Październikówki 2013, termin na październik 2013.

emka ja mam trochę czasu więc nadrabiam he he WYNIKI BADAŃ - ja odebrałam swoje i też hemoglobina poszla trochę w dół ale jeszcze miesci się w normie - lecz w dolnej granicy :-/ w moczu też mam dośc liczne fosforany bezpostaciowe i pojedyncze nabłonki płaskie w poprzednich badaniach moczu też tak miałam i lekarz mówił, że to nie jest groźne i występuje od "brudnego" pojemnika - ja nie kupuję tych steryllnie zamkniętych tylko te zwykle odkręcane - a jaką mamy gwarancję, że nie były otwierane ..... a i kolor moczu lekko mętny ......

nus: ja się wcale nie dziwię, że chodzisz podminowana i reagujesz złością na wszystko. Ale zobaczysz - przetrwasz te 3 tygodnie, a na ich końcu będą dobre wiadomości.

Dziewczyny, właśnie wracam z połówkowego:):) Na 100% będzie chłopiec. Na imię damy mu Mateusz. Jest zdrowy i wszystko jest ok. Waży już 342g i mierzy 16,4 cm. To jest 20t4dzien ciazy. Mam zdjęcie w 3d jego buźki i w 2d jego siurka:) Jestem szcześliwa:) xxxxxxxxxxxxx a co do listy zakupów to ja nie miałam leżaczka bujaczka i nie czułam potrzeby jego posiadania, ale miałam zwykły leżaczek z chicco, jak znajdę w necie to dam wam link. Pieluchy tetrowe naprawdę się przydają i flanelowe też. Ja córkę przykrywałam flanelową latem w nocy do spania. xxxxxxxx Kupując pajacyki pamiętajcie ze te zapinane z tyłu są w ogole NIEPRAKTYCZNE.

Tantum rosa to rewelacja. Szybko się zagoiłam po nacięciu myjąc sie kilka razy dziennie tym plynem. Ja nawet rozpuszczalam ten proszek i wlewalam do malej butelki po wodzie mineralnek zakrecanej na ten dziubek i polewalam sie nawet po zwyklym skorzystaniu z wc. xxxxxxxxx i smoczka uspokajajacego dla corki nie potrzebowalam:) nie chciała go

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://dladzieci.net/sklep/katalog/images/chicco-lezaczek-mia-water-lily-2012.jpg%3FosCsid%3D826bdf52c5d79b435588e9fa8b1a3a21&imgrefurl=http://dladzieci.net/sklep/katalog/lezaczek-chicco-mia-kol-48-lily/product_info.php/products_id/2746?osCsid%3D826bdf52c5d79b435588e9fa8b1a3a21&h=500&w=500&sz=27&tbnid=0y5qvB-VILyHuM:&tbnh=90&tbnw=90&prev=/search%3Fq%3Dle%25C5%25BCaczek%2Bchicco%26tbm%3Disch%26tbo%3Du&zoom=1&q=le%C5%BCaczek+chicco&usg=__6SQdvbqT0SiwtQ1mrbOpc_wtoy0=&docid=5EkmEjSmAZH2bM&hl=pl&sa=X&ei=REeeUbaMEInbPLCGgaAP&ved=0CE4Q9QEwAQ&dur=277 strasznie długi ten link

jej,.............gdzie ta malawronka ?

Gabi-gratulacje synusia :) dlaczego moje nie chce pokazac :-/ jestem ciekawa czy jutro na tym prywatnym usg pokaze czy tez odejde tylko z rachunkiem....ech..

