Jak to jest byc facetem?

jasne ze w pracy jak przebywasz z kolezankami masz jakies mysli erotyczne zwiazane z nimi, jkies fantazje

do spragnionej sexu : a teraz tez masz duzo chcice?

ja sobie wkrecałam że podobam sie temu przyjacielowi ale chyba tylko mi sie wydawało. Zresztą opowiada mi jak jest z tamtą,na początku mówił że z braku laku bo nie ma innej potem twierdził że jest super ostatnio nic nie komentuje a nie będe go nie wiem jak ciągnąć za język.. co do mnie to on wie że jestem wielce porządna i tylko z miłości ;) nie wie że może dla niego zrobiłabym z miłą chęcią wyjątek bo niektóre warunki miłosci są spełnione...może nawet te najistotniejsze,poczucie bezpieczeństwa,fakt że sie znamy,no i pociąga mnie nieziemsko..

Ok. Dzięki Chłopaki za odpowiedzi.:) Na razie uciekam:)

bardzo dużą ;) nakręciłam sie jeszcze dodatkowo mysląc o przyjacielu.. ale jak sobie pomysle że np. teraz jest z tamtą..wiem że jej nie kocha ale i tak wrrrr

Gdzieś od 11 roku zycia. W gimnazjum miałem ochotę na kuzynkę. Tzn na siostrę chrzestnej ojca. Zwabiłem ją na kompa i zaczołem obmacywać nie dała mi po łbie ale nic nie wyszło. Już wcześniej myślałem o nauczycielkach. I trzepałem kapucyna 2 razy dzienie a nawet i częściej. Najgorzej było końcem gim / liceum. Normą było 4 razy dziennie max 10. Na studiach trzepałem w toalecie bo nie mogłem wytrzymać do jednej nauczycielki. Myślałem ze się w końcu rzucę i zgwałce na miejscu. Potem unormowało mi się to do ok 2 spuszczeń dziennie. NO a potem kobieta. Najpierw tak delikatnie i normalnie. Potem orgie całonocne. 2 dni z łóżka nie wychodziliśmy. Tylko minetka paluszki orgazm. Sexik orgazm. 6/9 prysznic. No ale nam się pod prysznicem zachciało. Potem jakoś usnęliśmy to mnie obudziła no to ujeżdzianko. I tak 2 dni. Jedynie zjeść byliśmy. No a potem znowu norma.. Ile razy dziennie myślimy o sexie hmm tak między 16 - 20 rokiem życia to na co 2 lekcji. A potem to tak koło 10 razy dziennie. Zależy.

jestes wilgotna?

jestem ;) oo facet powyżej myśli o seksie tylko 10 razy dziennie :D

porozmawiamy troche prywatnie?

jak masz ochote pisz cybercyber@poczta.onet.pl

No a ile tak gdzieś wyjdzie... W drodze do pracy czasem jakąś zobaczysz. W pracy jak jakaś ładne pończoszki założy. Potem czasem coś na kompie. Potem jak wrócisz do domu masz ochotę na żone sie rzucić. Potem jak się idzie kompać. W nocy. To taki standard. No chyba że liczysz że sie kobieta nachyliła i chcesz oczy pocieszyć itd. To jest tylko podziwianie. Brak reakcji sexualnych.

nie porozmawiamy bo muszę już uciekać.. zresztą tylko bym sie napaliła dodatkowo a nie spotkam sie z nikim z internetu na seks nie wiadomo przecież na kogo sie trafi,a jak na zajętego to dramat bo mam zasady fajnie że mogłam sie tutaj wygadać ;)

bez nika - a jesteś wierny żonie ? pofantazjować można ale oby tylko na tym się skończyło co do innych kobiet ;) póki ma sie z własną udane życie seksualne i nie tylko