyg czasu, zazwyczaj wcześnie się za to zabieram bo zajmuje mi to dużo czasu. Co do zapłaty, musiałybyśmy się dogadać (nigdy nic podobnego nie załatwiałam). Może np płaciłabym jakaś cześć za kolejne rozdziały, lub zaliczka a reszta przy odbiorze. Nie wiem jak to rozwiązać.Piszę tu dziś bo po prostu mam już kryzys. Znalazłam jakieś strony gdzie piszą eseje. Jednak nie interesuje mnie taka usługa że daje temat i otrzymuje gotowy esej bo sama chce mieć w tym udział, czasami nawet napisać jakiś fragment i dać do poprawy. Coś na zasadzie pomocy. Poza tym nie wiem czy te strony są rzetelne, wolałabym spotkać się z kimś fizycznie.

a na jaki temat piszesz te eseje. powiedz co studiujesz to bedzie lepsza orientacja w temacie.

no nie, nie mieszkam w anglii...ale co, mailowo nie da się tego załatwić?

tematy związane ze zdrowiem, ale nie medycyna To chyba nie ma aż takiego znaczenia, nie oczekuje że ktoś będzie specjalistą w mojej dziedzinie bo materiały zbiorę sama i wytłumaczę o co chodzi. Angielka która mi je sprawdza skończyła np prace socjalną i wie jak powinien wyglądać dobry esej. Tylko mailowo byłoby ciężko bo niektóre artykuły czy książki nie sa dostępne na necie, znajduje je w bibliotekach, kseruje i mogłabym wysyłać. Taka korespondencja z Polską za drogo mnie wyniesie.Poza tym chciałabym się w ta osoba spotkać.

studiuje kierunek związany ze zdrowiem ale nie medycyna. To chyba nie ma az takiego znaczenia bo materiały zdobyłabym sama i wytłumaczyłabym o co chodzi. Tylko przez maila byłoby to załatwiać. Niektóre książki czy artykuły nie sa dostępne online. Znajduje je w bibliotekach, kseruje. Taka korespondencja z Polską za dużo by mnie wyniosła. Poza tym wolałabym się spotkać z ta osoba fizycznie.

studiuje kierunek związany ze zdrowiem ale nie medycyna. To chyba nie ma az takiego znaczenia bo materiały zdobyłabym sama i wytłumaczyłabym o co chodzi. Tylko przez maila byłoby to załatwiać. Niektóre książki czy artykuły nie sa dostępne online. Znajduje je w bibliotekach, kseruje. Taka korespondencja z Polską za dużo by mnie wyniosła. Poza tym wolałabym się spotkać z ta osoba fizycznie.

nie wysyłało się aż tu nagle 3 razy:)

studiuje kierunek związany ze zdrowiem ale nie medycyna. To chyba nie ma az takiego znaczenia bo materiały zdobyłabym sama i wytłumaczyłabym o co chodzi. Tylko przez maila byłoby to załatwiać. Niektóre książki czy artykuły nie sa dostępne online. Znajduje je w bibliotekach, kseruje. Taka korespondencja z Polską za dużo by mnie wyniosła. Poza tym wolałabym się spotkać z ta osoba fizycznie.

ile placisz? sama skonczylam tu studia i napisalam sie sama troche tych esejow. mam tez kogos kto by te prace poprawil w razie czego zeby byly tip top bezbledne.

aha niestety fizycznie nie dalo by rady, jedynie maile czy poczta bo mieszkam w uk ale daleko od ciebie.

truuu mogłabyś do mnie napisać na wiosnaa13@gmail.com?

Muszę wracać do pracy, zajrzę tu później. Jeśli ktoś jest zainteresowany proszę o kontakt.