moja wyplata i koszty stale, bylibyscie w stanie odlozyc cos z tego?

no wiec tak, zarabiam 850 euro. 325 euro place za czynsz razem z oplatami za swiatlo co 2 miesiace okolo 40 euro bilety 30 euro jedzenie dla kotow okolo 30 euro papierosy 50 euro telefon 15 euro internet co 2 miesiace 25 euro reszta idzie mi na zycie, nic nie odkladam a jeszcze brak:o

30 euro na żarcie dla kotów to przegięcie. karmisz je cielęciną?

30 euro ale to jest na caly miesiac dla 2 kotow.

Przejdź na podroby karma jest droga i niezdrowa

Cos odlozyc sie da. Jakies 50-100 euro

400 ojro na zycie to nie tak źle coś by z tego zrzucił. Ja tam stawiam najpierw na koty.

Możesz zrezygnować z kotów i rzucic palenie

Tez bym zlikwidowala kociska.

Elektrycznych fajek u was tam nie ma ? 50 E tonowy komplet co miesiąc

zapomnialam dodac, ze za jedzeniu glownie nie place, tzn mam taki system pracy, ze 15 dni w miesiacu spedzam poza domem i mam tam wszystko do dyspozycji do jedzenia, wiec praktycznie sama musze sie wyzywic przez nastepne 15 dni.

elektryczne nie smakuja mi

Widać na ciuchy nie żałujesz. Może tam szukaj. Po kociskach rzecz jasna, które za 1/3 tego przeżyją

jestes marynarzem?

a nie koty, kurwiszcza meskie i zenskie

30 euro na 2 koty jest ok ale zawsze mozna wydac troche mniej, sprobuj tak: po wyplacie wplacaj 100euro na konto i zyj z tego co zostanie-na wszystkim da sie zaoszczedzic w ostatnim tyg przed wyplata:)

100euro wplacaj na konto oszczednosciowe

Jak można wydawać na koty 30 ojro zarabiając niecałe 900 ? Masz kosztowne hobby i tyle.

120zl na polskie to tak duzo na zwierzeta ktore prawdopodobnie kocha jak swoje dzieci? przy zarobkach 3.400?????? nie przesadzajcie prosze was.

Niektórzy zarabiają wielokrotnie więcej a na koty wydają wielokrotnie mniej. I nie znaczy to że kot głoduje. Koszty stałe składają się z takich drobiazgów. Wydatek na koty rzuca się w oczy.

I po sprawie - najbardziej zbędne z tego na co wydajesz, niezdrowe do tego i pożera dużo kasy.

zarabiasz koszmarnie malo, albo sie z tym pogodz albo szukaj lepszej pracy. btw za 30 euro to ty te koty karmisz najgorszym syfem a nie porzadna karma.