Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Nus ja tutaj korzystalam z porad polskiego ginekologa ktorego zdanie bardzo sobie cenie. Niestety zamknal swoj gabinet i teraz jedynie co to odpowiada na maile. ( Robi to za darmo) Jesli chcialabys mu zadac jakies pytanie to chetnie dam Ci jego maila. Dodam ze on nie tylko mial prywatny gabinet ginekologiczny polski ale tez pracowal dla NHS w szpitalu. Moze by cos doradzil. Jesli bys chciala sie poradzic go-to podaj swojego maila,wysle Ci adres. On raczej szybko odpisuje. Nie wiem w jaki inny sposob moglabym pomoc. Bardzo mi przykro,ze wogole takie rzeczy sie przydarzaja :( Wyobrazam sobie co przezywasz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam usg genetyczne ale nie dali mi wynikow, napisali mi w maternity notes ze badanie bylo i data. dzis polozna mi tylko przekazala list ze mam wynik 1:5 i w tym liscie jest data kiedy mam sie zglosic do szpitala na amino. Nic wiecej nie wiem, bo moja polozna jest na urlopie i byla na zastepstwie jakas inna ktorej nie znam a ona nie miala moich dokladnych wynikow. Naprawde ciesze sie ze sa dziewzyny ktore maja swietna opieke w UK, ja niestety jestem niezadowlona bo trafiam na osoby malo kompetentne, a znam sie troche na tym bo pracowalam na oddziale polozniczym i w poradni k. xxxx Tulippanna: jak mozesz to podaj mi maila, bo ja bardzo schizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno: jak mi robili to usg genetyczne to lekarka miala ciezko pomierzyc malucha bo byl do gory nogami. moze to mi tak zaburzylo wyniki, albo szukam tylko pocieszenia :( zecydowanie wole juz te wymioty niz ta niepewnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tulipanna131@interia.pl Nus- przeslij mi tam swojego maila to wysle Ci adres tego doktora xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nus27 ja usg w 12 tyg ciazy mialam robione przez prawie godzine bo maluch tez uciekal i sie wiercil, odwracal. Byc moze ze dotychczas mam szczescie i dobrze trafiam. Czy mozesz napisac czy lekarz zbadal przeziernosc karkowa? Jaki byl wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gretka garbo
nus ile masz lat? ja bym zrobila amnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nus wyslalam Ci na maila Twojego ktorego znalazlam na wspolnej naszej brzuszkowej poczcie. Pisz jeszcze dzis. Powinien odpisac w miare szybko. Przedstaw sytuacje,zaznacz ze jestes z UK i zadaj pytanie, to doswiadczony lekarz. Moze cos doradzi. Powodzenia xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialabym wam przekazac wyniki ale mi ich nie podali. a usg u mnie na przeziernosc karkowa trwalo moze z 6 minut. dlatego nie wierze ze to fachowcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tulippanna: dziekuje jeszcze dzis napisze. xxxx naprawde jestem zalamana, ale caly czas czulam ze wszystko w porzadku (a moze intuicja mnie zawodzi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nus27 ja dostalam wszystkie swoje wyniki do reki, jesli przeziernosc zbadali byle jak a jest to jeden z glownych wskaznikow tego testu, to ja bym jednak byla dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety mi wynikow jeszcze nie dali. Moze mi w czwartek dadza. Niestety w maternity notes nie mam nic wpisane. Chce sie skonsultowac z moim prywatnym lekarzem, ale on bedzie dopiero za dwa tygodnie a oni z NHS juz mi chca robic badanie pojutrze. to mnie tez doluje bo nie mam czasu na podjecie decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nus jakos to dla mnie dziwne to wszystko, usg byle szybko, zadnych wynikow Ci nie podali, wiec na slowo masz wierzyc? Moja polozna powiedziala ze jesli wyniki krwi na zd beda zle to zadzwonia do mnie z tego laboratorium juz po 3 dniach do tygodnia. Jesli ok to wysla list. Szczerze mowiac troche czytalam o tym i na ogol wszedzie postepuja wedlug tych zasad. Moze zadzwon do swojej poloznej i ja zapytaj o dokladne wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nus....moze jeszcze sie wstrzymaj z ta amino...to jednak spora ingerencja....moze poczekaj na swojego lekarza...wiem ze sie denerwujesz