28 Tydzień Ciąży Poród na Kwiecień 2013r. Wejdźcie i popiszmy :)

ptyska jak najbardziej pokupuj teraz bo potem zabraknie sił :D ja sie ciesze, ze mam juz praktycznie wszystko, zostalo mi kupic przewijak do komody w tygodniu ide i finisz z zakupami w sumie :) karolin87 właśnie miałam ostatnio dylemat, czy zalozyc juz posciel (nie moge sie doczekac!) do lozeczka, ale sie wstrzymam. :D mysle, ze dopiero po Swietach, zeby byla czysciutka niezakurzona jak dziecko pojawi się na świecie. :) przeciez nawet jak bede w szpitalu moze to za mnie ktos zrobić, chłopak czy mama :)

36 tc ale ja juz mam wszystko goyowe od miesiaca wolalam miec juz naszykowane żeby potem miec spokoj :-) a posciel przepiore jeszcze za tydzien poprasuje i bedzie czekac bo jak moja polozna mowi kurz to stworzenie Boskie i dziecko tez musi miec stym stycznosc wtedy bedzie bardziej odporne nie chodzi mi tu o syf i kilo kurzu bo tego nie toleruje za bardzo pedantyczna jestem :-) musiała bys wejsv na naszego maila i zobaczyc dalam zdjecia pokoiku mojego skrzata :-)

jak ja bym chciała by już był koniec kwietnia i teraz będę wtedy tak jak wy odliczać kiedy córcia będzie już w domu :)Teraz właśnie trening sie zaczął w brzuszku :P

Zobaczysz kochana jak zleci:) jak dla mnie to dopiero co były święta, a tu juz tyle czasu minęło.. :) Najgorsze, że tak samo szybko o ile nie szybciej czas będzie leciał już po urodzeniu maluszków, więc trzeba się nacieszyć na maksa każdym dniem:) a wczoraj jak moja Mała harcowała w brzuszku, to sobie pomyślałam, ze tak bardzo będę tęsknić za jej kopniakami.. to najlepsze uczucie na świecie! :)

Czas leci bardzo szybko tu dopiero byl wrzesień i nowina ze jestem w ciąży a tu za niedługo Marcysia będzie już z nami.. Szaleństwo w brzuszku to jest najpiękniejsza rzecz teraz nawet jak do niej mowie to ona odpowiada kopaniem:) Jaka u Was pogoda bo u mnie ponuro i brzydko i z tego powodu mam dziś bardzo dużego lenia nic mi się nie chce :P

Ja tez zastanawiam się jak to bedzie jak juz mojego synusia nie bedzie w brzuszku... hmm jade zaraz na zakupy bo musze zrobic ale mnie dzisiaj brzuch boli szok juz druga no spe forte wzielam i nic jakies skurcze klucia jak nogami nawet ruszam... Ciekawe co to... ja ogolnie mogla bym chodzić z brzuszkiem tylko mnie zgaga wykancza naprawdę mam jej dosyc i przez to chce jak najszybciej urodzić bo to ból straszny... Moj maly tez akrobacje robi :-)

Ja ciąże tez dobrze przechodzę bez wymiotów itp. ino własnie zgaga jest a szczególnie jak jakiś owoc zjem. Kiedyś brało mnie na ogórki a teraz jakoś nie mogę ich jeść.. Ale za to mała lubi słodycze ino ze nie dam rade jeść ich cały czas :P

czesc! ;) ja tez juz mam pokoik gotowy, torba spakowana i tylko zostalo czekac :) xxx u mnie brzydka pogoda, masakra. Jedyna oznaka wiosny to tylko na parapecie mam kolorowe kwiatki, rozowe i zolte :) no i posialam trawe wielkanocna i juz zaczyna wychodzic wiec robi sie zielono :) xxx Judys jak boli to nie idz juz moze na zakupy tylko do domu do wyrka :) ja na szczescie zgagi nie mam :) xxx a dzis na obiad pomidorowa! :)

U mnie zgaga jest do tego stopnia ze wlasnie kwasem wymiotuje co jakis czas. .. a ja dzisiaj na obiadek robie kurczaczka z papryka pieczarkami cebula i ryzem :-) hihi ale obecnie siedze w aucie po McDrive i jem loda z karmelem mniamm :-)

Dziewczyny ja już mam dość humorków ciążowych. Było tak na początku, widzę na koncu ciazy jest podobnie.. tak po prostu od godziny sobie ryczę, za przeproszeniem ch** wie czemu :( nic się nie dzieje, mój P. jest dla mnie mega miły i wogóle miałam do czasu dobry dzień.. TAK PO PROSTU SOBIE PLACZE. Wkurza mnie to niemiłosiernie, bo nie ma żadnej przyczyny żebym miała być smutna. A jednak łzy same lecą.. :( czuje się jak oszołom :P musialam sie wygadac..

