Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość & DAREK.,

Co Ona ze mna zrobila,jestem zonaty/bylem rozsadny

Polecane posty

Gość 10888pp
ja tez jestem kobieta i uwazam ze tekie gierki cieplo/zimno to dziecinada zdziecinnialych niedojrzalych kobiet dojrzala kobieta sie tak nie zachowuje - inaczej zalatwia takie sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnie tez tak.....
Pewnie ze to dziecinada i glupia gierka.Lecz ona pewnie mysli ze tym sposobem jest zalotna i go rozpala i przez mysl jej nie przejdzie ze jego to wkurza poprostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 DAREK.,
kobiety , trudno was zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 DAREK.,
Zawrocicie facetowi w glowie, kokietujecie a pozniej nie wiecie czego chcecie, jakies gierki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10888pp
nie możesz pisać "pewnie", bo nie jesteś w jej skórze i nie wiesz co ona myśli i dlaczego tak się zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to sie robi
jaki stary taki głupi , nic więcej chyba nie trzeba mówić ponoć z wiekiem człowiek staje się mądrzejszy, ojjj chyba nie . można się odkochać natychmiastowo :D a zauroczenie niestety trwa dość długo, potem zostaje tylko niesmak... i brak rodziny, Darku powodzenia:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 DAREK.,
Jak facet mowie ze sie zauroczyl,to cos z nim nie tak, takie sa kobiety Wam mozna w kadym wieku i miec wielu kochankow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 DAREK.,
Glupi nie jestem, a stary to zalezy ile ty masz lat, ale chyba nie wiele gdyz pewnych spraw nie rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coooo?
Darku, no nie odzywa. W pt powiedzialam mu, zeby dal mi w koncu spokoj i ze nic dla mnie nie znaczy. Dzis staralam sie zalagodzic sytuacje, zagadalam, ale byl oschly. Chyba musimy pogadac szczerze wreszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sym71
jestes nie madry jestem w podobnej sytuacji mojeg meza tez opetala a oa glupi skusil sie i 22 lata malzenstwa poszlo sie jeb....omotala go ma z tego satysfakcje ze rozwalila rodzine dodam poszedl na 3 dzieci my mamy 1.tesknie za nin ale on nie widzi ze pakuje sie bagno.powinienes sie opamietac bo rodzina jest najwazniejsza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnie tez tak.......
10888pp nie możesz pisać "pewnie", bo nie jesteś w jej skórze i nie wiesz co ona myśli i dlaczego tak się zachowuje xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Moge pisac ze pewnie ze to dziecinada i gierki bo niezaleznie co ona czuje nie powinna bawic sie uczuciami innych,bo to juz jest niedojrzalosc i dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coooo?
Ja mysle jednak, ze sie nie bawi tylko walczy ze soba. Sama zachowuje sie w ten sposob, to nie jest fajne i wcale nie jestem z siebie zadowolona. Trudno zniechcecac gdy cialo i serce rwa sie do niego, trudno zachecac gdy w domu czeka kochajacy maz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10888pp
coooo, do mnie nie przemawia to co napisalas dojrzala osoba nie zachowuje sie tak jak Ty dojrzala osoba, gdy sie jej przytrafi zakochanie itp. urywa to,a nie bawi się w kotka i myszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10888pp
Mnie tez tak....... - źle zrozumiałam Twoją poprzednią wypowiedź. Przepraszam za zamieszanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coooo?
Urywa to, latwo powiedziec. Szczegolnie gdy chcac nie chcac ma sie codzienny kontakt z ta osoba. Mysle, ze wszyscy w podobnej sytuacji doskonale wiedza, co nslezy zrobic, ale wcielenie tego w czyn nie jest takie proste. Widzisz, ze sam autor sie mota, choc postanowil to zakonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psichol
Trzeba przyznać autorowi, że przynajmniej nie uważa tego czegoś, co go trapi, za miłość, tylko za zauroczenie. No bo to jest zauroczenie, ciałem tej dziewczyny :-). To, co się dzieje teraz, to dopiero uwertura do prawdziwej zabawy. Prawdziwa zabawa się zacznie, kiedy żona autora się dowie o pannie :-). Jako człowiek, który sytuację opisaną przez autora ma już za sobą, trzymam za niego kciuki!!! Może być (i będzie) tylko gorzej, kolego, ale trzymaj się! Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10888pp
wiem, bo sama byłam w podobnej Trzeba włączyc rozum i działać a nie biadolić Dojrzały człowiek działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10888pp
psichol - zgadzam się z Tobą konsekwencje mogą być opłakane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psichol
Konsekwencje będą opłakane. Opłakane przez żonę autora. A ja mam dla autora jedną radę: si vis pacem, para bellum :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10888pp
masz rację ale nie wiadomo jak zareaguje mąż tamtej i może faktycznie dojść do "bitwy", albo bitwy dochodzą jeszcze uczucia dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psichol
Z moich doświadczeń wynika, że mężowie kierują swoją agresję raczej w kierunku niewiernej żony, niż jej kochanka. Taki ten świat jest niesprawiedliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka u Tadka.
Ja jestem mężatką od 20 lat i właściwie od samego początku żałuję, że nie wybrałam innego mężczyzny na męża... Miałam chłopaka z którym chodziłam ponad 2 lata, ale pojawił się mój obecny mąż, z nim zaszłam w ciąże i wzięliśmy ślub... Tamten spotyka mnie od czasu do czasu, świetnie wygląda, chciał spotkania, ale odmówiłam... Mam dośc tej sytuacji i nadzieję, że on jest szczęśliwy, bo ja nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka u Tadka.
Dodam, że przez te wszystkie lata nigdy nie zdradziłam fizycznie, ale psychicznie wiele razy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10888pp
herbatka u Tadka - podziwiam i gratuluję mądrości i siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10888pp
psichol - taka agresja może się skończyć tragicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10888pp
herbatka u Tadka - psychicznie, emocjonalnie jest trudniej, trudniej walczyć z myślami ale fizyczna zdrada to najwieksze szujostwo dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psichol
W sumie trudno się dziwić tym wszystkim zdradom - łatwiej jest bzyknąć żonę innego faceta, niż opublikować wpis na kafeterii :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psichol
Zdrada psychiczna nie istnieje - to jakiś chory wymysł ludzi, którym się wydaje, że można innym ludziom zabronić pewnych myśli. Totalitaryzm absolutny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psichol
Ewentualnie łatwiej jest popchnąć cudzą żonę, niż własny wpis na kafe :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka u Tadka.
Do Autora - jeśli z żoną żyjesz zgodnie, to nie wchodź w układ z tą kobietą, bo możesz rozwalić małżeństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×