Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lisa Motenegro

Mieszkanie za granicą, a studia zaoczne w Polsce - Proszę o rady!

Polecane posty

Gość Lisa Motenegro

Mam takie pytanko, czy np. opłacałoby mi się pracować na wyspach, np. w Irlandii, a tu w polce studiować zaocznie (studia magisterskie)? Bym tu przyjeżdżała co dwa tygodnie. Czy ktoś tak robił albo zna kogoś kto tak robił? Czy to nie będzie zbyt drogie posunięcie? Tyle osób tu pisze, że się tylko zadłużyło przez ten wyjazd i nic nie zaoszczędziło, więc trochę się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrbootna z Polskiprosi o rad
zalezy jaki masz kierunek, jesli w miare prosty i mozesz wziac tryp indywidualny to czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisa Motenegro
Mi bardziej chodzi o to czy to za drogo mi nie wyjdzie? :( No i będzie mało zajęć, administracja na Uniwersytecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisa Motenegro
A jak się teraz wahają ceny biletów np. ze Szkocji czy z Irlandii do Polski? (I z Polski z powrotem na wyspy?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrbootna z Polskiprosi o rad
z tego co sie orientuje jesli kupisz wczesniej bilet to tanio jesli na ostatnia chwile to drozej, ja na twoim miejscu bym sobie zrobila tryb indywidulny i dogadala sie z wykladowcami. no i musialabys miec notatki od znajomych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnaterinka
mysle ze to na dluzsza mete zbyt kosztowne i czasochlonne, mozesz tak jak np moje siostra mieszka we francji a studiuje przez internet w polsce, przylatuje tylko na egzaminy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja koleżanka
moja bliska koleżanka tak robiła. mieszkała w anglli, studiowała w poznaniu. wiem ze bilety kupowala tanie, ale z kilkumiesiecznym wyprzedzeniem, jak tylko znala terminy zjazdow. i jakos to tak kaklulowala ze jakos bylo wiecej wykladow niz cwiczen to tez nie leciala. jeśli chodzi o kase, to byla na zero, po skończeniu studiow nie ma nic odłożone, nic a nic, wszystko szlo na bieżąco, na czesne, na loty, na nocleg w poznaniu, na życie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisa Motenegro
Studiowanie przez internet? :D Nie słyszałam o takim czymś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja koleżanka
aha, no i nie miała czasu wolnego, w każde wolne leciała do polski, tak przez ponad rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnaterinka
poczytaj sobie o e-lerningu ona akurat studiuje marketing, jest to dosc tanie i wygodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisa Motenegro
Kurde, no to faktycznie chyba postawię na studiowanie przez internet, albo będę musiała dogadać się z wykładowcami i przejść na indywidualny ok nauczania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja koleżanka
piszę Ci, że się da! tylko trzeba chcieć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrbootna z Polskiprosi o rad
ale gdy bedziesz studiowac przez internet to juz nie na uniwerku przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisa Motenegro
No jak będę studiować przez internet to będę siedzieć za granica, ale na egzaminy będę musiała przyjeżdżać. Chyba takie coś mogłoby wypalić, przynajmniej nie wyczyściłabym doszczętnie portfela na dojazdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrbootna z Polskiprosi o rad
ale mi chodzilo o to, ze nie wiem czy na Twoim uniwerku jest opcja przez internet, jesli nie ma musisz poszukac takiej szkoly gdzie bedziesz miala mozliwosc przez neta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnaterinka
teraz prawie kazda uczelnia ma opcje studiow przez internet, no wiadomo ze jakies kierunki praktyczne typu nie wiemn np medycyna to nie ale pozatym to wiekszosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisa Motenegro
Moja ma taką możliwość od 2004 roku :) tylko nie wiem czy mój kierunek też się załapał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilimainy
a jaki kierunek chcesz studiowac? a masz zamiar zostac za granica czy wrocic do polski/ bo jak zostajesz za granica to nie marnuj czasu na studia w polsce, zbyteczne, tutaj nikt ci nie uzna tego paierka, lepeij jak jestes zagranica skonczyc tutaj kursy jakies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisa Motenegro