mini93 wczoraj mialam podobnie ryczalam z dobre 2h,bo moj narzeczony powiedzial ze jest zmeczony po pracy i wiecznie go w domu nie ma, a mi sie wkrecilo ze on ma do mnie pretensje i wylam :D. glupoty:P xxx o jezu JUDYS!! ja Cie kiedys udusze nawet nie wiesz jaka mam ochote na cos McDonalda brrr.... ale jak mam zrobic 60km po jedzenie to jednak sobie odmowie :P

ja dzis moze podrzuce wam jakies fotki :) jak wyjda hehe tzn jak sie zmieszcze w obiektyw :D

czesc dziewczyny ja to od rana sprztam piore prasuje i juz mam posciel do łózeczka włożona pieknie wyglada zaraz Wam zdjecia wysyłam ;) xx Mnie to tak strasznie kłuje w lewym boku ze chodzic nie moge taka mocna kolka ;/ noi co chwila jakies skurcze mam dziwne niby mało bolesne ale jednak ... xx a Wy jak sie czujecie ???

ja na szczescie dobrze sie czuje :) wrzucilam wam foty brzuszka, lozeczka i komody mojego malucha. Wszystko stoi w naszej sypialni :)

HinskiTurysta - Sliczne masz to łózeczko bardzo mi sie podoba;) xx dzisiaj juz odpuszczam wszystko odpoczywam reszte dnia.... xx Nudy straszne

PaOlcia.94 śliczne łozeczko!! :) widze ze masz przybornik tez sie zastanawiam nad jego kupnem ale stwierdzilam ze komoda mi starczy na wszystkie pierdolki :D

Ja znalazłam komplet razem z przybornikiem i rożkiem ;)

Dziewczyny przepiękne łóżeczka ! bardzo mi się podobają :) ostatnio pisałyśmy trochę o pielegnacji pępka malenstwa, w nowym 'M jak mama' jest o tym artykuł, pisza wlasnie o tym, ze najnowsze badania dowiodly, iz stosowanie alkoholu nie pomaga zapobiec zakazeniom, ale mozę byc nawet ich przyczyną! Kikut musi byc zawsze suchy i czysty, wiec myjemy go "na sucho", nie podczas kąpieli. Najlepiej nadaja sie do tego jałowe gaziki. Pozniej kikut osuszamy :) Jest tez o ubrankach, zeby byly z bawelny, ktora przepuszcza powietrze. Odradzaja stosowanie gencjany albo spirytusu, pisza tez o Octenisept, ze warto go stosowac nawet 2 razy dziennie ale to w przypadkach gdy niemowle przebywa w złych warunkach higienicznych - czyli nas dziewczynki to na pewno nie dotyczy :D

kupiłam tylko gaziki jałowe a co bede uzywac i czy wogole bede czegos uzywac to mysle ze poradze sie w szpitalu połoznych ...

Piękne Łóżeczka !!!! Ślicznie po prostu :) ja też chciałam taki baldachim kupić jak wy macie :) ja kupiłam wczoraj ciuszki na roz 62 i piorę żeby też spakować do torby bo lekarz mówi że może mierzyć z 60 cm ;p hehe to spakuje coś na 56 i na 60 :):)

mini93 tez gdzies czytalam o tej pepowinie. Ja mam octanisept ale nie kupowalam specjalnie tylko zostala mi duza butla po wypadku mojego narzeczonego. :) xxx Judys002 duza ta twoja Dzidzia :D

co dziewczyny robicie...?? ja to mam lenia i dziwny humor dzis mam ;( piszcie cos bo nudy dzisiaj straszne....

ja od 2 dni mam mega spiocha ciagle zaspana chodze :/

cześć brzuchatki:P JA dzisiaj na obiad miałam faszerowane czerwone papryki z piekarnika- bo moja gadzina truła już mnie o to dłuższy czas hahaha A Pamietacie jak to było/ w jakich warunkach, i jaka była wasza eakcja na ciążę?? JA nawet wiem, kiedy zaszłąm:P Judys-= a można w ciąży no-spe brać?? ja myśłałam ze poza paracetamolem to juz nic;/ Ponieważ w tej dziórze nie ma octeniseptu, a allegro nie warto zamawiać- ktoś mi przywiezie na pocz kwietnia z pl- a do tego czasu kupiłam gaziki do odkażania- 70% o:P Te zmienne nastroje są okropne- ja ryczę dzień w dzień z byle powodu hahaha ale Ciii Ściskam Was serdecznie:P

JAk Ci się nudzi polecam film- Jak urodzić i nie zwariować:P

Hehe ogladałam świetny film;) xx ja dzis na obiad robilam kebaba domowego.