Gabi gratuluje synka!

ja już po wizycie...połówkowego nie było...dopiero za 4 tyg...zastanawiam się czy to nie za późno będę w 24 tyg.. Dostałam żelazo i coś tam do pochwy na ta biała wydzielinę...lekarz potwierdził po raz drugi dziewczynkę i tyle...powiedział mi że przy następnej wizycie bym się przygotowała na koszt 320zł. moja córcia najprawdopodobniej będzie miała na imię Sandra...

dziekuję dziewczynki:) xxxxxxx Tullippanna- mój mały już w 13tc się pokazał, a teraz pierwsze przyłożenie głowicy do brzucha i....siusiak na pierwszym planie;) xxxxxxxx gosieńka, ja jestem w 21tc (20t4d) i wlasnie mialam polowkowe. Moze twoj lekarz zrobi Ci USG 3d i dlatego chce jeszcze poczekac. Mi dzisiaj ginka powiedzila ze za 4 tyg mozna zrobic fajne 3d usg xxxxxxxxxxxxx

dziekuję dziewczynki:) xxxxxxx Tullippanna- mój mały już w 13tc się pokazał, a teraz pierwsze przyłożenie głowicy do brzucha i....siusiak na pierwszym planie;) xxxxxxxx gosieńka, ja jestem w 21tc (20t4d) i wlasnie mialam polowkowe. Moze twoj lekarz zrobi Ci USG 3d i dlatego chce jeszcze poczekac. Mi dzisiaj ginka powiedzila ze za 4 tyg mozna zrobic fajne 3d usg xxxxxxxxxxxxx

Dziewczyny Wy na prawde do szpitala potrzebujecie to wszystko? Tu wszystko co potrzebne w pologu daja na miejscu+ zestaw do domu:) Hmmm... ja tez za bardzo nie wiem jak dopisac pozycje do tej listy... Moze po prostu napisze co dla mnie bylo niezbedne, a pozniej juz na mailu zrobimy liste ostateczna :) Dla dziecka: Fotelik Lozeczko, materac, posciel Kolyska Przewijak Pieluszki tetrowe lub flanelki 10 szt Kocyk cienki 2 szt Kocyk gruby 1 szt Bujaczek Karuzela nad lozeczko Nawilzacz powietrza Wanienka Pampersy Chusteczki mokre Kosmetyki Termometr Lek na goraczke Spray do noska Frida Recznik kapielowy 3 szt Szmatki do mycia 5 szt Butelki Podgrzewacz Ubranka: body na dlugi rekaw, body na krotki, pajacyki, skarpetki, niedrapki:)

No i kosmetykow za wiele nie kupujcie, bo moze sie okazac ze dziecko ma uczulenie na dana firme... Moj synek mial skore atopowa i musialam zmieniac wszystkie kosmetyki Dla mnie niezbedny byl laktator, fotel bujany i poduszka do karmienia:)

powiem Wam ze ja nie mialam kołyski i córka nie była w zaden sposob bujana; zasypiala polozona do lozeczka a ja przy niej siedzialam; xxxxxx frida i sol morska jest niezbedna oraz nawilzacz powietrza skoro nasze dzieci urodza sie jesienia xxxxxxxxxx ja tym razem kupie sobie poduszke do siedzenia (jesli znowu mnie natną), bo tego mi brakowalo; nie mogłam siedziec przez prawie miesiąc a taka poduszka ma dziure w srodku i mozna wygodnie usiasc xxxxxxxxxxxx nie przydał mi sie podgrzewacz, ani razu go nie użyłam; za to sterylizator parowy działał codziennie:)

powiem Wam ze ja nie mialam kołyski i córka nie była w zaden sposob bujana; zasypiala polozona do lozeczka a ja przy niej siedzialam; xxxxxx frida i sol morska jest niezbedna oraz nawilzacz powietrza skoro nasze dzieci urodza sie jesienia xxxxxxxxxx ja tym razem kupie sobie poduszke do siedzenia (jesli znowu mnie natną), bo tego mi brakowalo; nie mogłam siedziec przez prawie miesiąc a taka poduszka ma dziure w srodku i mozna wygodnie usiasc xxxxxxxxxxxx nie przydał mi sie podgrzewacz, ani razu go nie użyłam; za to sterylizator parowy działał codziennie:)

