Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mieszaniec55

wyjechał za granice i przestał się odzywać

Polecane posty

jeszcze nie wiadomo. wszystko zależy od tego jak mu się tam ułoży. a jeśli się nie ułoży to po prostu spakuje walizki i wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssua
gamoniu jeden 'naprawdę' to jedno słowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
Będę życzyć wytrwałości. Ja też byłam w związku na odległość i na szczęście udało się nam przetrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
Ja też byłam w związku na odległość i wiem jak to trudno. Na szczęscie nam sie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem w tym, że ja do końca nie wiem czy my jesteśmy razem czy nie. On twierdzi, że jesteśmy. Niestety oboje jesteśmy bardzo nieśmiali i nie znamy się aż tak długo by móc swobodnie o tym rozmawiać. Ale wierzę w to, że co ma być to będzie i jakoś się to wszystko ułoży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
Jeśli zależy wam na sobie to powinno się wam udać, tylko jak jemu powiedzie się za granica i zechce zostać to będziecie musieli się zastanwić co dalej: czy on mimo wszystko zechce wrocić czy ty pojedziesz do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on cały czas mówił, że jak mu się wszystko ułoży to chciałby żebym pojechała do niego. mnie jak na razie nic tutaj nie trzyma (nie licząc najbliższych 3 miesięcy), więc jak najbardziej jestem za tą propozycją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×