ale cos takiego zawsze sie konsultuje z innymi lekarzami...poza tym pewnie mozna zrobic jeszcze jedno usg u innego lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatsa-ja dokladnie taka sama informacje dostalam. Tzn ze jesli bedzie cos nie tak to sie ze mna skontaktuja w ciagu tygodnia a jesli wszystko ok to w ciagu trzech tygodni przyjdzie list. I dostalam list po 3 dniach od badania. Nie chcialam dostac w tym tygodniu zadnego listu. Az mi sie rece trzesly i musialam usiasc zeby go przeczytac bo caly czas pamietalam ta informacje ze jesli cos nie tak to w ciagu tygodnia sie skontaktuja. Na szczescie wszystko ok. Dziwie sie ze u Nus wszystko to takie pokrecone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nus...pewnie sobie poczytalas juz o tym...po amino mozna miec powiklania...a chyba jest czas na to badanie do 20 tyg...mysl pozytywnie ten wynik nie oznacza ze urodzisz takie dziecko...oczywiscie zrobisz jak zechcesz...ale czy warto ryzykowac robieniem takiego badania? Nus trzymam mocno kciuki zeby bylo dobrze... Xxxx A tak swoja droga przeciez te badanie robi sie tak wczesnie dlatego zeby mozna bylo zareagowac a oni ci dopiero przyslali wyniki...dla mnie to skandal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej poloznej nie ma, jest na wczasach. Mi w szpitalu powiedzieli podczas tego usg w 12 tyg ze wyniki dostane po drugi, pobraniu krwi ktore bede miala w 16-17 tyg, mialam drugi raz pobierana krew w zeszlym tygodniu i dzis zastepcza polozna przyszla do mnie do domu i przekazla ten list. jeszcze wytlumaczyla ze to nie koniec swiata ale decyzja nalezy do mnie. Ja sie czuje totalnie olana przez szpital i niestety nie mam dobrej opinii o ich opiece (moze jeszcze zmienie zdanie). Zobaczymy czego dowiem sie w czwartek, ale nie dam sie kluc i szkodzic bardziej dziecku. Oczywiscie skonsultuje ta sytuacje z lekarzem (polskim).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki ze tak zanudzam ale swiat mi sie zawalil, a nie mam komu sie wyzalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej poloznej nie ma, jest na wczasach. Mi w szpitalu powiedzieli podczas tego usg w 12 tyg ze wyniki dostane po drugi, pobraniu krwi ktore bede miala w 16-17 tyg, mialam drugi raz pobierana krew w zeszlym tygodniu i dzis zastepcza polozna przyszla do mnie do domu i przekazla ten list. jeszcze wytlumaczyla ze to nie koniec swiata ale decyzja nalezy do mnie. Ja sie czuje totalnie olana przez szpital i niestety nie mam dobrej opinii o ich opiece (moze jeszcze zmienie zdanie). Zobaczymy czego dowiem sie w czwartek, ale nie dam sie kluc i szkodzic bardziej dziecku. Oczywiscie skonsultuje ta sytuacje z lekarzem (polskim).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nus, niby te sam kraj, a rozne dzialania. Ja mialam do tej pory pobierana krew zaraz po pierwsze wizycie poloznej i drugi raz po usg w 12 tyg. wlasnie w kierunku zd. Dostalam nawet taka ksiazke z NHS co i kiedy i tam nie ma badan krwi w 16-17 tygodniu. Moge wiedziec gdzie mieszkasz w Uk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zanudzasz! A poza tym jeszcze nic się nie stało!!!!! Nawet jeśli wyniki są prawidłowe to zawsze jest to 1:5, a nie 1:1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mialam tak jak nus. W 16 tyg druga czesc testu pappa, podobno to nowosc, tak mi powiedzieli u lekarza... Wiec skoro to nowe badanie to tak sobie mysle ze Moze nastapila jakas pomylka w laboratorium...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie na necie znalazlam ze dziewczyna miala 1:1 I dziecko zdrowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nus....nie zanudzasz...mam nadzieje ze ten polski lekarz cie uspokoi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatsa: podaj maila to napisze skad jesem, bo nie chce podawac na publicznym forum zbyt duzo danych xxxxx dziewczyny dziekuje za wsparcie. Jak cos bede wiedziec to dam znac, a teraz zmykam bo rano do pracy. Postaram sie nie martwic, ale jakos tak trudno i smutno zarazem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś mnie wyciął z tabelki :( Dziewczynki, a