powiem Wam ze ja nie mialam kołyski i córka nie była w zaden sposob bujana; zasypiala polozona do lozeczka a ja przy niej siedzialam; xxxxxx frida i sol morska jest niezbedna oraz nawilzacz powietrza skoro nasze dzieci urodza sie jesienia xxxxxxxxxx ja tym razem kupie sobie poduszke do siedzenia (jesli znowu mnie natną), bo tego mi brakowalo; nie mogłam siedziec przez prawie miesiąc a taka poduszka ma dziure w srodku i mozna wygodnie usiasc xxxxxxxxxxxx nie przydał mi sie podgrzewacz, ani razu go nie użyłam; za to sterylizator parowy działał codziennie:)

powiem Wam ze ja nie mialam kołyski i córka nie była w zaden sposob bujana; zasypiala polozona do lozeczka a ja przy niej siedzialam; xxxxxx frida i sol morska jest niezbedna oraz nawilzacz powietrza skoro nasze dzieci urodza sie jesienia xxxxxxxxxx ja tym razem kupie sobie poduszke do siedzenia (jesli znowu mnie natną), bo tego mi brakowalo; nie mogłam siedziec przez prawie miesiąc a taka poduszka ma dziure w srodku i mozna wygodnie usiasc xxxxxxxxxxxx nie przydał mi sie podgrzewacz, ani razu go nie użyłam; za to sterylizator parowy działał codziennie:)

Tak jak pisalam juz wczesniej, kazda mama ma swoje typy i kazdej z nas co innego bedzie potrzebne... W zaleznosci od tego czy bedzie karmic piersia czy butelka, czy dziecko bedzie maialo kolki czy nie, czy bedzie marudne i placzliwe, czy spokojne... Niezbedne na pewno sa pieluchy i ubranka:) Reszta w zaleznosci od upodoban:)

Widzę, że opornie idzie tworzenie naszej listy i każdy swoją pokazuje więc dodam swoją i napiszę co było mi zbędne: xxxxxxxxxx Z większych zakupów: - wózek - fotelik (który pełni też funkcję bujaka ;) ) - łóżeczko drewniane z szufladą - łóżeczko turystyczne (jeśli ktoś ma taką potrzebę i go stać to fajna sprawa, ale trzeba pamiętać, że w tym łóżeczku materac też jest potrzebny ;) ) - materac pianka/kokos - pościel antyalergiczna do łóżeczka (wsad) - 2-3 komplety pościeli (poszewka na poduszkę, kołderkę + ochraniacz na łóżeczko) - przewijak nakładany na łóżeczko (jak jest miejsce w domu fajnym pomysłem jest przewijak na komodzie bo i komoda się przydaje) - wanienka (opcjonalnie w zależności od warunków mieszkaniowych można dokupić stojak) - 1 kocyk gruby - 2 kocyki polarowe - karuzela (zwykła, prosta, nakręcana) - pościel do wózka - jakaś lampka z lekkim światłem przy łóżeczku - w późniejszym czasie krzesełko do karmienia (ja miałam takie co się później rozkładał na stołek i stolik) - poduszka do karmienia - dla chcących karmić zdecydowanie laktator (przy okazji polecam woreczki do mrożenia pokarmu matki) - podgrzewacz do mleka (modyfikowanego się nie podgrzewa ;) ) - duuuużo pampersów ;) - duuuużo chusteczek nawilżanych - ok. 30 pieluch tetrowych - ze 3 pieluchy flanelowe - ze 3 ręczniki (najlepiej frotte, bo pamiętam, że te takie "milusie" nawet po wypraniu w ogóle wody nie wchłaniały) - śpiworek do głębokiego wózka (tym bardziej, że rodzimy na zimę ;) ) xxxxxxxxxx Z drobniejszych zakupów: - kosmetyki (oliwka, coś do mycia ciała w kąpieli, sudocrem, czasem potrzebna zasypka :) ) - waciki i gaziki jałowe - spirytus do pępowiny (oczywiście rozcieńczony ;) ) - szczotka do włosów - nożyczki - termometr + coś na gorączkę - sól morska + frida - rumianek - smoczek xxxxxxxxxx Zbędne WEDŁUG MNIE (żeby nie było ;) ) są: - bujaczek - kołyska - nawilżacz powietrza (a przynajmniej te drogie; ja stosowałam przy łóżeczku miskę z gorącą wodą wymieszaną np. z maścią Pulmex Baby lub rozwieszałam mokre pieluchy na kaloryferze :) ) - wszelkiego rodzaju karuzele z wyświetlaczami (przerobiłam je i jak dla mnie to strata kasy) - tysiące grzechotek, gryzaczków itp. - becik/rożek (ani razu tego nie użyłam) - śpiworek do spania xxxxxxxxxx Jeśli chodzi o ubranka to gwarantuję, że każda z nas i tak będzie mieć za dużo ;) Dla mnie nieocenione są body (bo trzymają pieluchę), półśpiochy (bo szybko się ściąga) i kaftaniki na jedną zapadkę lub wiązane przy ramieniu po jednej stronie. Do tego czapeczki i niedrapki :D xxxxxxxxxx Mam nadzieję, że pomogłyśmy choć trochę mamusią, które czekają na pierwszego dzidziusia. xxxxxxxxxx Ahaaaaaaa, obowiązkowy jest aparat! ;) ;) ;)

