Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Cześć Dziewczyny:) Ale mamy pogodę, deszcz i zimno. Jesień za oknem:) Wczoraj wybraliśmy się z mężem do Wałbrzycha do zamku Książ i słuchajcie dzidziuś szalał podczas jazdy tak w 1 , jak i w 2 stronę:D hehe Chyba będę specjalne wycieczki robić, żeby się nacieszyć:D Poza tym muszę się pochwalić, że w 2 rocznicę ślubu poznaliśmy płeć:) Dzidziuś bardzo chciał się pokazać i pierwsze ujęcie na usg, to był siusiak:D:D nie dało się nie zauważyć:D A jeśli chodzi o usg, to miałam już tak dużo, że się pogubiłam. Ponoć nie szkodzi, ale i tak mam pietra, że go już tyle razy podglądałam. Maławronka, moje libido jest na poziomie 0, a będzie synek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam październikowe mamusie:) Jestem w 15 tc. Termin na 18.10. Mam dziś straszny dzień :( Okropne wahania nastroju, z rodzinką kłucę się o byle co.. a potem ryk. Ale ta straszna pogoda też ma na nie taki wpływ. Co do libido - ja mam ochotę a mąż się boi że zrobi krzywde dzidziusiowi ;) musze sie prosić o sex. Kilka dni temu kupiłam poduszkę ciążową. Jest boska:) Musi sie troszke jeszcze wyrobić bo wydaje mi sie ze jest troszke sztywna ale komfort spania ogromny. Przydaje się również do podłożenia pod nogi bo strasznie mi puchną w kostkach. Macie też tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorr Slyszalam ze USG nie szkodzi. Ja jednego dnia raz mialam 2 USG. Xxxxxxxxxxx Mniamniek u mnie taka sama pogoda . A jutro zapowiadaja jeszcze zimniej . Gratulacje rocznicy sluby i wiadomosi o synku . Planowalam w tym roku jechac tez do Ksiaza ale zle sie czulam . Co roku jezdze tam na wystawe . Xxxxxxxxxxxxx Asiulka tez mam straszny dzien ciezka glowa . Co chwile chodze do toalety boli mnie zoladek .;(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mysle ze raczej libido nie wplywa na plec... Ja 10 maja mam polowkowe wiec jak dobrze pojdzie to sie dowiem:) Dziewczyny a moze ktoras z was stosowala jakies metody planowania plci?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) co to za magiczna poduszka dla ciężarnych? chętnie bym taką zakupiła bo pamiętam jak w pierwszej ciąży się męczyłam strasznie, spać nie mogłam, miejsca nie mogłam sobie znaleść :) co do libido to u mnie też zerowe :) więc pewnie dziewczynka? mam już synka, więc na córeczkę mąż by się bardzo ucieszył :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaiulka ja raczej też w to nie wieże ale po marzyc można :) ze moze córeczka bedzie . a jak nie to synek i też super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam poduszke na stronie supermami.pl, mam w kształcie litery I, bo są różne do wyboru. Ma 185cm i można ją różnie wyginać. Naprawde super sprawa bo ja też sie wierciłam w nocy i nie mogłam miejsca sobie znaleźć. Wkoncu owijałam sie w kołdre jakoś, ale mąż sie wkurzał :) i kupił mi podusię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! :) Ta poduszka podobno fajna, ale dla mnie to zbędny wydatek ;) Pod brzuch (jak śpię na boku) podkładam miękkiego jaśka, a nogę kładę na mężu :P i jest git. xxxxx Libido? Hmmm, jakby to powiedzieć... jestem chyba najbardziej aseksualną kobietą świata :( Ale u mnie to nie sprawa ciąży... Dla mnie ta sfera mogłaby nie istnieć... no chyba, że po to, żeby dziecko zrobić :P xxxxx Pogoda przerosła dziś moje najśmielsze oczekiwania... czy Wy wiecie, że u mnie padał dziś grad o średnicy (nie przesadzę jak napiszę) ok. 1,5cm!!! Tak się waliło o parapet, że aż wstałam zobaczyć co się dzieje, patrzę a tam śnieżne kule. Aż się dziwię, że okna całe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula, ja chciałam celować w dziewczynkę i przytulałam się z mężem tuż po miesiączce. Ale okazało się, że owulację miałam bardo szybko, bo dzidziuś jest o 6 dni starszy i będzie synuś:) I tak się bardzo cieszę, mam takie ładne zdjęcie 3D siusiaka:Dhehe xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxMalawronka, u Ciebie taka sama