blackeyed8888 dokladnie kiedy i jak zaszlam to nie wiem ;D hehe... ale zeby zaraz tu ktos nie wszedl i mnie nie zjechal, tak wiem z kim :D a reakcja jak sie dowiedzialam hmm... bylam zla jak cholera na mojego ze "co on mi zrobil" balam sie ze znowu zle sie skonczy. A teraz nie wyobrazam sobie zycia bez mojego maluszka:). Ogladalam ostatnio ten film! Bardzo fajny, najlepsze jak ta blondyna od karmienia piersia sie rozkleja w czasie swojego przemowienia :D

U mnie początki były dość trudne.. tabletki na podtrzymanie ciąży, zły stan psychiczny, ciągłe wymioty, bóle.. bałam się tego, co nas czeka. Na szczęście moja wspaniała rodzina i partner byli mega wsparciem. :) chłopak od początku cieszy się na myśl na dziecko, więc w koncu uwierzylam, ze wszystko sie ułoży.. i sie ułożyło pięknie i oby było tak cały czas! :)

yyy napisalam posta dodal sie a teraz go nie ma nie wiem o co chodzi ;?

Zacznę od tego że właśnie mój ukochany synuś dostał czkawki hihi i cały brzuszek mi skacze :) Hmm Ja podejrzewam kiedy zrobiliśmy naszego smyka ale tak na prawdę nie można dokładnie określić jak ktoś kocha się prawie codziennie ;p hihi... :D Ale moge opowiedzieć jak dowiedziałam się a więc to było tak... Mojego Bratowa była w ciąży już jakoś 6-7 miesiąc siedziałyśmy sobie nad stawem na kocyku i dotykałam jej brzuszek i mówię Paulinka byś mogła mnie zarazić i jej mały tak mocno prze falował po brzuchy aż się przestraszyłam hehe no i tak sobie potem myślałam jak by to było i coś tam gadałam z Moim o Tym a On że jak bym zaszła to fajnie ale jak nie zajdę to też bez tragedii bo to bez różnicy czy teraz czy za miesiąc rozumiecie ? (bo zaraz jakaś narwana napisze że on miał w dupie dziecko bo tak nie było) no i jakoś tak sobie czas minął i patrzę w lusterko a ja jakaś napuchnięta czy przytyłam sobie i stwierdziłam że idę na siłownię i basen poszłam wykupiłam karnety sobie i poszłam na siłownie weszłam na wagę patrzę 63 kg myślę sobie tragedii nie ma przy wzroście 170 cm ;p więc tylko te 3 kg zrzucę i gra i chodziłam tak co dziennie na basen i siłownie po tygodniu wchodze na wagę i co...! i 65 kg mówię kurde co jest !! ale zaraz genialny pomysł aaaaaaaa przecież przed okresem jestem a na okres zawsze tyje 2 kg ;p i poszłam na bieżnie i jak zawsze godzinkę na rozgrzewkę sobie pobiegłam :) ale jakiś skurcz mnie złapał że myślałam że z bieżni spadnę ale jakos przeszło i dokończyłam bieg poszłam do domku i mówię do mojego że jakoś dziwnie się czuję i policzyłam dni miesiączki i powinnam dostać ja dzisiaj a ja mam zawsze bite 25 dni nigdy nie 24 a ni np 26 dni zawsze 25 ! więc coś jest chyba nie tak i mówię jak do rana nie dostanę robię test to on mi fajki zabrał i już zabronił palić rano wstaje okresu brak ubrałam się i poszłam na dół do apteki kupiłam test i poszłam go zrobić do mojego akurat przyszli 2 kumpli zrobiłam test i szczerze modliłam się żeby były 2 kreski patrze JEST NIE WIERZE SĄ DWIE KRESKI wstałam stanęłam przed lustrem i zaczęłam się bać jakoś i powiedziałam sama do siebie NO TO JUDYTKA BEDZIESZ MAMĄ ! wyszłam do pokoju i mój D. wszedł za mną i mówi co się stało jesteś blada a ja pół śmiechem pół takim roztrzęsionym głosem mówię BEDZIESZ TATĄ on od razu wziął mnie na ręce i zaczął całować i mówi ale na pewno ? mogę się pochwalić ja mówię no chyba Tak i pobiegł do kuchni do kumpli i im oznajmił oczywiście nam gratulowali itp. a ja się ubrałam i mówię że muszę jechac do mojego miasta jakieś sprawy załatwić poszłam kupiłam fajki schowałam się za drzewem i wypaliłam prawie wszystkie i resztę oddałam koleżance i od tamtej pory nie palę ;p No a potem zaczęłam się chwalić i zrobiłam jeszcze 3 testy żeby być pewnym ;p hihi a test mam do dzisiaj schowany :)