Poduszki do siadania nie miałam bo i po co po CC hehe ;) Za to maść na blizny owszem. xxxxxxxxx Sterylizatora też nie miałam. Ja butelki od samego początku myłam wodą z płynem do naczyń, a smoczki przelewałam wrzątkiem i tyle. xxxxxxxxx I tak apropo sterylności jeszcze. Nie wiem jakie doświadczenia mają inne mamy, które już mają dzieci, ale mój syn wychował się wśród dwóch kotów i psa (teraz nie mam zwierząt), nigdy nie bawiłam się w wyparzanie czegokolwiek (a jedynie opłukanie pod zimną wodą z kranu, jeśli tego wymagało - mówię o rzeczach typu smoczek, gryzak, grzechotka) jeśli upadło na łóżko czy podłogę i to się sprawdziło pod takim względem, że Konrad nigdy nie miał żadnych (mówiąc bardzo ogólnie) alergii czy uczuleń, ani też żadnych pleśniawek w buzi. Uwierzcie, że sterylność nie popłaca (mnie tak mama załatwiła jak byłam mała i często całą buzię miałam wysmarowaną fioletem w celach leczniczych ;) ).

Widzę, że opornie idzie tworzenie naszej listy i każdy swoją pokazuje więc dodam swoją i napiszę co było mi zbędne: xxxxxxxxxx Z większych zakupów: - wózek - fotelik (który pełni też funkcję bujaka ;) ) - łóżeczko drewniane z szufladą - łóżeczko turystyczne (jeśli ktoś ma taką potrzebę i go stać to fajna sprawa, ale trzeba pamiętać, że w tym łóżeczku materac też jest potrzebny ;) ) - materac pianka/kokos - pościel antyalergiczna do łóżeczka (wsad) - 2-3 komplety pościeli (poszewka na poduszkę, kołderkę + ochraniacz na łóżeczko) - przewijak nakładany na łóżeczko (jak jest miejsce w domu fajnym pomysłem jest przewijak na komodzie bo i komoda się przydaje) - wanienka (opcjonalnie w zależności od warunków mieszkaniowych można dokupić stojak) - 1 kocyk gruby - 2 kocyki polarowe - karuzela (zwykła, prosta, nakręcana) - pościel do wózka - jakaś lampka z lekkim światłem przy łóżeczku - w późniejszym czasie krzesełko do karmienia (ja miałam takie co się później rozkładał na stołek i stolik) - poduszka do karmienia - dla chcących karmić zdecydowanie laktator (przy okazji polecam woreczki do mrożenia pokarmu matki) - podgrzewacz do mleka (modyfikowanego się nie podgrzewa ;) ) - duuuużo pampersów ;) - duuuużo chusteczek nawilżanych - ok. 30 pieluch tetrowych - ze 3 pieluchy flanelowe - ze 3 ręczniki (najlepiej frotte, bo pamiętam, że te takie "milusie" nawet po wypraniu w ogóle wody nie wchłaniały) - śpiworek do głębokiego wózka (tym bardziej, że rodzimy na zimę ;) ) xxxxxxxxxx Z drobniejszych zakupów: - kosmetyki (oliwka, coś do mycia ciała w kąpieli, sudocrem, czasem potrzebna zasypka :) ) - waciki i gaziki jałowe - spirytus do pępowiny (oczywiście rozcieńczony ;) ) - szczotka do włosów - nożyczki - termometr + coś na gorączkę - sól morska + frida - rumianek - smoczek xxxxxxxxxx Zbędne WEDŁUG MNIE (żeby nie było ;) ) są: - bujaczek - kołyska - nawilżacz