pogoda, bo jesteśmy sąsiadkami;) A tego, że do zamku nie pojechałaś, to nie żałuj. Było tak zimno, że odbierało to całą przyjemność z oglądania. Poza tym padało, były straszne korki i samochody grzęzły w błocie. Policja regulowała ruch, a traktory wyciągały samochody z parkingu:D Jeśli chodzi o wystawy kwiatowe, to było 5 sal. Nic specjalnego. Wszyscy grzali się w restauracjach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki przylaczam sie do tych wymiotujacych, mizernych, wiecznie niewyspanych i z bolaca glowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co jest smieszne ze pod wieczor mam ogromny brzuszek po jedzeniu przez caly dzien jedzenia. podchodzi pod piersi ehehehe.Mam widoczny brzuszek :) nie ukrywam ze wolałabym wiedziec czy serduszko bije bo ciagle mam jakis nie pokoj.A chwile pozniej jest juz okej i rozmawiam z brzuszkiem ponoc juz słyszy głos. Czy wy tez macie tak ze jak pojdziecie na 2godz spacerkiem to potem padacie bardzo zmeczone i jak tu chodzic na spacery? hihiih:). Co bedzie jak bede miała duzy brzuszek hihihihhi. A płec dowiem sie za okoł 6tyg :( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to samo pada deszcz i nie chce sie żaluzji do gory podnosić... co do płci w pierwszej ciąży dziewczynka sex po miesiączce teraz dziewczynka sex w 9 dniu cyklu czyli też po miesiączce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzisiaj leje. Pogoda okropna a mialo byc tak cieplo. Ja czuje sie bardzo dobrze az mnie martwi czy aby to normalne. Ruchow jakos nie czuje. Wizyte mam dopiero 20 oby tylko wszystko dobrze bylo.Dzisiaj zaczelam16 tc.Brzuch rosnie na wieczor. Rano jest duzo mniejszy.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie pochwale, u mnie pelne slonce, zero chmur i jak na razie 13 stopni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z brzucholem też tak mam jak wy. Rano prawie płaski ale wieczorem ogromny. Mecze sie już jak wchodzi po schodach na 4 piętro a co bedzie później.. :/ Staram sie ćwiczyć żeby mieć kondycje i siłe w rękach żeby dzidziusia dźwigać. A wy ćwiczycie coś? Chodzicie do szkoły rodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie chodze do szkoly rodzenia, bo bede rodzic ze znieczuleniem, nie cwicze, bo przez te krwiaki wole unikac wiekszego wysilku:/ Ale pogoda dzis u mnie ladna i cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdd
ZAPRASZAMY UBIERZ SWÓJ BRZUSZEK ubrania dla kobiet w ciąży i po ciąży Wszystkie zamówienia powyżej 100,00 PLN złożone od 1 do 5 maja wyślemy za pośrednictwem firmy kurierskiej GRATIS http://sklep.brzuchatki.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pogoda przepiekna. Leze na tarasie w pełnym słońcu. Tylko głowa i brzuch nakryty. Jesli chodzi o ćwiczenia to ja nadal regularnie 2-3 razy w tygodniu. Godzina aerobow plus poł godziny pływania na zmianę zabka i Grzbietowym. Żadnych dolegliwości. Żadnych bólów pleców. Polecam dziewczyny. Tylko te co nie ćwiczyly przed ciaza niech sie nie rzucają na głęboka wodę. Po wolutku. Aaa i sok z buraka świeżo wycianiety bardzo dobry....na wszystko :) tylko nie na mdłości. Lepiej pić zozcienczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam . Mniamniek u mnie pogoda masarka ciagle pada i jest bardzo zimno . xxxxxxxxxxxxxxx Emka dla mnie ta poduszka to też zbędny wydatek . dałam rade bez niej w pierwszej ciazy to poradze sobie w drugiej . xxxxxxxxxxxxxxxx siedzimy cały dzień w domu . na 17 godzinę znajomi mają do nas przyjechać . ostatnio widziałam sie z nimi w lutym nie wiedzą o ciąży a bardzo darzymy ich sympatia . zastanawiam sie nad imieniem dla synka Maciek właśnie ze względu na tego kolege.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aasiula gdzie będziesz rodzić? Skąd jesteś? W moim mieście i okolicach z tego co wiem to trzeba sie prosić o znieczulenie i rzadko kiedy dają. Wogóle z tego co czytałam na www.gdzierodzić.info o opiniach szpitali w mojej okolicy to strach tam iść. Ja sie zastanawiam nad porodem w prywatnej klinice ale nie wiem czy to dobry pomysł..