lilimainy - chcę zrobić magisterkę z administracji :) a studiować chciałabym za granicą ale mój angielski nie jest biegły, więc lipa, a nie chcę się czuć na zajęciach jak debilka co nie czai co się w okół dzieje. może to kwestia ostukania z tym językiem, nie wiem, nigdy nie mieszkałam za granicą, to też nie miałam okazji szlifować swojego języka z "nativami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrbootna z Polskiprosi o rad
studia w uk sa bardzo drogie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisa Motenegro
trzeba płacić nawet za dzienne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klndfihfiejvfcow
kobieto a po co Ci ta administracja za granicą? myslisz że ktos to bedzie respektował ? w Pl ta administracja tez o kant doopy rozbić zarobisz marne grosze a na dojazdy noclegi i studia wydasz majątek.,nie mówię już że na dłuższa metę to bedzie nie do zniesienia całyczas na walizkach , w samolocie . nie lepiej pójśc do college za granicą i zrobic jakieś konkretne wykształcenie rozpoznawane na swiecie , moze kosztowne to ale inwestycja napewno szybciej się zwróci niż te polskie studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klndfihfiejvfcow
w uk masz bardzo dobrze rozwinięty system pozyczek i grantów dla studentów , których mozesz nawet nigdy nie zwracać jesli nie osiągniesz odpowiedniego pułapu dochodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisa Motenegro
klndfihfiejvfcow - ja bym bardzo chętnie poszła na studia w UK, ale problemem jest mój język. Niestety nie mówię biegle po angielsku. Może Rok czasu tam posiedzę, tu zrobię pierwszy rok magisterki, a na drugi rok przeniosę się tam? To po roku na pewno bardzo podszlifuję język.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tshfgfh
U nas na roku był taki Helmut. Dojeżdżał z De, to jednak i bliżej i taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieliyjerozy
lepiej sie zapisz do dobrego koledzu jezykowego tutaj i przez rok podszkol jezyk, nie ma zadnego sensu studiowac tak bzdurnego kierunku jak administracja w polsce, za granica tym dyplomem sobie mozesz tylek podetrzec a w polsce tez nic to nie warte, wydasz tylko kupe kasy, nastresujesz sie latajac tam i z powrotem a pozytku z tego zadnego, posluchaj rad ludzi tutaj bo dobrze pisza, tylko tez nie idz do jakiegos dziadowskiego koledzu tutaj, zainwestuj w siebie i zobaczysz po roku efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiukkall
co to znaczy niedziadowski koledz? np. w szkocji? i co radzilabys studiowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieliyjerozy
lepiej sie zapisz do dobrego koledzu jezykowego tutaj i przez rok podszkol jezyk, nie ma zadnego sensu studiowac tak bzdurnego kierunku jak administracja w polsce, za granica tym dyplomem sobie mozesz tylek podetrzec a w polsce tez nic to nie warte, wydasz tylko kupe kasy, nastresujesz sie latajac tam i z powrotem a pozytku z tego zadnego, posluchaj rad ludzi tutaj bo dobrze pisza, tylko tez nie idz do jakiegos dziadowskiego koledzu tutaj, zainwestuj w siebie i zobaczysz po roku efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieliyjerozy
no dwa razy mi sie wyslalo, niedziadowski to znaczy taki gdzie sa takie zajecia na wysokim poziomie, ze cos sie nauczysz, bo pelno jest koledzow taki lipnych ze placisz a g sie uczysz, poczytaj opinie o koledzach roznych, nie wiem co cie interesuje i co bys chciala robi cw p-rzyszlosci, kursow i szkolen jest pelno do wyboru i do koloru ale wybierz cos co sie zapewni jakas prace wprzyszkosci, nie ma sensu studiowac po to zeby studiowac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena**************************
Jeżeli twój język nie jest perfekt to idz do college na kurs zwany access do higher education . Taki kurs trwa rok czasu , szlifujesz język masz pomoc tutora z zakresu spraw związamych z UCAS a jednocześnie nabywasz kwalifikacja levla 3 w danej dziedzinie i masz otwarta droge do foundation degree.kurs trwa 15 godzin tygodniowo.świtna okazja do rozwinięcia się językowo , nauczą ci tam study skills -pisanie esejów , raportów listów formalnych . Napewno to lepsze niż latami jeżdzić do PL na wykłady. kwalifikacje ang masz respektowane na całym świecie a po polskiej administracji co tu robić????????? a by robic access toHE musisz mieć język na pozionie levla 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×