powietrza (a przynajmniej te drogie; ja stosowałam przy łóżeczku miskę z gorącą wodą wymieszaną np. z maścią Pulmex Baby lub rozwieszałam mokre pieluchy na kaloryferze :) ) - wszelkiego rodzaju karuzele z wyświetlaczami (przerobiłam je i jak dla mnie to strata kasy) - tysiące grzechotek, gryzaczków itp. - becik/rożek (ani razu tego nie użyłam) - śpiworek do spania xxxxxxxxxx Jeśli chodzi o ubranka to gwarantuję, że każda z nas i tak będzie mieć za dużo ;) Dla mnie nieocenione są body (bo trzymają pieluchę), półśpiochy (bo szybko się ściąga) i kaftaniki na jedną zapadkę lub wiązane przy ramieniu po jednej stronie. Do tego czapeczki i niedrapki :D xxxxxxxxxx Mam nadzieję, że pomogłyśmy choć trochę mamusią, które czekają na pierwszego dzidziusia. xxxxxxxxxx Ahaaaaaaa, obowiązkowy jest aparat! ;) ;) ;)

Dla mnie jeszcze niezbedny byl monitor, u dziecka Nad lozeczkiem mialam kamerke, a Na wyswietlaczu widzialam baby I slyszalam:) sterylizator tez oczywiscie, zapomnialam wpisac Bo ja mam ta funkcje w zmywarce. Ja ogolnie uzywalam duzo roznych gadzetow popularnych w stanach, np podgrzewaz do chusteczek, czy kosz Na brudne pieluszki, ale to nie as rzeczy niezbedne tylko ulatwiajace zycie:) no I jeszcze jakas fajna mata edukacyjna:)

Chyab dzis po tych zmianach jakies problemy na forum... :/

Widzę, że opornie idzie tworzenie naszej listy i każdy swoją pokazuje więc dodam swoją i napiszę co było mi zbędne: xxxxxxxxxx Z większych zakupów: - wózek - fotelik (który pełni też funkcję bujaka ;) ) - łóżeczko drewniane z szufladą - łóżeczko turystyczne (jeśli ktoś ma taką potrzebę i go stać to fajna sprawa, ale trzeba pamiętać, że w tym łóżeczku materac też jest potrzebny ;) ) - materac pianka/kokos - pościel antyalergiczna do łóżeczka (wsad) - 2-3 komplety pościeli (poszewka na poduszkę, kołderkę + ochraniacz na łóżeczko) - przewijak nakładany na łóżeczko (jak jest miejsce w domu fajnym pomysłem jest przewijak na komodzie bo i komoda się przydaje) - wanienka (opcjonalnie w zależności od warunków mieszkaniowych można dokupić stojak) - 1 kocyk gruby - 2 kocyki polarowe - karuzela (zwykła, prosta, nakręcana) - pościel do wózka - jakaś lampka z lekkim światłem przy łóżeczku - w późniejszym czasie krzesełko do karmienia (ja miałam takie co się później rozkładał na stołek i stolik) - poduszka do karmienia - dla chcących karmić zdecydowanie laktator (przy okazji polecam woreczki do mrożenia pokarmu matki) - podgrzewacz do mleka (modyfikowanego się nie podgrzewa ;) ) - duuuużo pampersów ;) - duuuużo chusteczek nawilżanych - ok. 30 pieluch tetrowych - ze 3 pieluchy flanelowe - ze 3 ręczniki (najlepiej frotte, bo pamiętam, że te takie "milusie" nawet po wypraniu w ogóle wody nie wchłaniały) - śpiworek do głębokiego wózka (tym bardziej, że rodzimy na zimę ;) )