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka87 i mnie w szpitalach musisz np. Zamiwic platnie znueczulenie ale jak zaczniesz rodzic przed lub po terminie porodu to nie daja gwarancji ze jakiekolwiek znieczulenie dostaniesz u mnie prywatny porod kosztuje niestety 6 tys. A na to mnie nie stac ;( a od razu bym pognala. Tutaj w gdańsku to tylko rzeźnie ;( buu Xxxx Jezeli chodzi o pogode to u mnie chlodno ale nie pada ;) potem moze z mezem wybiezemy sie do jakies restauracji na kolacje ;) bo na spacer to troszke za zimno ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka87 i mnie w szpitalach musisz np. Zamiwic platnie znueczulenie ale jak zaczniesz rodzic przed lub po terminie porodu to nie daja gwarancji ze jakiekolwiek znieczulenie dostaniesz u mnie prywatny porod kosztuje niestety 6 tys. A na to mnie nie stac ;( a od razu bym pognala. Tutaj w gdańsku to tylko rzeźnie ;( buu Xxxx Jezeli chodzi o pogode to u mnie chlodno ale nie pada ;) potem moze z mezem wybiezemy sie do jakies restauracji na kolacje ;) bo na spacer to troszke za zimno ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie u mnie podobnie z tym znieczuleniem :( i jak tu rodzić po ludzku... Ja jestem ze śląska i z tego co się orientowałam to w Bielsku Białej jest klinika Eskulap,gdzie płacisz ok 500zł dostajesz znieczulenie, pokój z łazienką, super opiekę i nawet jak chcesz to cesarke na życzenie zrobią. Ech.. jeszcze mam 5 miesięcy na zastanowienie sie nad tym ale jak pomyśle o porodzie to jestem przerażona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam w Stanach, tu znieczulenie to standard... Na szczescie bo ja strasznie niewytrzymala na bol jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka87 skąd jesteś - bo ja też zastanawiam się nad Eskulapem. Tylko, że to już nie wygląda tak jak pisałaś. Płacisz za wszystko - zadnej refundacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w UK gdzie zazwyczaj sie bardzo narzeka na prowadzenie ciazy ponieważ tu nie traktują ciazy jak choroby. Nie chodzi sie po lekarzach i nie pokazuje pipki ;) wogole ! 2 USG badania krwi moczu i konsultacje z położna. Ale na poród nikt tu mi jeszcze nie narzekał. Własny pokój z łazienka. Znieczulenie na życzenie . Porod w wodzie na życzenie. lub poród w domu na życzenie. Wyjście do domu po jednej dobie w przypadku porodu naturalnego bez komplikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak jest w innych krajach bo mieszkam w Polsce i tu już raz rodziłam :) Szpital w moim mieście jest owiany złą sławą, ale lekarze profesjonalni, pielęgniarki cudne - a to najważniejsze. Dla mnie nie było ważne, że byłam z 4 innymi dziewczynami na sali, nie było ważne, że mam łazienkę na korytarzu i nie było ważne, że za parawanem rodzi inna kobieta... ważne było to, że zaglądano do mnie co chwilę, że mąż mógł być przy mnie, że jak się zaczęło coś dziać to reakcja była natychmiastowa - bo od momentu podjęcia decyzji o cc, minęło może 15 minut i Młody był na świecie z 10-cioma punktami Apgara. Poród to nie wakacje, a pobyt w szpitalu to często jedyne 3 czy 4 dni kiedy można po nim odpocząć, bo w domu zostaje się (w większości samemu) z noworodkiem. Oglądam taki program "Położne" na TVN Style. Jest on o pracy położnych w jednym ze szpitali w UK właśnie. Naprawdę przy całych tych cudownych sprzętach, pokojach, łazienkach, piłkach, basenach itp., jeśli to naprawdę wygląda tak jak tam to ja podziękuję. Ilekroć oglądam ten program zamieram przy każdym porodzie! Dziecko sine, wiotkie, nie płacze, nie oddycha, a oni zamiast migusiem się nim zająć, oczyścić drogi oddechowe, dać klapsa... to najpierw bawią się w wycieranie, kładzenie na brzuchu, pokazywanie i co tam jeszcze. Mentalności mamy różne w Polsce i UK także dla mnie to może być przerażające, a oni kazali by mi się puknąć w głowę ;) no ale co poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×