w jakiej pozycji są Wasze maluchy? Mój leży bokiem? Wasze się już odwróciły głową w dół? Orientujecie się, kiedy muszą przyjąć taką pozycję? Mniamniek - ja jak zaczynałam czuć ruchy, to właśnie na początku zanikały. Miałam rano, w południe, a później dopiero wieczorem. Teraz jest inaczej. Anilorak - a jak właśnie z tymi imionami jest? My już się załapujemy na Kubę zamiast Jakuba, Kasię zamiast Katarzyny, itp.? Nie mam pojęcia jak to działa. Grace - mnie boli tyłek jak za długo siedzę na twardym. Wtedy podnieść się nie mogę ;) Sophie - u mnie jedyna metoda, żeby kot nie właził do łóżeczka i wózka, to było zamykanie drzwi :) Nuś - ja też bym poszła najpierw na konsultację do kogoś innego. Nie ma co ślepo wierzyć lekarzom. Jak nie możesz do polskiego, to idź do innego tam gdzie mieszkasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona ;(((
Nuś - trzymam kciuki aby wszystko było dobrze. A nie mozesz na biegu do Polski jechać lub lecieć??? Wymyśleć w pracy nagłą sytuację....? W Polsce każdy lekarz Cie przyjmie i zbada "na sygnale", a stres dla dzieciaczka nie wskazany. Tym bardziej weekend idzie stracilabys (jesli to mozliwe oczywiscie) raptem dwa dni w pracy. Wiem że są rózne sytuacje i czasem się nie da, ale może masz taką możliwość. W każdym razie tryzmam kciuki za pozytywne wiadomości. 🌼🌼🌼 Jeśli chodzi o pracę ciężarówek ja nie jestem ani za ani przeciw. Nikt za kobietę nie wie dokładnie jak ona się czuje. Wiem sama po sobie co ja przechodziłam an początku ciąży i jakby wtedy ktoś mi kazał iść do pracy to bym wyśmiała. Jeśli natomiast kobieta czuje sie na siłach i wszystko jest ok łącznie z idealnymi warunkami pracy to czemu nie. Nie denerwuje mnie zwolnienie L4, ale czasem mnie wkurza jak niektóre dziewczyny robią z siebie nie wiadomo co i kogo i wszyscy mają obchodzić się z nią jak z jajkiem. Ja rozumiem wszystko, ale też bez przesady w drugą stronę. Miałam taki przykład ze swojego otoczenia i laska od momentu pozytywnego testu jak zasiadla na kanapie to wydawała wszystkim rozkazy i poelcenia bo "ona jest w ciąży" i chodziła tylko do wc i do łózka spać. W domu nic nie robiła, chłopa goniła do wszystkiego on pracował od rana do wieczora a jak wrócił to musiał sobie obiad ugotować, bo ona jest w ciąży.Sprzątnąć i o zakupach tez on musiał myśleć. Chyba że przyszłą jej mamusia albo tatuś to robili wszystko za nią. A ciąża nie była zagrożona, nawet ani razu laska nie wymiotowała i tak dała sie innym we znaki, ze kazdy nie mógł doczekać sie końca jej ciąży.No ale to taki skrajny przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona ;(((
A ja mam fajnie w pracy bo to taka fucha mi się trafiła. cały dzień mogę siedzieć albo stać jak mi wygodnie i to zależne jest ode mnie. Moge sobie przerwę krótką zrobić pomiędzy normalnymi, iśc do łazienki i napić się lub zrobić sobie herbatkę. Więc skoro mam możliwość pracy z takimi warunkami, to chętnie skorzystałam z takiej opcji. A praca polega na przełożeniu towaru w nowe opakowania, bo stare nie mają jakiegoś tam symbolu, który jest wymagany teraz przez UE i trzeba zrobić to ręcznie. Pudełko ma wielkość dużego opakowania zapałek, więc same rozumiecie co to za praca :D Ja się cieszę, bo to dodatkowy zastrzyk gotówki, a musieli wziąć kobiety bo faceci maja za duże paluchy to wyjmowania towaru z pudełek ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nus głowa do góry zobaczysz że bedzie wszystko dobrze . napisałaś maila do tego lekarza ?odpisał coś ? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Montgomery fajna niespodzianka w czasie porodu dowiedzieć sie czy synek czy córeczka .dlatego ja proszę mojego maluszka żeby sie ukrywał do końca . u mojej siostry synek ukrywał sie . u mnie w rodzinie bardzo liczą na córeczkę . moja mama ma 3 Wnuków , jej trzy siostry maja po 2 wnuków . to u nas dużo chłopaków . imiona raczej dla synka wymyślam dla dziewczynki nie mam pomysłu . xxxxxxxxxxxxxxxxx Kolega syna za rejestrował w urzędzie jako Kuba i teraz w dokumentach jest wszędzie Kuba a nie Jakub .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×