Hej dziewczyny, myślę, że każda będzie miała troszkę inną listę, ja np. nie będę kupować podgrzewacza do butelek ani sterylizatora, w obu przypadkach według mnie wystarczy zagotować wodę w czajniku. Leżaczek już kupiłam, tak samo dostawkę, którą zamontuję przy moim łóżku żeby mieć łatwy dostęp do dziecka w nocy (chcoiaż łóżeczko też już ma). Mam zamiar kupić (używaną) albo pożyczyć taką huśtawkę do bujania fisher price rainforest. Moi znajomi namawiają mnie strasznie na taką jakby farelkę nad przewijak, jak się przebiera i przewija dziecko to grzeje, jak dla mnie zupełnie bez sensu...Mój narzeczony koniecznie się uparł na kupienie elektronicznej niani chociaż mamy małe mieszkanie i jak dla mnie to też jest zbędny zakup. Ja z kolei chciałabym kupić monitor oddechu, taki zakładany na pieluszkę Respisense. Kosmetyków nie kupuję, tylko jakis Oilatum do kąpieli, Bepanthen do pupy i już. Ciągle mi wyskakuje spam, zaraz coś mnie trafi... :(

Ja się zastanawiam nad tym koszem na pieluszki, naprawdę nie smierdzi z niego? W nowym mieszkaniu nie mamy balkonu a na klatce nie będę przecież smrodzić sąsiadom ;) A trzeba przyznać, że z takiego kosza, nawet jak się zawinie w siatkę to bucha nieźle! Aasiula może jakąś firmę polecasz? Mi zależy żeby kosz był wysoki, żebym nie musiała się schylać bardzo...ja się zastanawiam nad Angelcare Captiva.

Asiula i to duże problemy. Mój post dodawał się od godziny 20 :o No i oczywiście dodał się 500 razy. Wkurzające to jest.

Ja się zastanawiam nad tym koszem na pieluszki, naprawdę nie smierdzi z niego? W nowym mieszkaniu nie mamy balkonu a na klatce nie będę przecież smrodzić sąsiadom ;) A trzeba przyznać, że z takiego kosza, nawet jak się zawinie w siatkę to bucha nieźle! Aasiula może jakąś firmę polecasz? Mi zależy żeby kosz był wysoki, żebym nie musiała się schylać bardzo...ja się zastanawiam nad Angelcare Captiva.

Montgomery: myślałam o tym Rain Forest przy synku, ale jakoś się nie składało (finansowo przede wszystkim) żeby go kupić. I powiem szczerze, że bardzo dobrze! na prawdę większości tych rzeczy dziecko nawet nie zdąży użyć, albo My będziemy chcieli użyć na siłę - no bo kupione ;) Co do sterylizatorów to pisałam wyżej - zgadzamy się, że to zbędny wydatek :)

Emka jeszcze mam pytanie, dlaczego nie polecasz śpiworka do spania? Bo ja mam już 2 i w sumie to nie zamierzam kupować kołdry tak nie wiem do roku czasu, zima w śpiworku a w lato kocyki, myślałam, że kołdra mi się nie przyda jeszcze długo. Spiworka dziecko nie założy sobie na głowę, nie rozkopie się w nocy...Poradź :)